To była ciekawa sesja w Europie i na parkiecie w Warszawie. Nad ranem dało się wyczuć nerwowość inwestorów związaną z rozwojem sytuacji wokół „coronavirusa”. W ciągu ostatnich 48h pojawiło się wiele doniesień wskazujących, iż globalne koncerny mogą odczuć wprowadzone kwarantanny w Chinach. Dodatkowo podczas sesji w Azji główne parkiety świeciły na czerwono. Zaraz po otwarciu sesji WIG20 przetestował okolice 2064 pkt. (ok. -1,6%). Był to jednak najniższy punkt dzisiejszego handlu (na głównym indeksie). Kolejne godziny przyniosły odbicie na większości indeksów w Europie. Trudno jednak mówić o wyraźnej poprawie nastrojów – lekka korekta na rynkach (w tym w USA) jest faktem, a kwestia „coronovirusa” stanowi doskonały pretekst do lokalnego podbicia awersji do ryzyka.
Ciekawie było również na poziomie samych spółek. Przed sesją PKN Orlen zaprezentował wyniki za IV kw. 19', które wypadły poniżej oczekiwań rynku (kurs ostatecznie -4,14%). Pośrednio rzutowało to również na zachowanie walorów Lotosu (-3,88%). W ramach WIG20 najmocniejszą składową były akcje CCC ze zwyżką ponad 12% (a więc powyżej pierwszych widełek statycznych). Wczoraj spółka zaprezentowała nową strategię, a kurs po spadkach zakończył handel na plusie, co sugerowało potencjalną zmianę sentymentu. Dziś dodatkowo pojawiły się informacje z rejestru krótkiej sprzedaży, które sugerują ograniczenie pozycji (short) przez Marshall Wace. Z 25mln obrotu w TOP10 handlu (pod względem obrotów) znalazły się również walory Mercatora, które przejściowo rosły o blisko 37%. Wycena producenta rękawic medycznych i odzieży medycznej wzrosła od początku tygodnia o blisko 100%. Wszelkie przesłanki sugerują, iż popyt związany jest epidemią wirusa, która może podbić wyniki finansowe emitenta (podobne scenariusze wzrostowe obserwujemy na świecie na innych producentach np. masek ochronnych). O ponad 8% zwyżkowały również walory Polimeksu, który pod koniec obrotu poinformował o podpisaniu przez PGE z konsorcjum GE i Polimeksu umowę na budowę bloków w Elektrowni Dolna Odra. Ponadto po publikacjach informacyjnych obserwowaliśmy pewne ożywienie w segmencie PV na małym parkiecie (NC).

Z rynkowego punktu widzenia jesteśmy w bardzo ciekawym miejscu na globalnych rynkach. Teoretycznie trendy wzrostowe w dalszym ciągu obowiązują, jednak daje się odczuć wyraźne schłodzenie m.in. wokół EM. Po pierwszych panicznych reakcjach trwa kalkulacja ekonomicznych efektów epidemii w Chinach. Dodatkowo ocenę ryzyka komplikuje nieco fakt, iż rynki w Państwie Środka pozostają zamknięte (a więc ekspozycja kapitału zagranicznego pozostaje „zamrożona”). W ujęciu technicznym mocniejsze wsparcie na WIG20 wypada w okolicach 2050 pkt.

Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ SA