Niemniej, patrząc na inflację, obecne poziomy stóp, wcale nie wydają się wysokie. RBA spodziewa się, że inflacja w 2022 roku wyniesie 7%, co jest wynikiem znacznie przewyższającym docelowy przedział zakładany przez bank, który kształtuje się na poziomie 2-3%. Należy więc oczekiwać, że kolejne posiedzenia przyniosą kontynuację jastrzębiej polityki. Jeśli chodzi z kolei o reakcję rynkową, dolar australijski nie radzi sobie najlepiej. AUD znajduje się dziś w czołówce najsłabszych walut z grona G10. Słabo plasują się dziś także NZD i JPY oraz korona norweska i szwedzka. W momencie przygotowywania tego komentarza, dolar australijski zniżkuje 0,75% w ujęciu do USD.

Jeśli chodzi o rynek walutowy, warto także zwrócić uwagę na to, co dzieje się na głównej parze walutowej. Dziś po godzinie 9:00 notowania EURUSD ruszyły dynamicznie w dół. Jeżeli obecny negatywny sentyment się utrzyma, istnieje spora szansa na atak strefy wsparcia 1,0350 - 1,0360, która to wynika z majowych, jak i czerwonych minimów. W przypadku gdyby doszło do jej przekroczenia, ruch w dół mógłby przyspieszyć, a to dlatego, że pod poziomem 1,0350 z pewnością znajduje się wiele zleceń oczekujacych typu stop. Warto także zauważyć, że w tym miejscu wypadają minima z 2017 roku, a po ich przekroczeniu para znalazłaby się na poziomach nie widzianych od niemal 20 lat!

Spadki na parze EURUSD nie wspierają naszej krajowej waluty. Polski złoty znajduje się dziś pod presja sprzedajacych. PLN traci najmocniej w ujęciu do franka i dolara, gdzie zwyżki na parach CHFPLN i USDPLN przekraczają 1%. Osłabienie PLN widać także w ujęciu do euro i funta. Kurs pary walutowej EURPLN zyskuje dziś 0,35%, z kolei GBPPLN rośnie 0,65%. We wtorek o poranku za dolara trzeba płacić 4,56 zł, za franka 4,7440 zł, za funta 5,5025 zł, a za euro 4,7210 zł.

Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB