Data dodania: 2008-01-30 (18:23)
Najważniejszy dzień tygodnia dla rynków finansowych dobiega końca, jednak najważniejsza informacja zostanie opublikowana dopiero o 20:15 polskiego czasu. Wtedy to dowiemy się o ile FED obetnie stopy procentowe. Zanim do tego dojdzie trzeba podsumować co się dzisiaj wydarzyło.
Według Głównego Urzędu Statystycznego wstępne szacunki mówią o wzroście PKB o 6,5% w 2007 roku i są zgodne z oczekiwaniami rynkowymi. Można śmiało mówić, że fundamenty polskiej gospodarki są nadal silne i co najważniejsze – stabilne. Dlatego też wydaje się nieuzasadniona tak ogromna wyprzedaż na rynku akcji od początku roku. Kolejne kilka godzin upływało pod znakiem konsolidacji zarówno na rynku walutowym jak i na giełdzie. Złoty testował poziomy EURPLN 3,6220 oraz USDPLN 2,4475. Wraz z oczekiwaniem na ogłoszenie decyzji w sprawie stóp procentowych przez RPP nasza waluta małymi ruchami zyskiwała na wartości. Rada nie zaskoczyła nikogo i zgodnie z prognozą podniosła wszystkie stopy procentowe o 25 pb. Pomimo słabszych grudniowych danych wciąż należy oczekiwać, że przed końcem pierwszego półrocza stopy zostaną podniesione co najmniej o kolejne 25 pb. Na koniec sesji kurs EURPLN był na poziomie 3,6140 natomiast USDPLN – 2,4430.
O 14:15 rozpoczął się maraton danych makroekonomicznych z USA. Na pierwszy ogień poszedł raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym w styczniu. I tu pierwsza niespodzianka. Wzrost zatrudnienia o 130 tys. zaskoczył wszystkich. Prognoza mówiła o przyroście rzędu 40 tys. miejsc. Nawet optymistyczna prognoza AFS (85 tys.) okazała się być zbyt niska. Raport ten może dawać nadzieję, że piątkowe „payrollsy” nie będą aż tak złe jak się prognozuje. Na tą informację zareagował kurs EURUSD, który przez cały dzień kształtował się powyżej poziomu 1,48 po czym spadł do 1,4775. Kolejne dane ze Stanów Zjednoczonych już nie były takie optymistyczne: wstępna prognoza dynamiki PKB za IV kwartał mówi o wzroście jedynie o 0,6% podczas gdy analitycy uważali, że będzie to wzrost o 1,2%. Bardzo słaby odczyt potwierdza informację, że USA zmierzają prosto ku stagnacji. Kolejna istotną publikacją była dynamika wskaźnika wydatków konsumpcyjnych bez paliw i żywności tzw. PCE core. Wzrósł on w IV kwartale o 2,7% wobec prognozowanego wzrostu 2,5%. Z kolei ta informacja może być odczytywana jako wzrost presji inflacyjnej. Przy obecnej ekspansywnej polityce pieniężnej prowadzonej przez FED za kilka kwartałów może się okazać, że Amerykanie mają poważny problem z inflacją. Po 15:30 kurs EURUSD zjechał ponownie poniżej poziomu 1,48.
GPW oscylowała dzisiaj wokół poziomu zamknięcia wczorajszej sesji. Stosunkowo niewielkie obroty potwierdzają, że inwestorzy czekają na decyzję Amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Sesja za Oceanem rozpoczęła dzień od lekkiego osłabienia i zapewne do 20:15 tak pozostanie.
O 14:15 rozpoczął się maraton danych makroekonomicznych z USA. Na pierwszy ogień poszedł raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym w styczniu. I tu pierwsza niespodzianka. Wzrost zatrudnienia o 130 tys. zaskoczył wszystkich. Prognoza mówiła o przyroście rzędu 40 tys. miejsc. Nawet optymistyczna prognoza AFS (85 tys.) okazała się być zbyt niska. Raport ten może dawać nadzieję, że piątkowe „payrollsy” nie będą aż tak złe jak się prognozuje. Na tą informację zareagował kurs EURUSD, który przez cały dzień kształtował się powyżej poziomu 1,48 po czym spadł do 1,4775. Kolejne dane ze Stanów Zjednoczonych już nie były takie optymistyczne: wstępna prognoza dynamiki PKB za IV kwartał mówi o wzroście jedynie o 0,6% podczas gdy analitycy uważali, że będzie to wzrost o 1,2%. Bardzo słaby odczyt potwierdza informację, że USA zmierzają prosto ku stagnacji. Kolejna istotną publikacją była dynamika wskaźnika wydatków konsumpcyjnych bez paliw i żywności tzw. PCE core. Wzrósł on w IV kwartale o 2,7% wobec prognozowanego wzrostu 2,5%. Z kolei ta informacja może być odczytywana jako wzrost presji inflacyjnej. Przy obecnej ekspansywnej polityce pieniężnej prowadzonej przez FED za kilka kwartałów może się okazać, że Amerykanie mają poważny problem z inflacją. Po 15:30 kurs EURUSD zjechał ponownie poniżej poziomu 1,48.
GPW oscylowała dzisiaj wokół poziomu zamknięcia wczorajszej sesji. Stosunkowo niewielkie obroty potwierdzają, że inwestorzy czekają na decyzję Amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Sesja za Oceanem rozpoczęła dzień od lekkiego osłabienia i zapewne do 20:15 tak pozostanie.
Źródło: Przemysław Nowak, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









