Data dodania: 2008-04-07 (10:08)
Ostatnia sesja tygodnia nie skłoniła inwestorów do realizacji zysków na rynku złotego. Kurs naszej waluty pozostawał mocny, a pod koniec piątkowej sesji osiągnął nowe maksima wobec funta, euro i dolara. Informacje z USA o wzroście bezrobocia i większym niż oczekiwano spadku ilości miejsc pracy doprowadziły do zwyżki EUR/USD do poziomu 1,5770.
To w rezultacie wymusiło zniżkę notowań USD/PLN do poziomu 2,20. Dodatkowo, pod koniec dnia popyt na złotego wzmocnił się doprowadzając do spadku kursu EUR/PLN poniżej granicy 3,47. Kurs funta, dzisiaj rano znajdował się na poziomie GBP/PLN 4,40, a notowania CHF/PLN spadły do 2,1850.
Zaznaczające się coraz bardziej spowolnienie w amerykańskiej gospodarce może prowadzić do osłabienia walut rynków wschodzących. Oznacza ono, bowiem spowolnienie całej globalnej gospodarki. To z kolei może zmniejszyć napływ kapitału na rynki wschodzące. Gdyby gospodarki azjatyckie i europejskie bardziej odczuły amerykańską recesję, to w rezultacie napływ inwestycji bezpośrednich do Polski może zmaleć w dłuższej perspektywie.
W tej chwili jednakże wartość złotego podporządkowana jest coraz wyższymi stopami proc i wizją ich dalszych podwyżek. To sytuacja podobna do tej na Węgrzech. W minionym tygodniu oczekiwania na podwyżki stóp proc. na Węgrzech znacząco wzrosły. Inwestorzy, nie bacząc na słabe dane węgierskiej gospodarki i obniżkę perspektyw ratingowych, „rzucili się” do kupna forinta. W rezultacie węgierska waluta, przy wzrastającej zmienności umocniła się wobec euro do poziomu EUR/HUF 255.
Zdaniem ministra finansów tegoroczny wzrost gospodarczy w Polsce nie będzie wyższy niż przewidywane 5,5 proc. W jego opinii tempo wzrostu w strefie euro mniejsze o 1 pkt. proc. przekłada się na analogiczny spadek tempa wzrostu PKB w Polsce. Minister Rostowski obawia się rosnącej inflacji i presji na podwyżki płacowe. Uważa, że pod koniec roku powinniśmy ponownie w sposób bardziej trwały spełniać kryterium inflacyjne, natomiast cel inflacyjny NBP - najpóźniej w roku 2010.
Piątkowa sesja na rynku zagranicznym pokazała duże niezdecydowanie inwestorów. Kurs EUR/USD co prawda na koniec dnia zamknął się na wyższych poziomach niż w czwartek, jednak jego zachowanie było dość dziwne szczególnie po danych o liczbie nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że rzeczywisty odczyt był znacznie niższy od prognoz i wyniósł –80 tysięcy. Nie jest to dobra wiadomość dla amerykańskiej gospodarki i dolara. Pierwszą reakcją inwestorów była wyprzedaż tej waluty, jednak szybko ruch ten został zniwelowany i kurs zamknął się w okolicach poziomów sprzed publikacji. Takie zachowanie inwestorów może świadczyć, że przyzwyczaili się już do negatywnych informacji z USA i nie mają one już tak dużego wpływu na ich decyzje.
Potwierdza to także dzisiejsze zachowanie waluty amerykańskiej, która umocniła się w stosunku do euro do poziomu 1,5630. Co ciekawe ruch ten odbywa się pomimo dużych oczekiwań rynku na kolejną obniżkę stóp procentowych przez FED. Najnowsze szacunki zakładają prawdopodobieństwo spadku kosztu pieniądza o 50 punktów na 35 procent.
Dzisiaj nie poznamy istotnych danych makroekonomicznych z USA. O godz. 12 natomiast z Niemiec opublikowana zostanie dynamika produkcji przemysłowej w lutym. W tym tygodniu najważniejsze informacje poznamy w czwartek i będą to decyzje banku Anglii oraz ECB.
Naszym zdaniem na sesji dzisiejszej dolar może nadal się umacniać.
Zaznaczające się coraz bardziej spowolnienie w amerykańskiej gospodarce może prowadzić do osłabienia walut rynków wschodzących. Oznacza ono, bowiem spowolnienie całej globalnej gospodarki. To z kolei może zmniejszyć napływ kapitału na rynki wschodzące. Gdyby gospodarki azjatyckie i europejskie bardziej odczuły amerykańską recesję, to w rezultacie napływ inwestycji bezpośrednich do Polski może zmaleć w dłuższej perspektywie.
W tej chwili jednakże wartość złotego podporządkowana jest coraz wyższymi stopami proc i wizją ich dalszych podwyżek. To sytuacja podobna do tej na Węgrzech. W minionym tygodniu oczekiwania na podwyżki stóp proc. na Węgrzech znacząco wzrosły. Inwestorzy, nie bacząc na słabe dane węgierskiej gospodarki i obniżkę perspektyw ratingowych, „rzucili się” do kupna forinta. W rezultacie węgierska waluta, przy wzrastającej zmienności umocniła się wobec euro do poziomu EUR/HUF 255.
Zdaniem ministra finansów tegoroczny wzrost gospodarczy w Polsce nie będzie wyższy niż przewidywane 5,5 proc. W jego opinii tempo wzrostu w strefie euro mniejsze o 1 pkt. proc. przekłada się na analogiczny spadek tempa wzrostu PKB w Polsce. Minister Rostowski obawia się rosnącej inflacji i presji na podwyżki płacowe. Uważa, że pod koniec roku powinniśmy ponownie w sposób bardziej trwały spełniać kryterium inflacyjne, natomiast cel inflacyjny NBP - najpóźniej w roku 2010.
Piątkowa sesja na rynku zagranicznym pokazała duże niezdecydowanie inwestorów. Kurs EUR/USD co prawda na koniec dnia zamknął się na wyższych poziomach niż w czwartek, jednak jego zachowanie było dość dziwne szczególnie po danych o liczbie nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że rzeczywisty odczyt był znacznie niższy od prognoz i wyniósł –80 tysięcy. Nie jest to dobra wiadomość dla amerykańskiej gospodarki i dolara. Pierwszą reakcją inwestorów była wyprzedaż tej waluty, jednak szybko ruch ten został zniwelowany i kurs zamknął się w okolicach poziomów sprzed publikacji. Takie zachowanie inwestorów może świadczyć, że przyzwyczaili się już do negatywnych informacji z USA i nie mają one już tak dużego wpływu na ich decyzje.
Potwierdza to także dzisiejsze zachowanie waluty amerykańskiej, która umocniła się w stosunku do euro do poziomu 1,5630. Co ciekawe ruch ten odbywa się pomimo dużych oczekiwań rynku na kolejną obniżkę stóp procentowych przez FED. Najnowsze szacunki zakładają prawdopodobieństwo spadku kosztu pieniądza o 50 punktów na 35 procent.
Dzisiaj nie poznamy istotnych danych makroekonomicznych z USA. O godz. 12 natomiast z Niemiec opublikowana zostanie dynamika produkcji przemysłowej w lutym. W tym tygodniu najważniejsze informacje poznamy w czwartek i będą to decyzje banku Anglii oraz ECB.
Naszym zdaniem na sesji dzisiejszej dolar może nadal się umacniać.
Źródło: Marek Wołos, Marcin Ciechoński, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.