Data dodania: 2012-08-24 (08:53)
Gołębia wymowa protokołu z sierpniowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), który został odebrany jako krok w kierunku uruchomienia w przyszłości trzeciej rundy ilościowego luzowania polityki pieniężnej w USA (QE3), jedynie na krótko wsparł rynki akcji. W czwartek zarówno w Europie, jak i USA, miała miejsce silna korekta wcześniejszych wzrostów.
Tą samą ścieżką ruszyły dziś giełdy w Azji. Być może nieco humory popsuł szef Fed z St. Louis mówiąc, że wobec ostatnich dobrych danych z USA, protokół jest nieco „nieświeży”. Pretekstem mogły też być wciąż słabe, chociaż lepsze od prognoz, dane z Europy i obawy o kondycję tamtejszej gospodarki.
Korekta na giełdach, ale złoto i EUR/USD dalej rosną
Realizacja zysków pociągnęła w dół niemiecki rynek akcji o 0,97%. Francuski parkiet spadł o 0,84%. Spadki w podobnej skali można było obserwować na Wall Street. Indeks S&P500 stracił 0,81%, kończąc dzień na poziomie 1402,08 pkt. Technologiczny Nasdaq Composite zamknął dzień na poziomie 3053,40 pkt., spadając o 0,66%. Na tym tle pozytywnie wyróżniła się polska giełda. Indeks WIG20 spadł jedynie o 0,05%, a reprezentujący szeroki rynek WIG stracił 0,12%. Szukanie fundamentalnego uzasadnienia dla takiego zachowania giełd, w tym wskazywanie na malejące szanse na QE3 po nieco lepszych danych z USA, może okazać się próbą wyciągania wniosków na siłę. Zwłaszcza, że spadki indeksów idealnie wpisują się w scenariusz korekty technicznej. Co więcej, złoto dalej mocno drożało w oczekiwaniu na QE3. Wzrosty stały się też udziałem EUR/USD. Aczkolwiek w tym przypadku można doszukiwać się pozytywnego wpływu informacji z Hiszpanii.
Hiszpania rozmawia ws. pomocy
Agencja Reutera poinformowała wczoraj, powołując się na trzy niezależne źródła, że Hiszpania negocjuje ze strefą euro warunki pomocy finansowej mającej doprowadzić do obniżenia rentowności jej długu. Preferowaną opcją w rozmowach są zakupy przez Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej (EFSF) hiszpańskich obligacji na rynku pierwotnym, przy jednoczesnych zakupach obligacji na rynku wtórnym przez Europejski Bank Centralny (ECB).
Rozmowy mają toczyć się już od pewnego czasu. Nie padła jednak żadna konkretna wielkość pomocy o jaką miałaby ubiegać się Hiszpania. Madryt też nie podjął ostatecznej decyzji ws. pomocy. Podobno ma się z tym wstrzymać przynajmniej do wrześniowego posiedzenia ECB, gdy będzie znane stanowisko banku ws. potencjalnych interwencji na rynku długu.
Działania podejmowane przez Hiszpanię, sygnalizowana przez niemiecką prasę ewolucja stanowiska Berlina ws. sposobu walki z kryzysem długu, czy też wcześniejsza zapowiedź ECB podjęcia nowych działań mogą oznaczać, że Europa robi co tylko może, żeby przeciwdziałać kryzysowi. To plus. Aczkolwiek droga do jego przezwyciężenia wciąż jeszcze jest daleka.
Część RPP już teraz chce ciąć stopy
Sporą niespodziankę przyniosła publikacja protokołu z lipcowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jakkolwiek większość członków tego gremium uznało, że stopy pozostawały na odpowiednim poziomie, to podczas posiedzenia zgłoszono dwa wnioski o obniżkę kosztu pieniądza. Jeden zakładał cięcie stóp o 50 punktów bazowych, a drugi o 25 punktów. Za obniżką opowiedzieli się jedynie Elżbieta Chojna-Duch i Andrzej Bratkowski. Zgłoszenie wniosków jednak może przekonać rynek, że w przypadku kolejnych sygnałów hamowania wzrostu gospodarczego w Polsce, Rada szybciej niż to obecnie zakładał rynek, zacznie cięć stopy. To co wydarzyło się na lipcowym posiedzeniu Rady jest też dobrą wiadomością dla samej Rady. Sugeruje, że może ona elastycznie reagować na zmieniającą się rynkową rzeczywistość, bez utraty wiarygodności przez szybką zmianę poglądów co do perspektyw gospodarczych.
Piątkowe kalendarium
O godzinie 10:00 GUS opublikuje lipcowe dane o sprzedaży (prognoza: 6,9% R/R) i bezrobociu (prognoza: 12,3%). Inwestorzy będą analizować je pod kątem tego, kiedy RPP mogłaby zacząć obniżać stopy procentowe. Pół godziny później zostanie opublikowana zrewidowana wartość brytyjskiego PKB. W II kwartale oczekiwany jest jego spadek o 0,5% K/K. Oznaczać to będzie mniejszy spadek niż sugerował wstępny odczyt tych danych (-0,7% K/K). To już samo w sobie będzie pozytywną wiadomością. Inwestorzy poznają też lipcowe dane nt. zamówień na dobra trwałe w USA (prognoza: 2,4% M/M). Duża zmienność tych danych sprawia, że są one często ignorowane.
W piątek dojdzie do spotkanie Merkel – Samaras. Jego szczegóły są mało ważne. Liczyć będzie się to, czy zostanie potwierdzone zmiękczenie stanowiska Niemiec odnośnie walki z kryzysem.
Na wykresach:
EURUSD, D1 – wzrosty wyhamowały. Korekta nie byłaby niczym dziwnym. Wsparciem jest strefa 1,2500-1,2508. Sytuacja techniczna dalej wskazuje na przewagę strony popytowej, więc euro wciąż ma otwartą drogę do strefy oporu 1,2693-1,2747, jaką tworzą lokalne maksima z czerwca br. oraz kilkumiesięczna linia bessy.
S&P500 (kontrakt), D1 – podaż wykorzystała bliskość ważnych oporów, jakie na wykresie dziennym tworzyły maksima z marca (1419,4) i maja (1411,1) oraz górne ograniczenie trzymiesięcznego kanału wzrostowego (1427) i przejęła inicjatywę. Wtorkowa spadająca gwiazda powstała na tych oporach, w połączeniu z przełamaną miesięczną linią hossy, zapowiada pogłębienie spadków. O ile pierwsza fala realizacji może zakończyć się w okolicy 1386,6, to docelowo korekta powinna przynieść test dolnego ograniczenia wspomnianego wcześniej kanału wzrostowego (obecnie 1356).
OIL, D1 - rynek ropy zachował się w sposób książkowy, realizując wzrost wynikający z modelowego zasięgu formacji odwróconej głowy z ramionami z przełomu czerwca i lipca br., a następnie cofając się. W czwartek baryła ropy Brent po wzroście z 114,94 USD do dziennego maksimum na 116,35 USD, na zamknięciu potaniała do 114,68 USD. Czarna dzienna świeca z długim górnym cieniem nie gwarantuje jeszcze głębszej korekty. Kurs w dalszym ciągu pozostaje stosunkowo blisko dolnego ograniczenia dwumiesięcznego kanału wzrostowego, co będzie ograniczać zapędy podaży. Dopiero wybicie dołem z tego kanału może zwiastować większą korektę.
Korekta na giełdach, ale złoto i EUR/USD dalej rosną
Realizacja zysków pociągnęła w dół niemiecki rynek akcji o 0,97%. Francuski parkiet spadł o 0,84%. Spadki w podobnej skali można było obserwować na Wall Street. Indeks S&P500 stracił 0,81%, kończąc dzień na poziomie 1402,08 pkt. Technologiczny Nasdaq Composite zamknął dzień na poziomie 3053,40 pkt., spadając o 0,66%. Na tym tle pozytywnie wyróżniła się polska giełda. Indeks WIG20 spadł jedynie o 0,05%, a reprezentujący szeroki rynek WIG stracił 0,12%. Szukanie fundamentalnego uzasadnienia dla takiego zachowania giełd, w tym wskazywanie na malejące szanse na QE3 po nieco lepszych danych z USA, może okazać się próbą wyciągania wniosków na siłę. Zwłaszcza, że spadki indeksów idealnie wpisują się w scenariusz korekty technicznej. Co więcej, złoto dalej mocno drożało w oczekiwaniu na QE3. Wzrosty stały się też udziałem EUR/USD. Aczkolwiek w tym przypadku można doszukiwać się pozytywnego wpływu informacji z Hiszpanii.
Hiszpania rozmawia ws. pomocy
Agencja Reutera poinformowała wczoraj, powołując się na trzy niezależne źródła, że Hiszpania negocjuje ze strefą euro warunki pomocy finansowej mającej doprowadzić do obniżenia rentowności jej długu. Preferowaną opcją w rozmowach są zakupy przez Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej (EFSF) hiszpańskich obligacji na rynku pierwotnym, przy jednoczesnych zakupach obligacji na rynku wtórnym przez Europejski Bank Centralny (ECB).
Rozmowy mają toczyć się już od pewnego czasu. Nie padła jednak żadna konkretna wielkość pomocy o jaką miałaby ubiegać się Hiszpania. Madryt też nie podjął ostatecznej decyzji ws. pomocy. Podobno ma się z tym wstrzymać przynajmniej do wrześniowego posiedzenia ECB, gdy będzie znane stanowisko banku ws. potencjalnych interwencji na rynku długu.
Działania podejmowane przez Hiszpanię, sygnalizowana przez niemiecką prasę ewolucja stanowiska Berlina ws. sposobu walki z kryzysem długu, czy też wcześniejsza zapowiedź ECB podjęcia nowych działań mogą oznaczać, że Europa robi co tylko może, żeby przeciwdziałać kryzysowi. To plus. Aczkolwiek droga do jego przezwyciężenia wciąż jeszcze jest daleka.
Część RPP już teraz chce ciąć stopy
Sporą niespodziankę przyniosła publikacja protokołu z lipcowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Jakkolwiek większość członków tego gremium uznało, że stopy pozostawały na odpowiednim poziomie, to podczas posiedzenia zgłoszono dwa wnioski o obniżkę kosztu pieniądza. Jeden zakładał cięcie stóp o 50 punktów bazowych, a drugi o 25 punktów. Za obniżką opowiedzieli się jedynie Elżbieta Chojna-Duch i Andrzej Bratkowski. Zgłoszenie wniosków jednak może przekonać rynek, że w przypadku kolejnych sygnałów hamowania wzrostu gospodarczego w Polsce, Rada szybciej niż to obecnie zakładał rynek, zacznie cięć stopy. To co wydarzyło się na lipcowym posiedzeniu Rady jest też dobrą wiadomością dla samej Rady. Sugeruje, że może ona elastycznie reagować na zmieniającą się rynkową rzeczywistość, bez utraty wiarygodności przez szybką zmianę poglądów co do perspektyw gospodarczych.
Piątkowe kalendarium
O godzinie 10:00 GUS opublikuje lipcowe dane o sprzedaży (prognoza: 6,9% R/R) i bezrobociu (prognoza: 12,3%). Inwestorzy będą analizować je pod kątem tego, kiedy RPP mogłaby zacząć obniżać stopy procentowe. Pół godziny później zostanie opublikowana zrewidowana wartość brytyjskiego PKB. W II kwartale oczekiwany jest jego spadek o 0,5% K/K. Oznaczać to będzie mniejszy spadek niż sugerował wstępny odczyt tych danych (-0,7% K/K). To już samo w sobie będzie pozytywną wiadomością. Inwestorzy poznają też lipcowe dane nt. zamówień na dobra trwałe w USA (prognoza: 2,4% M/M). Duża zmienność tych danych sprawia, że są one często ignorowane.
W piątek dojdzie do spotkanie Merkel – Samaras. Jego szczegóły są mało ważne. Liczyć będzie się to, czy zostanie potwierdzone zmiękczenie stanowiska Niemiec odnośnie walki z kryzysem.
Na wykresach:
EURUSD, D1 – wzrosty wyhamowały. Korekta nie byłaby niczym dziwnym. Wsparciem jest strefa 1,2500-1,2508. Sytuacja techniczna dalej wskazuje na przewagę strony popytowej, więc euro wciąż ma otwartą drogę do strefy oporu 1,2693-1,2747, jaką tworzą lokalne maksima z czerwca br. oraz kilkumiesięczna linia bessy.
S&P500 (kontrakt), D1 – podaż wykorzystała bliskość ważnych oporów, jakie na wykresie dziennym tworzyły maksima z marca (1419,4) i maja (1411,1) oraz górne ograniczenie trzymiesięcznego kanału wzrostowego (1427) i przejęła inicjatywę. Wtorkowa spadająca gwiazda powstała na tych oporach, w połączeniu z przełamaną miesięczną linią hossy, zapowiada pogłębienie spadków. O ile pierwsza fala realizacji może zakończyć się w okolicy 1386,6, to docelowo korekta powinna przynieść test dolnego ograniczenia wspomnianego wcześniej kanału wzrostowego (obecnie 1356).
OIL, D1 - rynek ropy zachował się w sposób książkowy, realizując wzrost wynikający z modelowego zasięgu formacji odwróconej głowy z ramionami z przełomu czerwca i lipca br., a następnie cofając się. W czwartek baryła ropy Brent po wzroście z 114,94 USD do dziennego maksimum na 116,35 USD, na zamknięciu potaniała do 114,68 USD. Czarna dzienna świeca z długim górnym cieniem nie gwarantuje jeszcze głębszej korekty. Kurs w dalszym ciągu pozostaje stosunkowo blisko dolnego ograniczenia dwumiesięcznego kanału wzrostowego, co będzie ograniczać zapędy podaży. Dopiero wybicie dołem z tego kanału może zwiastować większą korektę.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.