Data dodania: 2024-02-07 (11:42)
Środowy poranek nie daje konkretnego kierunku dla dolara, szeroki rynek wypada mieszanie, a zmiany są niewielkie. Niemniej wydaje się, że obserwowany ostatnio ruch na dolarze wyhamował. Seria lepszych danych z USA wzbudziła obawy, co do tego, czy FED dowiezie tak ambitne oczekiwania rynków odnośnie wielu obniżek stóp procentowych w tym roku. Temat ruchu w marcu definitywnie przepadł, ale maj pozostaje w grze. O ile po lepszych danych NFP i ISM szacunki spadły do 60 proc., to dzisiaj powróciły ponad 70 proc.
Jaki temat mógłby dać argumenty za takim ruchem? Ewentualne problemy regionalnych banków, które były zaangażowane w sektor nieruchomości komercyjnych. Deja vu z marca ubiegłego roku, kiedy to mieliśmy już problemy wokół tych instytucji i temat udało się wyciszyć? Na razie mówi się o NYC Bancorp, ale sam wątek wokół tego banku jest rozwojowy - agencje ratingowe tną oceny, a kurs dalej pikuje w dół. Teoretycznie w przypadku większych problemów z regionalnymi bankami, rynek może oczekiwać (na ile słusznie, to już zupełnie inna sprawa), że FED nie będzie chciał nazbyt długo utrzymywać nazbyt wysokich, dodatnich stóp procentowych w ujęciu realnym. A jeżeli oczekiwania na obniżkę stóp w maju znów mocniej skoczą, to dolar może się osłabić.
Z pozostałych tematów to w nocy dostaliśmy przyzwoite dane z rynku pracy w Nowej Zelandii, co lekko podbiło notowania NZD. Z kolei rano napłynęły dane ze Szwajcarii (stopa bezrobocia pozostała w styczniu na poziomie 2,2 proc.), oraz z Niemiec (produkcja przemysłowa spadła w grudniu mocniej, bo o 1,6 proc. m/m). Mimo gorszych wskazań z Niemiec, para EURUSD nie cofnęła się, co może pokazywać, że rynek może zacząć rozgrywać słabość dolara na szerokim rynku. O godz. 9:30 poznaliśmy zapiski z posiedzenia szwedzkiego Riksbanku, a o godz. 14:30 uwagę zwrócą dane o bilansie handlowym USA.
EURUSD - strefa wsparcia dalej pracuje
Kluczowa strefa wsparcia dla EURUSD, czyli rejon 1,0730-50 nadal ma znaczenie, co dobrze pokazał wczorajszy dzień. Dzisiaj ruch w górę zdaje się być potwierdzany, chociaż ważnym punktem będzie wyjście ponad opór przy 1,0780-1,0795. Wsparciem dla tej koncepcji będzie powrót do słabego dolara na szerokim rynku. Wsparciem dla euro mogą też być malejące oczekiwania, co do kwietniowej obniżki stóp przez ECB (11.04). Wynoszą one 55 proc. i jeżeli wczorajsze dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle w grudniu, a wcześniej dane o inflacji w Hiszpanii za styczeń, miałyby nie być tylko "statystycznym" błędem, to rynek dostałby argumenty za zmianą nastawienia wobec EBC.
Z pozostałych tematów to w nocy dostaliśmy przyzwoite dane z rynku pracy w Nowej Zelandii, co lekko podbiło notowania NZD. Z kolei rano napłynęły dane ze Szwajcarii (stopa bezrobocia pozostała w styczniu na poziomie 2,2 proc.), oraz z Niemiec (produkcja przemysłowa spadła w grudniu mocniej, bo o 1,6 proc. m/m). Mimo gorszych wskazań z Niemiec, para EURUSD nie cofnęła się, co może pokazywać, że rynek może zacząć rozgrywać słabość dolara na szerokim rynku. O godz. 9:30 poznaliśmy zapiski z posiedzenia szwedzkiego Riksbanku, a o godz. 14:30 uwagę zwrócą dane o bilansie handlowym USA.
EURUSD - strefa wsparcia dalej pracuje
Kluczowa strefa wsparcia dla EURUSD, czyli rejon 1,0730-50 nadal ma znaczenie, co dobrze pokazał wczorajszy dzień. Dzisiaj ruch w górę zdaje się być potwierdzany, chociaż ważnym punktem będzie wyjście ponad opór przy 1,0780-1,0795. Wsparciem dla tej koncepcji będzie powrót do słabego dolara na szerokim rynku. Wsparciem dla euro mogą też być malejące oczekiwania, co do kwietniowej obniżki stóp przez ECB (11.04). Wynoszą one 55 proc. i jeżeli wczorajsze dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle w grudniu, a wcześniej dane o inflacji w Hiszpanii za styczeń, miałyby nie być tylko "statystycznym" błędem, to rynek dostałby argumenty za zmianą nastawienia wobec EBC.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Ropa zawraca w dół
2024-10-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek nie przynosi konkretnego kierunku na walutach - dolar wypada mieszanie. Pogorszyły się za to nastroje na rynkach akcji - wczoraj cofnięcie zaliczyły indeksy na Wall Street, a dzisiaj taniała Azja (z wyjątkiem Chin). Na rynku zwraca się uwagę na wpływ ostatnich świetnych danych makro z USA, które wpłynęły na oczekiwania wobec kolejnych ruchów FED (redukowane są nadmierne oczekiwania, co do cięć stóp, jakie miały miejsce w ostatnich tygodniach), co tym samym ma wpływ na giełdowe "mnożniki" i wyceny. Ale pośrednio wpływ ma też sytuacja na Bliskim Wschodzie.
Soft-landing, czy no-landing?
2024-10-07 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie biorą obecnie wcale pod uwagę scenariusza recesji w USA. Po świetnych odczytach Departamentu Pracy USA w miniony piątek i niezłych danych ISM kilka dni wcześniej pojawiają się wręcz głosy, że będziemy mieć "no-landing scenario", czyli amerykańska gospodarka zamiast spowolnić, to przyspieszy wchodząc w dalszą fazę ożywienia.
Ze skrajności w skrajność
2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Ze skrajności w skrajność
2024-10-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersRynek przez ostatnie dwa miesiące przeszedł z okresu obaw o amerykańską gospodarkę o możliwą recesję do przekonania, że „miękkie lądowanie” to scenariusz wysoce prawdopodobny. Wszystko za sprawą danych z amerykańskiego rynku pracy. Spekulacje dotyczące kolejnej obniżki o 50 pb przez Fed zostały w pewien sposób „ucięte”. Dolar zyskał na wartości a giełda na Wall Street potraktowała dobre dane jako pretekst do kontynuacji wzrostów. Indeksy Dow Jones oraz SP500 nie zdołały jednak wyznaczyć nowych historycznych rekordów.
Złoty spróbuje odreagować?
2024-10-07 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPiątkowy handel zakończył się zwyżkami na amerykańskich indeksach, a dzisiaj rano równie pozytywnie reaguje Azja. Mimo utrzymującego się globalnego napięcia związanego z ryzykiem eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, na rynki wraca optymizm, co ma związek ze świetnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy, jakie poznaliśmy w piątek po południu.
Gospodarka USA nie będzie lądować?
2024-10-07 Poranny komentarz walutowy XTBPo piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pojawiły się nadzieje na scenariusz „no landing”. Oznacza to, że gospodarka wcale nie musi doświadczyć mocniejszego spowolnienia związanego z utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, a kontynuować umiarkowany wzrost. Jednocześnie jednak doszło do wyraźnego zmniejszenia oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Z drugiej strony Chiny wracają na rynki po tygodniowym odpoczynku, gdzie kontynuowane są wcześniejsze wzrosty. Weekend nie przyniósł również eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, co skutkuje lekkim cofnięciem ropy.
Gospodarka USA nie będzie lądować?
2024-10-07 Poranny komentarz walutowy XTBPo piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pojawiły się nadzieje na scenariusz „no landing”. Oznacza to, że gospodarka wcale nie musi doświadczyć mocniejszego spowolnienia związanego z utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, a kontynuować umiarkowany wzrost. Jednocześnie jednak doszło do wyraźnego zmniejszenia oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Z drugiej strony Chiny wracają na rynki po tygodniowym odpoczynku, gdzie kontynuowane są wcześniejsze wzrosty. Weekend nie przyniósł również eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, co skutkuje lekkim cofnięciem ropy.
Gospodarka USA nie będzie lądować?
2024-10-07 Poranny komentarz walutowy XTBPo piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pojawiły się nadzieje na scenariusz „no landing”. Oznacza to, że gospodarka wcale nie musi doświadczyć mocniejszego spowolnienia związanego z utrzymywaniem wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas, a kontynuować umiarkowany wzrost. Jednocześnie jednak doszło do wyraźnego zmniejszenia oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA. Z drugiej strony Chiny wracają na rynki po tygodniowym odpoczynku, gdzie kontynuowane są wcześniejsze wzrosty. Weekend nie przyniósł również eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, co skutkuje lekkim cofnięciem ropy.
Zdecydują dane NFP
2024-10-04 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątkowy ranek przynosi mieszane wskazania dla dolara, co pokazuje, że sytuacja rozstrzygnie się dopiero po godz. 14:30. Wtedy Departament Pracy USA zwyczajowo opublikuje swoje comiesięczne dane dotyczące stopy bezrobocia, nowych etatów poza rolnictwem, czy też dynamiki średniej płacy godzinowej. We wrześniu oczekuje się w zasadzie utrzymania status quo z sierpnia - stopy bezrobocia na poziomie 4,2 proc., oraz NFP wokół 140 tys., oraz dynamiki płac na poziomie 3,8 proc. r/r.
Emocje związane z NFP zredukowane przez eskalację napięć na Bliskim Wschodzie
2024-10-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersEmocje związane z danymi dotyczącymi amerykańskiego rynku pracy przed nami. Kiedy w tle toczy się wojna, wydarzenia związane z publikacją kluczowych figur makroekonomicznych schodzą jednak na drugi plan. Działania na Bliskim Wschodzie, które zaczęły w końcu wpływać na rynek ropy naftowej, powodują, że nastroje wśród inwestorów są dość słabe. Indeksy wykonały co prawda lekką korektę, spadki są jak na razie jedynie umiarkowane i brakuje ewidentnych sygnałów zmiany trendu. Cena ropy przełamała trzy-miesięczną linię trendu spadkowego i w szybkim tempie znalazła się na 4 tygodniowych szczytach.