Inwestorzy na GPW ponownie nie przejawiali zbyt dużej ochoty do handlu, który widoczny był tylko w przypadku dużych spółek. Indeksowi WIG20 przez cały dzień udało się utrzymać wzrosty z porannego otwarcia, znacznie słabiej sytuacja wyglądała na szerokim rynku. Inwestorzy całkowicie zapomnieli o małych i średnich spółkach, indeksy mWIG40 oraz sWI80 miały wyraźne problemy z utrzymaniem porannych zwyżek.

Niewielkie wzrosty widoczne były także na innych giełdach europejskich, na których zyskiwały akcje firm telekomunikacyjnych i producentów metali po wzroście cen miedzi. Rynkom w ciągu dnia pomagała także przecena cen ropy. Przed sesją na Wall Street wyniki kwartalne opublikowała firma MBIA, jeden z największych ubezpieczycieli obligacji. Strata w pierwszym kwartale wyniosła ponad 3 dolary na akcję, co było wynikiem lepszym od najgorszych założeń analityków. Sprint Nextel, trzeci pod względem wielkości operator w USA poinformował natomiast, że jest zmuszony do sprzedaży części swoich aktywów, po dużej kwartalnej stracie.

Informacje z amerykańskich spółek nie wywarły dużego wrażenia na amerykańskich inwestorach, którzy wykazują coraz większą odporność na złe doniesienia. Sesja na Wall Street rozpoczęła się od wzrostów. Rynkom akcji zdecydowanie pomagała korekta na rynku ropy, która ponownie rozpoczęła się po południu. Na GPW do końca sesji utrzymywały się pozytywne nastroje. Indeks WIG20 zyskał na zamknięciu 1,15%. Indeksom mWIG40 i sWIG80 także udało się zakończyć dzień na niewielkich plusach.

Zgodnie z oczekiwaniami brak istotnych informacji działał na korzyść byków, które miały pomoc związaną z korektą na rynku ropy, która była dzisiaj w centrum uwagi inwestorów. Poniedziałkowa sesja nie przyniosła jednak istotnych rozstrzygnięć, handel skupiał się tylko na dużych spółkach, a notowaniom towarzyszyły niewielkie obroty, które wyniosły niecałe 900 mln złotych. Kolejnym sesjom w tym tygodniu powinny towarzyszyć już większe emocje, jutro przed sesją na Wall Street inwestorzy poznają dane dotyczące sprzedaży detalicznej w USA w kwietniu. Natomiast w środę rynek czekają publikacje dotyczące inflacji, które powinny znacząco wpłynąć na dalsze kształtowanie nastrojów w tym tygodniu.

Źródło: Maciej Dyja, Główny Analityk Gold Finance