Data dodania: 2008-05-12 (12:38)
Niezbyt dobra atmosfera na rynkach akcji w Stanach Zjednoczonych w końcówce ubiegłego tygodnia w dużej mierze spowodowana była wynikami spółki AIG, po tym jak opublikowała ona rekordową stratę w pierwszym kwartale 2008 r. To przeceniło także inne spółki z sektora. Coraz wyższe ceny ropy naftowej również nie sprzyjały klimatowi inwestycyjnemu na świecie.
W piątek na rynek dotarły dane o nieco lepszym od prognoz deficycie handlowym w USA, co z kolei nieco pomogło giełdowym bykom.
Poprzedni tydzień nie przyniósł istotnych zmian na parze EURUSD. Nadal widoczna jest przewaga podaży, natomiast coraz większa jest zmienność. Wydaje się, że w chwili obecnej możliwy będzie ruch do 1,48 – 1,50 dolara, poprzedzony być może większą korektą.
W trakcie sesji azjatyckiej nastąpiło umocnienie się amerykańskiej waluty, co komentowane jest tym, że stopy procentowe w USA nie będą podlegały dalszy obniżkom. Jeśli chodzi o euro, to zaszkodzić mogła wypowiedź jednego z członków ECB, w której stwierdził on, że można spodziewać się spowolnienia wzrostu gospodarczego w strefie euro.
Dziś wieczorem zapoznamy się z wysokością amerykańskiego deficytu budżetowego. Prognoza mówi o 157,5 mld. USD – poprzednia wartość to 177,7 mld USD. Dane te nie powinny mieć większego wpływu na rynek.
EURPLN
W piątek złoty od rana ulegał umocnieniu w stosunku do euro na skutek rosnącego kursu EURUSD. Po południu kurs przełamał wsparcie na poziomie 3,40. Kurs po przełamaniu linii trendu spadkowego zmierza do wsparcia jakie tworzy dołek z maja 2001 poziomu - 3,3661. W przypadku odbicia oporem będzie poziom 3,40. Oporem wyżej będzie linia długoterminowego trendu spadkowego poziom 3,42.
EURUSD
Podczas sesji azjatyckiej dolar podlegał tendencji umocnieniowej w stosunku do głównych walut. Taka sytuacja była spowodowana komentarzami o zaniechaniu dalszych obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Jeszcze w piątek wydawało się, że korekta wzrostowa ostatnich spadków potrwa nieco dłużej. Przy braku istotnych danych makro, wydaje się, że kurs powinien wahać się w granicach 1,5360 – 1,5420 z możliwością wyłamania się dołem. Wieczorne dane o deficycie nie powinny wnieść niczego nowego do obrazu sytuacji. Najbliższe wsparcie to poziom 1,5395 (dołek z 7 maja), poniżej zaś znajduje się psychologiczny poziom 1,53. Najbliższy opór to 1,5482 – szczyt z 9 maja (60 min.).
GBPUSD
Dziś rano kurs GBPUSD po raz kolejny zbliżył się do spadkowej linii trendu, którą ostatnio kilka razy testował. Poziom wraz ze wsparciem jaki tworzy dołek z 22 stycznia – 1,9342, oraz 1,9391 dołek z 20 lutego tworzą rejon, przejście którego wymagałoby od podaży bardzo dużego wysiłku. Dziś w Wielkiej Brytanii podane zostaną dane o inflacji PPI oraz o bilansie handlu zagranicznego. Niższy odczyt PPI mógłby sprzyjać podaży ponieważ dawałby większą szansę na niższe CPI – a to mogłoby otworzyć drogę do dalszych cięć stóp procentowych.
USDJPY
Dzisiejsze lepsze zachowanie się giełd w Azji, a w szczególności japońskiego Nikkei spowodowało powrót apetytu na ryzyko, co podniosło notowania pary USDJPY. Notowania zbliżyły się do oporu na 104 jeny za dolara. W przypadku dalszej poprawy sytuacji na giełdach możliwe będzie pokonanie tego oporu. W przypadku cofnięcia się wsparciem będzie poziom 102,635 nocne minimum.
Poprzedni tydzień nie przyniósł istotnych zmian na parze EURUSD. Nadal widoczna jest przewaga podaży, natomiast coraz większa jest zmienność. Wydaje się, że w chwili obecnej możliwy będzie ruch do 1,48 – 1,50 dolara, poprzedzony być może większą korektą.
W trakcie sesji azjatyckiej nastąpiło umocnienie się amerykańskiej waluty, co komentowane jest tym, że stopy procentowe w USA nie będą podlegały dalszy obniżkom. Jeśli chodzi o euro, to zaszkodzić mogła wypowiedź jednego z członków ECB, w której stwierdził on, że można spodziewać się spowolnienia wzrostu gospodarczego w strefie euro.
Dziś wieczorem zapoznamy się z wysokością amerykańskiego deficytu budżetowego. Prognoza mówi o 157,5 mld. USD – poprzednia wartość to 177,7 mld USD. Dane te nie powinny mieć większego wpływu na rynek.
EURPLN
W piątek złoty od rana ulegał umocnieniu w stosunku do euro na skutek rosnącego kursu EURUSD. Po południu kurs przełamał wsparcie na poziomie 3,40. Kurs po przełamaniu linii trendu spadkowego zmierza do wsparcia jakie tworzy dołek z maja 2001 poziomu - 3,3661. W przypadku odbicia oporem będzie poziom 3,40. Oporem wyżej będzie linia długoterminowego trendu spadkowego poziom 3,42.
EURUSD
Podczas sesji azjatyckiej dolar podlegał tendencji umocnieniowej w stosunku do głównych walut. Taka sytuacja była spowodowana komentarzami o zaniechaniu dalszych obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Jeszcze w piątek wydawało się, że korekta wzrostowa ostatnich spadków potrwa nieco dłużej. Przy braku istotnych danych makro, wydaje się, że kurs powinien wahać się w granicach 1,5360 – 1,5420 z możliwością wyłamania się dołem. Wieczorne dane o deficycie nie powinny wnieść niczego nowego do obrazu sytuacji. Najbliższe wsparcie to poziom 1,5395 (dołek z 7 maja), poniżej zaś znajduje się psychologiczny poziom 1,53. Najbliższy opór to 1,5482 – szczyt z 9 maja (60 min.).
GBPUSD
Dziś rano kurs GBPUSD po raz kolejny zbliżył się do spadkowej linii trendu, którą ostatnio kilka razy testował. Poziom wraz ze wsparciem jaki tworzy dołek z 22 stycznia – 1,9342, oraz 1,9391 dołek z 20 lutego tworzą rejon, przejście którego wymagałoby od podaży bardzo dużego wysiłku. Dziś w Wielkiej Brytanii podane zostaną dane o inflacji PPI oraz o bilansie handlu zagranicznego. Niższy odczyt PPI mógłby sprzyjać podaży ponieważ dawałby większą szansę na niższe CPI – a to mogłoby otworzyć drogę do dalszych cięć stóp procentowych.
USDJPY
Dzisiejsze lepsze zachowanie się giełd w Azji, a w szczególności japońskiego Nikkei spowodowało powrót apetytu na ryzyko, co podniosło notowania pary USDJPY. Notowania zbliżyły się do oporu na 104 jeny za dolara. W przypadku dalszej poprawy sytuacji na giełdach możliwe będzie pokonanie tego oporu. W przypadku cofnięcia się wsparciem będzie poziom 102,635 nocne minimum.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









