Data dodania: 2008-01-16 (10:22)
Fatalny wtorek na giełdach znalazł swoje odzwierciedlanie na rynku walutowym w gwałtownym umocnieniu waluty japońskiej. Jen zyskał znacząco do wszystkich walut, co sygnalizuje narastającą niepewność na rynkach finansowych. Dane z USA zdają się potwierdzać opinię Alana Greenspana i analityków Merrill Lynch o wejściu gospodarki amerykańskiej w recesję.
Zamknięcie giełd azjatyckich na dużych minusach nie daje nadziei na dzisiejsze odbicie indeksów w Warszawie. Dalszą przecenę wspiera także spadkowy układ wskaźników technicznych. Pomimo kiepskich nastrojów na świecie, złoty tak jak inne waluty naszego regionu pozostawał względnie stabilny. EUR/PLN przez większą cześć dnia oscylował wokół poziomu 3,5750 czyli tuż powyżej ubiegłorocznych minmów. USD/PLN zdołał na chwilę przebić psychologiczną barierę na 2,4000 by w końcówce dnia ustabilizować się w przedziale 2,4000-2,4150. Wsparciem dla złotego były oficjalne dane GUS o poziomie grudniowej inflacji. Wyniosła ona 4% i znacznie przekroczyła cel inflacyjny RPP, co przesądza podwyżkę stóp procentowych w styczniu. Kwestią otwartą pozostaje skala podwyżek w tym roku. Analitycy spodziewają się, że inflacja wzrośnie w pierwszym kwartale tego roku do poziomu 4,5% co zmusi RPP do podniesienia kosztu pieniądza co najmniej do 6%. Oczekiwania te w dłuższym terminie powinny ograniczać głębokość korekty trendu wzrostowego złotówki wywołaną czynnikami zewnętrznymi. Ostatnie zawirowania na rynkach finansowych mogą w najbliższych dniach doprowadzić do pewnego osłabienia naszej waluty. Zdrowe fundamenty gospodarki oraz wzrastające spready na stopie procentowej przemawiają jednak na korzyść złotego w długim terminie. Pierwszym oporem dla pary EUR/PLN jest poziom 3,6000, kolejnym 3,6300.
Wczorajsze słabe dane z gospodarki amerykańskiej nie przyniosły umocnienia eurodolara, który pod koniec sesji spadł poniżej 1,48. Dziś czeka nas kolejna porcja danych makroekonomicznych, głównie dotyczących zmian cen w strefie euro oraz w Stanach Zjednoczonych. Jeżeli potwierdzi się niska presja inflacyjna, która wczoraj została zasygnalizowana spadkiem cen producentów, umożliwi to FED bardziej swobodne obniżki stóp procentowych. Biorąc pod uwagę reakcję pary EUR/USD na spadek sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych, nie wydaje się, aby dzisiejsze dane wywołały znaczącą reakcję inwestorów i doprowadziły do znacznej przeceny dolara. Jedynie w przypadku gdyby dane o inflacji konsumenckiej w znaczący sposób przekroczyły oczekiwań analityków możemy w drugiej części dnia spodziewać się wzrostu zmienności pary EUR/USD. Oprócz danych o inflacji inwestorzy przyjrzą się informacjom o dynamice amerykańskiej produkcji przemysłowej w grudniu oraz indeks rynku nieruchomości. W przypadku słabych wskaźników utrwalić się może kontynuacja spadków dolara wobec jena. Wczoraj para USD/JPY przekroczyła poziom 107,00, dziś testowała już poziom 106,00.
Podczas wczorajszej sesji wyniki podał Citigroup - strata netto wyniosła prawie 10 miliardów dolarów, a odpisy strat ponad 17 miliardów dolarów. Niedługo później dowiedzieliśmy się, że rating tej instytucji został obniżony do A-. Bardzo słaba sprzedaż detaliczna i straty Citigroup wywołały duże spadki na giełdach amerykańskich. Dziś wyniki poda JP Morgan, ale nawet lepszym od oczekiwanych nie uda się poprawić złych nastrojów na rynku. Obniżyła się cena złota i ropy naftowej- cena żółtego kruszcu spadła poniżej 900. Wartość baryłki ropy obniża się w związku z narastającymi obawami o światowy wzrost gospodarczy.
Wczorajsze słabe dane z gospodarki amerykańskiej nie przyniosły umocnienia eurodolara, który pod koniec sesji spadł poniżej 1,48. Dziś czeka nas kolejna porcja danych makroekonomicznych, głównie dotyczących zmian cen w strefie euro oraz w Stanach Zjednoczonych. Jeżeli potwierdzi się niska presja inflacyjna, która wczoraj została zasygnalizowana spadkiem cen producentów, umożliwi to FED bardziej swobodne obniżki stóp procentowych. Biorąc pod uwagę reakcję pary EUR/USD na spadek sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych, nie wydaje się, aby dzisiejsze dane wywołały znaczącą reakcję inwestorów i doprowadziły do znacznej przeceny dolara. Jedynie w przypadku gdyby dane o inflacji konsumenckiej w znaczący sposób przekroczyły oczekiwań analityków możemy w drugiej części dnia spodziewać się wzrostu zmienności pary EUR/USD. Oprócz danych o inflacji inwestorzy przyjrzą się informacjom o dynamice amerykańskiej produkcji przemysłowej w grudniu oraz indeks rynku nieruchomości. W przypadku słabych wskaźników utrwalić się może kontynuacja spadków dolara wobec jena. Wczoraj para USD/JPY przekroczyła poziom 107,00, dziś testowała już poziom 106,00.
Podczas wczorajszej sesji wyniki podał Citigroup - strata netto wyniosła prawie 10 miliardów dolarów, a odpisy strat ponad 17 miliardów dolarów. Niedługo później dowiedzieliśmy się, że rating tej instytucji został obniżony do A-. Bardzo słaba sprzedaż detaliczna i straty Citigroup wywołały duże spadki na giełdach amerykańskich. Dziś wyniki poda JP Morgan, ale nawet lepszym od oczekiwanych nie uda się poprawić złych nastrojów na rynku. Obniżyła się cena złota i ropy naftowej- cena żółtego kruszcu spadła poniżej 900. Wartość baryłki ropy obniża się w związku z narastającymi obawami o światowy wzrost gospodarczy.
Źródło: Andrzej Gondek, Dominika Barszcz, TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.