
Data dodania: 2008-06-20 (11:04)
Zatrzymanie spadków kursu EUR/USD na rynku zagranicznym i ostatnie sprzyjające złotemu dane fundamentalne powodują, że od kilku sesji kursy USD/PLN jak i EUR/PLN spadają. Wartość waluty europejskiej jest na początku sesji dzisiejszej wyceniania na 3,3650 zł.
Jest to istotny poziom, który już kilka razy powstrzymał aprecjację złotego. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że w przypadku gdyby kurs spadł poniżej tej bariery to umocnienie rodzimej waluty może zatrzymać się dopiero w okolicach 3,34. Dolar natomiast od kilku dni przebywa w konsolidacji 2,16 – 2,18 i również dzisiaj naszym zdaniem zostanie ona utrzymana. Dopóki na rynku międzynarodowym nie nastąpi większe wybicie to również w notowaniach złotego nie powinniśmy obserwować dużej zmienności. Warto jednak pamiętać, że już w nadchodzącym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję w sprawie stopy procentowej. Rynek oczekuje, że zostanie ona podniesiona o 25 punktów i każda inna decyzja może spowodować duże zmiany kursów. Oczekiwania inwestorów na dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej wynika z opublikowanych w tym miesiącu danych makroekonomicznych, które w większości zwiększają presję inflacyjną. Zarówno inflacja CPI jak i PPI były wyższe od oczekiwań Trend rosnącej dynamiki cen widać nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Aby nie dopuścić do wymknięcia się inflacji spod kontroli RPP musi działać szybko i zdecydowanie. Działanie takie sprzyjać będzie dalszemu umacnianiu polskiej waluty, jednak zdaniem przedstawiciela NBP polski eksport pomimo tego pozostaje silny ze względu na duży popyt z Niemiec.
Od kilku sesji para EUR/USD znajduje się w konsolidacji. Notowania poruszają się w przedziale 1,5470 – 1,5580. Na zmianę tej sytuacji nie wpływają również publikowane dane makroekonomiczne, które mają mieszany charakter. Z jednej strony bowiem pojawiają się niekorzystne dla dolara informacje ze Stanów Zjednoczonych, z drugiej natomiast amerykańska waluta otrzymuje wsparcie w postaci spadających cen ropy oraz słabszych danych makro ze strefy euro. W efekcie czego inwestorzy nie podejmują istotnych decyzji inwestycyjnych, obawiając się poniesienia strat. Dzisiaj, poza poznaną rano inflacją PPI z Niemiec, która wyniosła 1,0% m/m w stosunku do 1,1% miesiąc wcześniej, nie poznamy istotnych danych mogących zmienić obraz rynku. Po publikacji z Niemiec notowania EUR/USD pozostały jednak stabilne, oscylując w pobliżu poziomu 1,5540. Obecnie rynek oczekuje na środową decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych. Inwestorzy są zgodni, że nie dojdzie do zmiany kosztu pieniądza z obecnego poziomu 2,0%. Natomiast bardzo ważne będzie wystąpienie Bena Bernanke towarzyszące tej decyzji. Jeżeli podtrzyma on swoje „jastrzębie” stanowisko, zapowiadając podwyżkę stóp procentowych w obawie o wzrost inflacji, dolar będzie zyskiwał na wartości. Część inwestorów jest jednak zdania, że ostatnie dane są sygnałem, iż gospodarka amerykańska w dalszym ciągu jest w fazie kryzysu i nie należy się spodziewać szybkiej poprawy. Dzisiaj na godz. 18:45 zaplanowane jest wystąpienie prezesa ECB J.C. Tricheta. Być może jego słowa będą wskazówką dla inwestorów, odnośnie stanowiska Banku w sprawie stóp procentowych. Zdaniem prezesa ECB inflacja strefy euro jest za wysoka i należałoby zacieśnić politykę monetarną. Na początku czerwca Trichet jako termin takiego posunięcia wskazywał lipcowe posiedzenie Rady Banku, później jednak wycofał się z tego stanowiska.
Od kilku sesji para EUR/USD znajduje się w konsolidacji. Notowania poruszają się w przedziale 1,5470 – 1,5580. Na zmianę tej sytuacji nie wpływają również publikowane dane makroekonomiczne, które mają mieszany charakter. Z jednej strony bowiem pojawiają się niekorzystne dla dolara informacje ze Stanów Zjednoczonych, z drugiej natomiast amerykańska waluta otrzymuje wsparcie w postaci spadających cen ropy oraz słabszych danych makro ze strefy euro. W efekcie czego inwestorzy nie podejmują istotnych decyzji inwestycyjnych, obawiając się poniesienia strat. Dzisiaj, poza poznaną rano inflacją PPI z Niemiec, która wyniosła 1,0% m/m w stosunku do 1,1% miesiąc wcześniej, nie poznamy istotnych danych mogących zmienić obraz rynku. Po publikacji z Niemiec notowania EUR/USD pozostały jednak stabilne, oscylując w pobliżu poziomu 1,5540. Obecnie rynek oczekuje na środową decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych. Inwestorzy są zgodni, że nie dojdzie do zmiany kosztu pieniądza z obecnego poziomu 2,0%. Natomiast bardzo ważne będzie wystąpienie Bena Bernanke towarzyszące tej decyzji. Jeżeli podtrzyma on swoje „jastrzębie” stanowisko, zapowiadając podwyżkę stóp procentowych w obawie o wzrost inflacji, dolar będzie zyskiwał na wartości. Część inwestorów jest jednak zdania, że ostatnie dane są sygnałem, iż gospodarka amerykańska w dalszym ciągu jest w fazie kryzysu i nie należy się spodziewać szybkiej poprawy. Dzisiaj na godz. 18:45 zaplanowane jest wystąpienie prezesa ECB J.C. Tricheta. Być może jego słowa będą wskazówką dla inwestorów, odnośnie stanowiska Banku w sprawie stóp procentowych. Zdaniem prezesa ECB inflacja strefy euro jest za wysoka i należałoby zacieśnić politykę monetarną. Na początku czerwca Trichet jako termin takiego posunięcia wskazywał lipcowe posiedzenie Rady Banku, później jednak wycofał się z tego stanowiska.
Źródło: Marcin Ciechoński, Mikołaj Kusiakowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?