Data dodania: 2008-05-16 (10:21)
Wczorajsza sesja na rynku krajowym była kolejną, na której obserwowaliśmy konsolidację rodzimej waluty w pobliżu ważnych oporów. Osłabienie złotego w stosunku do dolara powstrzymywane jest na poziomie 2,20 natomiast wzrosty kursu EUR/PLN kończą się w okolicach 3,40.
Dopóki kursy znajdują się poniżej tych poziomów ostatnie osłabienie złotego traktować należy jedynie jako korektę, po której spodziewamy się dalszego umocnienienia polskiej waluty. Warto zauważyć, że ostatnie kilka sesji przyniosło wzrost korelacji rynku krajowego z zachowaniem pary EUR/USD. Każdy ruch na tej parze szybko przekłada się na decyzje rodzimych inwestorów i sytuacja taka prawdopodobnie utrzyma się również dzisiaj. Wczoraj niekorzystnie na wartość złotego wpłynęła wypowiedź członka Rady Polityki Pieniężnej Mirosława Pietrewicza. Powiedział on, że RPP powinna obserwować gospodarkę i nie podejmować działań w oczekiwaniu na czerwcową projekcję inflacyjną. Oznacza to, że koszt pieniądza prawdopodobnie nie zostanie zwiększony na posiedzeniu w maju. Pomimo tego presja inflacyjna w Polsce nadal pozostaje duża i dlatego realna jest jeszcze jedna podwyżka stóp procentowych.
Gorsza od prognoz okazała się również informacja o bilansie płatniczym. Okazało się, że deficyt wzrósł do poziomu 1,605 mld EUR wobec oczekiwań na poziomie 1,287 mld EUR.
Naszym zdaniem jednak, jeśli kurs EUR/USD wybije się z obecnej konsolidacji w górę to umocnienie rodzimej waluty może doprowadzić do spadków kursu USD/PLN nawet w okolice 2,10 a EUR/PLN w pobliże 3,35.
Już od tygodnia rynek walutowy pozostaje w konsolidacji. Wczoraj para EUR/USD poruszała się w zakresie 1,5420-1,5545. Poznaliśmy kilka istotnych publikacji makroekonomicznych, jednak nie przyczyniły się one do rozstrzygnięcia losów eurodolara. Ewentualne przebicie poziomu 1,5570 może oznaczać zwyżkę kursu w okolice EUR/USD 1,5700. Spadek poniżej wsparcia 1,5360 przypuszczalnie skieruje kurs EUR/USD w okolice poziomu 1,5200. Aby jednak do tego doszło potrzebny jest istotny impuls. Dzisiaj poznamy publikacje makroekonomiczne z Europy oraz Stanów Zjednoczonych. Być może po tych informacjach jaśniejsze staną się losy eurodolara. O godzinie 11:00 mamy bilans handlowy strefy euro. Zwrócić uwagę należy na strukturę eksportu. Wielu przedsiębiorców narzekało bowiem na przewartościowane euro, utrudniające handel zagraniczny. Spadek dynamiki eksportu może osłabić europejską walutę, gdyż będzie to kolejny, po wczorajszej niższej inflacji bazowej strefy euro, sygnał do obniżek stóp przez Europejski Bank Centralny. Po południu dane ze Stanów Zjednoczonych. O godzinie 14:30 ilość rozpoczętych nowych budów oraz wydanych pozwoleń na budowę. W obu przypadkach analitycy spodziewają się spadku. Jeśli rynek nie uodpornił się na złe dane z sektora nieruchomości w USA, może dojść do osłabienia dolara. O godzinie 15:55 opublikowany zostanie wstępny wskaźnik nastroju konsumentów Michigan. Prognozowany jest spadek do 62,0 punktów z 62,6 punktów w poprzednim miesiącu.
Gorsza od prognoz okazała się również informacja o bilansie płatniczym. Okazało się, że deficyt wzrósł do poziomu 1,605 mld EUR wobec oczekiwań na poziomie 1,287 mld EUR.
Naszym zdaniem jednak, jeśli kurs EUR/USD wybije się z obecnej konsolidacji w górę to umocnienie rodzimej waluty może doprowadzić do spadków kursu USD/PLN nawet w okolice 2,10 a EUR/PLN w pobliże 3,35.
Już od tygodnia rynek walutowy pozostaje w konsolidacji. Wczoraj para EUR/USD poruszała się w zakresie 1,5420-1,5545. Poznaliśmy kilka istotnych publikacji makroekonomicznych, jednak nie przyczyniły się one do rozstrzygnięcia losów eurodolara. Ewentualne przebicie poziomu 1,5570 może oznaczać zwyżkę kursu w okolice EUR/USD 1,5700. Spadek poniżej wsparcia 1,5360 przypuszczalnie skieruje kurs EUR/USD w okolice poziomu 1,5200. Aby jednak do tego doszło potrzebny jest istotny impuls. Dzisiaj poznamy publikacje makroekonomiczne z Europy oraz Stanów Zjednoczonych. Być może po tych informacjach jaśniejsze staną się losy eurodolara. O godzinie 11:00 mamy bilans handlowy strefy euro. Zwrócić uwagę należy na strukturę eksportu. Wielu przedsiębiorców narzekało bowiem na przewartościowane euro, utrudniające handel zagraniczny. Spadek dynamiki eksportu może osłabić europejską walutę, gdyż będzie to kolejny, po wczorajszej niższej inflacji bazowej strefy euro, sygnał do obniżek stóp przez Europejski Bank Centralny. Po południu dane ze Stanów Zjednoczonych. O godzinie 14:30 ilość rozpoczętych nowych budów oraz wydanych pozwoleń na budowę. W obu przypadkach analitycy spodziewają się spadku. Jeśli rynek nie uodpornił się na złe dane z sektora nieruchomości w USA, może dojść do osłabienia dolara. O godzinie 15:55 opublikowany zostanie wstępny wskaźnik nastroju konsumentów Michigan. Prognozowany jest spadek do 62,0 punktów z 62,6 punktów w poprzednim miesiącu.
Źródło: Marcin Ciechoński, Mikołaj Kusiakowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.