
Data dodania: 2008-02-21 (13:51)
Za nami dobra sesja na Wall Streat, na której udało się rynkom odbudować mimo wyższego odczytu inflacji CPI. Same dane potwierdziły obawy stagflacyjne. Protokół z ostatniego posiedzenia podtrzymał dotychczasowe nastawienie.
Wobec utrzymującej się słabości gospodarki FED będzie obniżał stopy procentowe nie przejmując się 'chwilowym' wzrostem inflacji. Sam wpływ danych CPI na rynek był dość nietypowy. Początkowo na parze EURUSD miała miejsce korekta, która nabrała rozpędu po publikacji o kłopotach jednego z niemieckich banków (zaangażowanie w ryzykowne instrumenty). Gorsze od spodziewanych dane o amerykańskiej inflacji pogłębiły tę tendencję. Ale nie trwało to długo, ponieważ na dwie godziny przed publikacją protokołu z posiedzenia FED dolar zaczął się osłabiać. Wtedy również gwałtowny impuls podniósł notowania amerykańskich spółek (serwisy donosiły, że stało się tak z powodu sygnałów kupna wygenerowanych przez elektroniczne systemy transakcyjne).
Już sama treść protokołu z posiedzenia FED nie nastrajała do zakupów akcji – obniżenie prognozy wzrostu gospodarczego, oraz wątpliwości niektórych członków FOMC w powodzenie planu mającego wspomóc amerykańską gospodarkę – powinny raczej wywołać impuls podażowy na giełdzie. Stało się inaczej – indeksy zakończyły dzień na plusach. Natomiast dla dolara było to sygnał do kontynuowania wyprzedaży.
Wrosty trwały mimo nowego rekordu cen ropy naftowej - 100 USD za baryłkę.
EURPLN
Wczorajsze dane o inflacji CPI nie przyczyniły się do zmiany sytuacji na EURPLN. Kurs pozostaje w trendzie bocznym podobnie jak większość głównych par walutowych. Natomiast dalsze osłabienie się dolara podtrzymywane przez pozytywną sytuację na światowych giełdach może spowodować wybicie dołem z konsolidacji w dłuższym terminie. Spodziewamy się lekkiego umocnienia złotego. Poziomem wsparcia jest 3,57 poniżej którego otwiera się droga do testowania minimów.
EURUSD
Wczoraj EURUSD przetestował wsparcie w pobliżu 1,4620. Przed publikacją notatek z posiedzienia FED dolar zaczął się ponownie osłabiać. Na przeszkodzie dalszych zwyżki EURUSD mogą stanąć giełdy, jeśli okazałoby się, że zabraknie tam impulsu wzrostowego. W Stanach Zjednoczonych inwestorzy zlekceważyli wyższe wskazanie inflacji oraz rosnące notowanie ropy naftowej. Dziś należy zwrócić uwagę na reakcję jaką wywołają dane o zapasach paliw w USA na notowanie ropy, które mają spory wpływ na dolara i rynek akcji. Oporem pozostaje poziom 1,4755 (61,8% zniesienie Fibonacciego). Przebicie tego poziomu powinno zaowocować dalszym wzrostem kursu w kierunku 1,48.
GBPUSD
Wczoraj w reakcji na protokół z posiedzenia Banku Anglii kurs GBPUSD dość znacząco obniżył się. Rynek nie spodziewał się tak gołębiego komunikatu. Przeciwko obniżce o 25 punktów opowiedział się David Blanchflower (głosował za cięciem o 50 punktów!). Mimo to wsparcie przy 1,94 zostało utrzymane.Obecnie kurs powrócił ponad linię poprowadzoną przez dołki ze stycznia oraz lutego i zmierza do oporu na poziomie 1,9530. Sytuacja w średnim terminie pozostaje nie roztrzygnięta.
USDJPY
Indeks Nikkei zwyżkował w czwartek, głównie za sprawą spółek związanych z rynkiem metali. Japoński indeks aktywności w przemyśle spadł natomiast w grudniu o 0,2%. Również nieco gorsze okazały się dane na temat deficytu handlowego. Słabnie eksport do USA. Jen pozostaje stosunkowo słaby, a ewentualne dalsze informacje o stratach japońskich banków będą niekorzystnie wpływały na walutę japońską. W dniu wczorajszym USDJPY zdołał obronić istotne wsparcie na poziomie 107,00, a nieco lepsze dane na temat inflacji CPI pomogły w kontynuacji ruchu wzrostowego na tej parze, co spowodowało kolejny test poziomu 108. Wybicie z klina nie było efektowne, gdyż wzrosty w dalszym ciągu ogranicza linia poprowadzona po maksimach lokalnych z 9 stycznia i 14 lutego tego roku. Spodziewamy się jednak testu tego poziomu w najbliższym czasie i kontynuacji wzrostów w okolice 109,00, gdzie istotny opór wyznacza górne ograniczenie lekkiego kanału wzrostowego. Zatarła się nieco korelacja jena z giełdami, a kurs USDJPY będzie dziś pod wpływem publikowanych danych z gospodarki amerykańskiej. Istotne wsparcie wyznacza 100-okresowa średnia na wykresie 4h przebiegająca w rejonie 107,20.
Już sama treść protokołu z posiedzenia FED nie nastrajała do zakupów akcji – obniżenie prognozy wzrostu gospodarczego, oraz wątpliwości niektórych członków FOMC w powodzenie planu mającego wspomóc amerykańską gospodarkę – powinny raczej wywołać impuls podażowy na giełdzie. Stało się inaczej – indeksy zakończyły dzień na plusach. Natomiast dla dolara było to sygnał do kontynuowania wyprzedaży.
Wrosty trwały mimo nowego rekordu cen ropy naftowej - 100 USD za baryłkę.
EURPLN
Wczorajsze dane o inflacji CPI nie przyczyniły się do zmiany sytuacji na EURPLN. Kurs pozostaje w trendzie bocznym podobnie jak większość głównych par walutowych. Natomiast dalsze osłabienie się dolara podtrzymywane przez pozytywną sytuację na światowych giełdach może spowodować wybicie dołem z konsolidacji w dłuższym terminie. Spodziewamy się lekkiego umocnienia złotego. Poziomem wsparcia jest 3,57 poniżej którego otwiera się droga do testowania minimów.
EURUSD
Wczoraj EURUSD przetestował wsparcie w pobliżu 1,4620. Przed publikacją notatek z posiedzienia FED dolar zaczął się ponownie osłabiać. Na przeszkodzie dalszych zwyżki EURUSD mogą stanąć giełdy, jeśli okazałoby się, że zabraknie tam impulsu wzrostowego. W Stanach Zjednoczonych inwestorzy zlekceważyli wyższe wskazanie inflacji oraz rosnące notowanie ropy naftowej. Dziś należy zwrócić uwagę na reakcję jaką wywołają dane o zapasach paliw w USA na notowanie ropy, które mają spory wpływ na dolara i rynek akcji. Oporem pozostaje poziom 1,4755 (61,8% zniesienie Fibonacciego). Przebicie tego poziomu powinno zaowocować dalszym wzrostem kursu w kierunku 1,48.
GBPUSD
Wczoraj w reakcji na protokół z posiedzenia Banku Anglii kurs GBPUSD dość znacząco obniżył się. Rynek nie spodziewał się tak gołębiego komunikatu. Przeciwko obniżce o 25 punktów opowiedział się David Blanchflower (głosował za cięciem o 50 punktów!). Mimo to wsparcie przy 1,94 zostało utrzymane.Obecnie kurs powrócił ponad linię poprowadzoną przez dołki ze stycznia oraz lutego i zmierza do oporu na poziomie 1,9530. Sytuacja w średnim terminie pozostaje nie roztrzygnięta.
USDJPY
Indeks Nikkei zwyżkował w czwartek, głównie za sprawą spółek związanych z rynkiem metali. Japoński indeks aktywności w przemyśle spadł natomiast w grudniu o 0,2%. Również nieco gorsze okazały się dane na temat deficytu handlowego. Słabnie eksport do USA. Jen pozostaje stosunkowo słaby, a ewentualne dalsze informacje o stratach japońskich banków będą niekorzystnie wpływały na walutę japońską. W dniu wczorajszym USDJPY zdołał obronić istotne wsparcie na poziomie 107,00, a nieco lepsze dane na temat inflacji CPI pomogły w kontynuacji ruchu wzrostowego na tej parze, co spowodowało kolejny test poziomu 108. Wybicie z klina nie było efektowne, gdyż wzrosty w dalszym ciągu ogranicza linia poprowadzona po maksimach lokalnych z 9 stycznia i 14 lutego tego roku. Spodziewamy się jednak testu tego poziomu w najbliższym czasie i kontynuacji wzrostów w okolice 109,00, gdzie istotny opór wyznacza górne ograniczenie lekkiego kanału wzrostowego. Zatarła się nieco korelacja jena z giełdami, a kurs USDJPY będzie dziś pod wpływem publikowanych danych z gospodarki amerykańskiej. Istotne wsparcie wyznacza 100-okresowa średnia na wykresie 4h przebiegająca w rejonie 107,20.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?