Gorszy sentyment widać było także na GPW, gdzie indeks dwudziestu największych spółek zamknął się niemal 0,5% pod kreską. Co ciekawe połowa spółek z WIG20 zamknęła się na plusie, najlepiej radziły sobie akcje JSW, gdzie wzrosty wyniosły ponad 5%, z kolei mBank dodał 2%. Spore spadki zanotował jednak Tauron, gdzie przecena wyniosła prawie 4%. Mocno traciły także Cyfrowy Polsat, PGE oraz Orange Polska, spadki na tych trzech spółkach przekroczyły 2%.

Jeśli chodzi z kolei o sesję w USA, ta rozpoczęła się od nieznacznych wzrostów. Niemniej aktualnie główne indeksy giełdowe za oceanem znajdują się pod kreską. Dow Jones i S&P500 tracą około 0,4%, z kolei Nasdaq notowany jest zaledwie 0,05% pod kreską. Widać wyraźnie, że inwestorzy nie otrząsnęli się jeszcze po zeszłotygodniowych spadkach. Z jednej strony obecnie obserwowana korekta może zachęcać do zakupów po niższych cenach, a z drugiej ryzyko jej pogłębiania jest spore. Warto mieć na uwadze fakt, że nawet dalsza, kilkuprocentowa przecenia byłaby czymś zupełnie normalnym i nie musi od razu oznaczać kolejnej fali wyprzedaży, a jedynie “zdrową” korektą po ostatnich silnych wzrostach.

Źródło: Łukasz Stefanik, Analityk rynków finansowych XTB