
Data dodania: 2023-06-07 (13:48)
Dziś o 15:00 czasu lokalnego odbędzie się konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego. Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe pozostały wczoraj bez zmian, a komunikat również nie pokazał nic nowego. Dzisiejsze wystąpienie będzie głównym punktem zainteresowania rynku i możemy spodziewać się raczej gołębiego tonu, wspieranego przez niższą niż oczekiwano inflację za maj. Jeśli otrzymamy jakieś przesłanki możliwego cięcia stóp jeszcze w tym roku, złoty może stracić na wartości.
Za nami już dziewiąte posiedzenie, kiedy RPP nie zmienia parametrów swojej polityki monetarnej. Wysoki poziom stóp procentowych w Polsce (6,75 proc. referencyjna) jest utrzymywany dłużej niż w poprzednich cyklach. Komunikat nie zmienił się. Oczywiście podkreślono majowy spadek inflacji. Wskazano również, że silny złoty będzie dodatkowym czynnikiem dezinflacyjnym. Rada zaznaczyła, że uzależnia swoje kolejne decyzje od danych makro. Złoty po decyzji umocnił się. EUR/PLN spadł z 4,4940 i zbliżył się do 4,47. Dziś rano kurs ponownie zniżkuje i wyznacza nowe wielomiesięczne minima, co jest po części pokłosiem wzrostów głównej pary walutowej.
Do przyszłotygodniowych decyzji Fed i EBC jeszcze pozostało trochę czasu. W tym tygodniu natomiast o polityce monetarnej decydują inne podmioty. Wczoraj zaskoczył Bank Rezerw Australii, który podniósł koszt pieniądza o 25 pb do poziomu 4,1 proc. Sama decyzja była mocno „jastrzębia”. Dodatkowo doszedł dość jasny przekaz, że realne są dalsze ruchy w górę, wszystko po to, aby sprowadzić inflację do celu „w rozsądnych ramach czasowych”. Widać postawę wysokiej determinacji instytucji do walki z wysokimi cenami.
W kwietniu inflacja w Australii wyniosła 6,8 proc. w relacji rok do roku co oznacza, że wciąż jest daleka od celu banku centralnego. W tym momencie AUD będzie bardziej wrażliwy na napływające dane, bo to od nich będą zależeć kolejne decyzje RBA. Kurs AUDUSD (0,6670) od kilku sesji wykonuje ruch w górę i ponownie znajduje się nad poziomem horyzontalnym wyznaczonym przez minima z kwietnia, marca 2023 roku oraz listopada 2022. Kurs zbliża się jednocześnie do oporu jakim jest linia trendu spadkowego poprowadzona przez szczyty z lutego oraz maja tego roku.
Przy braku istotnych danych z Europy oraz USA uwaga inwestorów rynku walutowego powinna być skupiona na tym, co zrobi dziś Bank Kanady, który znacznie wcześniej niż inne instytucje wstrzymał cykl podwyżek. Od stycznia utrzymywany jest stały pułap 4,5 proc. Inflacja jednak nie daje za wygraną, rynek pracy jest wciąż mocno napięty a gospodarka spowalnia, choć w umiarkowany sposób. Te czynniki sugerują, że stopy procentowe mogą wzrosnąć. Rynek daje w tym momencie ok. 45 proc. szans na kolejny ruch o 25 pb. Moim zdaniem bardziej jednak realne jest utrzymanie stóp na tym samym poziomie oraz zastosowanie jastrzębiego komunikatu przez instytucję, aby pokazać, że BoC wciąż walczy z „drożyzną” ale w tym momencie nadal czeka na efekty dokonanego już zacieśniania monetarnego.
Do przyszłotygodniowych decyzji Fed i EBC jeszcze pozostało trochę czasu. W tym tygodniu natomiast o polityce monetarnej decydują inne podmioty. Wczoraj zaskoczył Bank Rezerw Australii, który podniósł koszt pieniądza o 25 pb do poziomu 4,1 proc. Sama decyzja była mocno „jastrzębia”. Dodatkowo doszedł dość jasny przekaz, że realne są dalsze ruchy w górę, wszystko po to, aby sprowadzić inflację do celu „w rozsądnych ramach czasowych”. Widać postawę wysokiej determinacji instytucji do walki z wysokimi cenami.
W kwietniu inflacja w Australii wyniosła 6,8 proc. w relacji rok do roku co oznacza, że wciąż jest daleka od celu banku centralnego. W tym momencie AUD będzie bardziej wrażliwy na napływające dane, bo to od nich będą zależeć kolejne decyzje RBA. Kurs AUDUSD (0,6670) od kilku sesji wykonuje ruch w górę i ponownie znajduje się nad poziomem horyzontalnym wyznaczonym przez minima z kwietnia, marca 2023 roku oraz listopada 2022. Kurs zbliża się jednocześnie do oporu jakim jest linia trendu spadkowego poprowadzona przez szczyty z lutego oraz maja tego roku.
Przy braku istotnych danych z Europy oraz USA uwaga inwestorów rynku walutowego powinna być skupiona na tym, co zrobi dziś Bank Kanady, który znacznie wcześniej niż inne instytucje wstrzymał cykl podwyżek. Od stycznia utrzymywany jest stały pułap 4,5 proc. Inflacja jednak nie daje za wygraną, rynek pracy jest wciąż mocno napięty a gospodarka spowalnia, choć w umiarkowany sposób. Te czynniki sugerują, że stopy procentowe mogą wzrosnąć. Rynek daje w tym momencie ok. 45 proc. szans na kolejny ruch o 25 pb. Moim zdaniem bardziej jednak realne jest utrzymanie stóp na tym samym poziomie oraz zastosowanie jastrzębiego komunikatu przez instytucję, aby pokazać, że BoC wciąż walczy z „drożyzną” ale w tym momencie nadal czeka na efekty dokonanego już zacieśniania monetarnego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.
Kolejna próba osłabienia?
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutW powyborczy poniedziałek złoty wpierw stracił na wartości, aby później odrobić straty. Wpływ na to miała m.in. słabość dolara na głównych rynkach. Ale już we wtorek amerykańska waluta odreagowuje na globalnych zestawieniach po tym, jak agencje podały, że planowana jest rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Chin, co odebrano jako sygnał, że USA nie dążą jednak do odnowienia konfliktu handlowego (ten został ostatnio częściowo wygaszony).
Umiarkowana słabość złotego po wyborach
2025-06-02 Komentarz walutowy XTBKarol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość został wybrany na nowego prezydenta Polski. Taki wybór może doprowadzić do zwiększenia niepewności politycznej w Polsce zdaniem większości komentatorów, co dało się odczuć na początku dzisiejszej sesji. Z drugiej strony reakcja na rynku walutowym jest ograniczona i jedynie na giełdzie obserwujemy większe spadki, które tyczą się przede wszystkim największych i najbardziej płynnych spółek.