Czym jest Bitcoin?

Na wstępie warto wyjaśnić fenomen opisywanej kryptowaluty. Zatem, skąd wynika tak ogromna popularność i fascynacja Bitcoinem?

Zgodnie z informacjami portalu Wikipedia, ta wirtualna waluta funkcjonuje niezależnie od wszelkiego rodzaju standardowych i oficjalnych instytucji, w tym właśnie banków, organizacji, a nawet rządów. Sam Bitcoin stanowi bowiem suwerenny system gotówkowy, wykorzystując technologię peer-to-peer. Termin ten wiąże się również z enigmatyczną postacią twórcy o pseudonimie Satoshi Nakamoto!

Manifest

Próba zidentyfikowania twórcy Bitcoina powinna rozpocząć się od poszukiwania pojedynczych śladów twórczości tego tajemniczego autora. Weryfikacja dostępnych informacji ujawnia, że pierwsze próby projektowania kodu popularnej kryptowaluty datowane są na 2007 rok. 

Kolejną wskazówką jest osobista witryna, a także specjalny manifest, zatytułowany "Bitcoin: A Peer-to-Peer Electronic Cash System". Dalsza lektura udowadnia, że pierwotne intencje, towarzyszące powstaniu cyfrowego pieniądza, wynikały z głębokich pobudek, a nie jedynie motywacji finansowych. Jest to szczególnie interesujące, biorąc pod uwagę aktualny kurs btc usd. Kilka lat po opublikowaniu tak zwanej "Białej Księgi BTC", wszelki kontakt został zerwany. 

Jeden za wszystkich?

Brak jednoznacznych komunikatów na temat twórcy Bitcoina rodzi wiele pytań, a nawet teorii spiskowych wśród miłośników kryptowalut lub po prostu pasjonatów finansowego świata. Jedna z koncepcji zakłada, że Bitcoin jest dziełem całej grupy osób, a nie konkretnego przedstawiciela. Zespół autorów miał bowiem składać się z prawdziwych ekspertów, w tym także informatyków lub pasjonatów kryptografii. Brak jednak dowodów na potwierdzenie takiego założenia!

Więcej wskazówek przekazuje sam kryptonim. Imię i nazwisko projektanta sugeruje, że jest to odosobniona jednostka o japońskim pochodzeniu. Jednak, analiza dostępnej komunikacji wyjawia pewne nieścisłości dla tak przedstawionych domniemań. 

Na szczególną uwagę zasługuje doskonała znajomość języka angielskiego, która wynikała z opublikowanej korespondencji. Co więcej, uważni obserwatorzy dostrzegli również, że porozumiewanie się z twórcą Bitcoina bazuje na europejskiej strefie czasowej. Jest to zatem kolejna niezgodność z profilem Japończyka. 

Kandydatów jest naprawdę sporo, a jednym z nich jest Craig Wright - australijski informatyk. Co interesujące, wspomniana postać sama przyznała się do autorstwa. Czy słusznie?

Prawdziwa tożsamość Satoshi Nakamoto odkryta?

Rozstrzygnięcie tej kwestii nastąpiło zaledwie kilka tygodni temu, gdy sąd w Wielkiej Brytanii jednoznacznie obalił roszczenia Australijczyka. Warto podkreślić, że deklaracje Craiga Wrighta funkcjonowały w przestrzeni publicznej niemal od 10 lat.

Ostatnie doniesienia potwierdzają jednak kontynuację niezależności i neutralności kryptowaluty. I chociaż kandydatów na prawdziwego twórcę Bitcoina jest wielu, dzisiaj wciąż brakuje bezspornego i jednoznacznego nazwiska!