Euro może jednak zyskiwać po weekendzie, gdyż w najbliższym czasie powinny być znane wyniki negocjacji między prywatnymi pożyczkodawcami, a greckim rządem w sprawie udziału banków komercyjnych w restrukturyzacji długu Aten. Według wstępnych doniesień, redukcja greckiego zadłużenia ma wynieść 65-70 proc. Prawdopodobnie jeszcze dziś do publicznej wiadomości zostaną podane wstępne ustalenia, natomiast szczegóły zostaną doprecyzowane przez weekend, tak aby całość planu restrukturyzacji była gotowa na spotkanie ministrów finansów strefy euro (Eurogrupy), które odbędzie się w poniedziałek w Brukseli. Dziś mimo spadków na eurodolarze zawężały się spready rentowności między obligacjami Niemiec a innych państw strefy euro. Najwięcej zyskały obligacje Grecji, Portugali oraz Włoch, których rentowności 10- letnich obligacji zawęziły się w stosunku do analogicznych bundów odpowiednio o 23,6, 16,8 oraz 14,9 punktów bazowych. Co więcej rentowność Włoskich „dziesięciolatek” znalazła się na najniższym poziomie od 6 tygodni. Na rynku wtórnym, o godzinie 16:00 wynosiła 6,271. Dziś najważniejszym odczytem makroekonomicznym była liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym w grudniu w Stanach Zjednoczonych. Narodowe Stowarzyszenie Pośredników Nieruchomości podało, że sprzedaż domów wzrosła z 4,39 mln (po korekcie z 4,42 mln) do 4,61 mln, czyli poziomu najwyższego od stycznia 2011 roku. Dane co prawda okazały się gorsze od prognozy (która zakładała wzrost do poziomu 4,61 mln) jednak nie negują one jeszcze pozytywnego trendu na amerykańskim rynku nieruchomości oraz stopniowego wychodzenia na prostą. Po tym jak we wtorek szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso powiedział, że zamierza przeprowadzić postępowanie prawne w sprawie nowych węgierskich przepisów z unijnymi, dziś premier Węgier Viktor Orban porzucił plan połączenia banku centralnego z regulatorem rynku. Ponadto poinformował, że jest gotowy zmodyfikować niemal wszystkie prawa, które są niezgodne z unijnymi przepisami. Węgierska waluta wraz z polskim złotym w ostatnich pięciu dniach były zdecydowanie najsilniej umacniającymi się walutami z grupy rynków wschodzących. W stosunku do dolara Forint zyskał 4,28 proc., a zloty 4,27 proc.

Złoty dziś odreagowywał silne umocnienie z ostatnich dni. Kurs EUR/PLN zatrzymał się na dolnej bandzie kanału spadkowego zapoczątkowanego w grudniu poprzedniego roku. Natomiast USD/PLN wykonał ruch powrotny do przebitego oporu na poziomie 3,35. Dziś poznaliśmy dane o inflacji w grudniu. Inflacja bazowa wzrosła z poziomu 3 proc. w listopadzie do 3,1 proc. r/r, co oznacza, że presja inflacyjna cały czas nie ustaje. Jeżeli do końca pierwszego kwartału tego roku wysoka inflacja będzie się utrzymywać, możliwe że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się podnieść stopy procentowe.

Źródło: Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.