Czarny scenariusz zaczyna się sprawdzać

Czarny scenariusz zaczyna się sprawdzać
Codzienny Puls Rynku IDM SA
Data dodania: 2008-01-22 (09:28)

Początek bieżącego tygodnia rozpoczął się od silnych spadków indeksów akcji zarówno w Azji, jak i na parkietach europejskich. Pomimo święta narodowego w USA nie można było narzekać na nudę. Byliśmy świadkami silnych wahań cenowych na różnych rynkach, czemu towarzyszyła zmniejszona płynność.

Inwestorzy będąc niechętni braniu ryzyka wycofywali kapitały z rynków akcji i rynków wschodzących, co przede wszystkim przyczyniło się do umocnienia jena. Na fali silnej awersji do ryzyka korzystał również waluta amerykańska. Dolar pozostawał mocniejszy do większości walut, oczywiście poza JPY. Panika jaka zagościła na rynkach powoduje, że czarny scenariusz może się ziścić. Inwestorzy przestali wierzyć, że jakiekolwiek plany pomocy dla gospodarki amerykańskiej mogą uchronić ją przed recesją. Widmo krachu staje się coraz bardziej realne a pogarszająca się sytuacja w USA nie obejdzie się bez konsekwencji dla innych gospodarek światowych. Negatywnego wpływu obawia się również Japonia, której jednym z najważniejszych partnerów handlowych są Stany Zjednoczone.

W dniu dzisiejszym decyzją Banku Japonii główna stopa procentowa pozostała na niezmienionym poziomie 0,5%. Po południu natomiast zostaną opublikowane dane z gospodarki kanadyjskiej oraz poznamy decyzje BoC odnośnie stóp procentowych.

EURPLN

Eurozłoty w dalszym ciągu pozostaje pod wpływem sytuacji na rynkach zagranicznych. Nienajlepsze nastroje inwestorów, silna wyprzedaż na rynkach akcji a także mocny dolar i jen to czynniki, które niekorzystnie wpływają na złotego. Wybicie górna z szerszego zakresu wahań było deklaracja do dalszego osłabiania się. Kurs EURPLN kontynuuje ruch wzrostowy w okolice 100-okresowej średniej na wykresie dziennym, tuz ponad którą znajduje się kolejny opór w postaci 38,2% zniesienia fib całości ostatnich spadków z poziomu 3,8540. Opublikowane w ostatnim czasie dane z Polski były nieco słabsze, ale w dalszym ciągu utrzymuje się presja inflacyjna i członkowie RPP są przekonani o konieczności kolejnych podwyżek stóp procentowych. Sadzimy, że obecnie docelowym poziomem dalszego osłabienia się złotego są okolice 3,6730.

EURUSD

Na wzroście awersji do ryzyka w dalszym ciągu korzysta waluta amerykańska. Z dnia na dzień eurodolar znajduje się na coraz niższych poziomach cenowych, a przełamanie w dniu wczorajszym linii trendu było bodźcem do dalszych spadów. Znajdujemy się blisko wsparcia na poziomie 1,44, jednak sytuacja techniczna wskazuje na możliwość pogłębienia spadków w okolcie ostatniego minimum lokalnego na wykresie dziennym na poziomie 1,4309. Euro nie pomagają ostatnie wypowiedzi członków ECB. Serię mniej jastrzębich wystąpień zapoczątkował Merch, a wczoraj Juncker potwierdził, że wzrost w strefie euro będzie niższy niż oczekiwano. Wobec obecnego słabszego sentymentu do euro w dalszym ciągu preferowalibyśmy krótkie pozycje w EURUSD.

GBPUSD

Słabość funta jest wręcz zadziwiająca, jednak to nie koniec spadków. GBPUSD przełamał istotne wsparcie w postaci 41,4% zniesienia całości wzrostów z poziomu 1,7060, co wskazuje na możliwość pogłębienia spadków i testu 1,93. Zbliżamy się do dolnego ograniczenia kanału spadkowego, jednak silne wsparcie widzielibyśmy dopiero na poziomie 1,9290,wynikające z projekcji 161,8% zniesienia ostatniego ruchu korekcyjnego z poziomu 1,9482 na 1,9791. 20-okresowa średnia na wykresie godzinowym wyznacza najbliższy opór na poziomie 1,9425. Jeśli złe nastroje na giełdach będą się utrzymywały, to dolar w dalszym ciągu będzie korzystał ze niechęci inwestorów do brania ryzyka, co z kolei będzie przyczyniało się do dalszej presji na GBP.

USDJPY

Bank Japonii pozostawił główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,5%, obawiając się o mozliwość spowolnienia gospodarki japońskiej. Awersja do ryzyka na rynkac światowych wspiera jednak walutę japońską. Inwestorzy są obecnie zianteresowani bardziej bezpieczyni aktywami, co przyczynia się do wzrostu cen obligacji. Indeks Nikkei kontynuował spadki. Zakres wahań na USDJPY zawęził się, jednak sytuacje techniczna przemawia za możliwością kontynuacji spadków, jako że jak na razie bronione są wszystkie istotne opory wynikajace z geometrii. Najblizsze wsparcie znajduje sie na poziomie 105,60.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.
Dom Maklerski IDMSA
Komentarz walutowy dostarczył:
Dom Maklerski IDM S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

10:17 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

10:11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

09:57 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.
Rynek czeka na piątkowe dane

Rynek czeka na piątkowe dane

2024-04-22 Komentarz poranny TMS Brokers
W piątek dominowały negatywne nastroje ze względu na utrzymujące się napięcia geopolityczne. Nie bez znaczenia było również ograniczanie przez rynki oczekiwań dotyczących obniżek stóp procentowych Fed w związku z ryzykiem inflacyjnym. Po kolejnych doniesieniach, że atak Izraela nie wywołał szybkiego odwetu ze strony Iranu sytuacja nieco się uspokoiła. Ostatecznie Nasdaq Composite stracił 2,1 proc. a SP500 spadł o 0,9 proc. Jedynie Dow Jones wyszedł na plus i zanotował wynik 0,6 proc. Złoty był nieco mocniejszy ale wciąż jest zdecydowanie słabszy niż przed tygodniem.