
Data dodania: 2007-11-22 (12:09)
Amerykanie świętują dziś Dzień Dziękczynienia obchodzony w czwarty czwartek listopada. Jak dotąd bieżący tydzień charakteryzuje się dużą zmiennością i nie można narzekać na brak okazji inwestycyjnych. Przede wszystkim uwaga inwestorów skupia się na jenie, słabości dolara i gorszym sentymencie na rynkach wschodzących i rynkach akcji.
Sądzimy, że te czynniki będą motorem wszelkich ruchów na rynku do końca tego tygodnia. Pomimo tego, że giełdy w USA nie pracują w dniu dzisiejszym, to czwartek może być równie ciekawy.
W ostatnim czasie awersja do ryzyka dominuje na rynkach, co widać w szczególności na przykładzie rynku walutowego i rynku akcji. Na wartości zyskują waluty niskooprocentowane, w szczególności jen. Inwestorzy poszukują bezpieczniejszych aktywów, co przekłada się na wyprzedaż akcji. Słabszy odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających gospodarkę w USA, a także spadek indeksu nastroju konsumentów Uniwersytetu Michigan nie budzą optymizmu wśród inwestorów. Także amerykańscy konsumenci mogą nie mieć powodów do radości jeśli weźmiemy pod uwagę ilość problemów z jakimi musieli się zmagać w ostatnim czasie. Wśród najważniejszych należy wymienić trudniejsze warunki kredytowania, spadki cen akcji oraz wysokie ceny benzyny. Pogarszający się sentyment zaczął wpływać negatywnie na konsumpcję prywatną, co z kolei może przyczynić się do spowolnienia aktywności w rozpoczynającym się w piątek sezonie przedświątecznych zakupów. Taki stan rzeczy z pewnością nie będzie pozytywny dla dolara i rynku akcji.
EURPLN
W dalszym ciągu eurozłoty utrzymuje się granicach kanału wzrostowego, ograniczając zakres wahań do 3 groszowego zakresu 3,66-3,69. Pomimo wzrostu awersji do ryzyka i nieciekawej sytuacji na rynkach akcji złoty wyhamował osłabianie się. Bardzo silną strefę oporu wyznacza rejon 3,6965-3,70 i sadzimy, że obecnie są to trakcyjne poziomy do sprzedaży EURPLN. Sytuacja techniczna wskazuje jednak na możliwość umocnienia się złotego już z poziomu 3,69 na 3,6600 dzisiaj. Poziom 3,66 wyznacza najbliższe wsparcie wynikające z dolnego ograniczenia kanału wzrostowego.
EURUSD
Silny kontrast pomiędzy gospodarką strefy euro a kondycją gospodarki amerykańskiej sprawia, że EURUSD realizuje nas scenariusz wzrostowy, gdzie celem jest obecnie poziom 1,4910 wynikający z 161,8% zniesienia fib. Wszelkie ruchu korekcyjne na eurodolarze naszym zdaniem są w dalszym ciągu dobrą okazją do kupowania euro. Przemawia również za tym bardzo zły sentyment do dolara i brak chętnych do kupna USD. Istotne wsparcia są dość daleko od obecnych poziomów, bo wyznacza je rejon 1,47-1,4730. W dniu dzisiejszym zapoznamy się z bilansem płatniczym i zamówieniami przemysłowymi ze strefy euro.
GBPUSD
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, publikacja notatek z ostatniego posiedzenia Banku Anglii przyczyniła się do ruchu korekcyjnego na GBPUSD. Dwóch członków MPC głosowało za obniżką stóp procentowych. Znajdowaliśmy się wówczas przy górnym ograniczeniu kanału wzrostowego, skąd ruch spadkowy znalazł wsparcie na dolnym ograniczeniu tego kanału. Obecnie sytuacja techniczna wskazuje na to, iż pozostaniemy w zakresie, a celem umacniania się funta będą okolice 2,0730. Pomimo tego, iż rynek oczekuje, że obniżka stóp faktycznie nastąpi, to jednak najprawdopodobniej dopiero w I kwartale 2008r. Dodatkowo fakt, iż dolar nie umacnia się korzystając ze wzrostu awersji do ryzyka wskazuje, że waluta amerykańska może mieć sporo trudności z jakimś większym umocnieniem się w krótkim terminie.
USDJPY
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami utrzymujące się spadki indeksów akcji oraz niechęć inwestorów do bardziej ryzykownych transakcji sprawiają, że jen pozostaje mocny. Obecnie jak na razie wobec utrzymującej się nerwowości na giełdzie widzielibyśmy możliwość kontynuacji spadków na USDJPY w okolice 108.00, który wyznacza projekcja 141,4%zniesienia całości fali wzrostowej z poziomu 109,10. Najbliższy opór widzielibyśmy właśnie w tych okolicach. Dopóki sytuacja na giełdzie istotnie się nie poprawi, waluta japońska w dalszym ciągu powinna korzystać z takiego stanu rzeczy. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 108,40.
W ostatnim czasie awersja do ryzyka dominuje na rynkach, co widać w szczególności na przykładzie rynku walutowego i rynku akcji. Na wartości zyskują waluty niskooprocentowane, w szczególności jen. Inwestorzy poszukują bezpieczniejszych aktywów, co przekłada się na wyprzedaż akcji. Słabszy odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających gospodarkę w USA, a także spadek indeksu nastroju konsumentów Uniwersytetu Michigan nie budzą optymizmu wśród inwestorów. Także amerykańscy konsumenci mogą nie mieć powodów do radości jeśli weźmiemy pod uwagę ilość problemów z jakimi musieli się zmagać w ostatnim czasie. Wśród najważniejszych należy wymienić trudniejsze warunki kredytowania, spadki cen akcji oraz wysokie ceny benzyny. Pogarszający się sentyment zaczął wpływać negatywnie na konsumpcję prywatną, co z kolei może przyczynić się do spowolnienia aktywności w rozpoczynającym się w piątek sezonie przedświątecznych zakupów. Taki stan rzeczy z pewnością nie będzie pozytywny dla dolara i rynku akcji.
EURPLN
W dalszym ciągu eurozłoty utrzymuje się granicach kanału wzrostowego, ograniczając zakres wahań do 3 groszowego zakresu 3,66-3,69. Pomimo wzrostu awersji do ryzyka i nieciekawej sytuacji na rynkach akcji złoty wyhamował osłabianie się. Bardzo silną strefę oporu wyznacza rejon 3,6965-3,70 i sadzimy, że obecnie są to trakcyjne poziomy do sprzedaży EURPLN. Sytuacja techniczna wskazuje jednak na możliwość umocnienia się złotego już z poziomu 3,69 na 3,6600 dzisiaj. Poziom 3,66 wyznacza najbliższe wsparcie wynikające z dolnego ograniczenia kanału wzrostowego.
EURUSD
Silny kontrast pomiędzy gospodarką strefy euro a kondycją gospodarki amerykańskiej sprawia, że EURUSD realizuje nas scenariusz wzrostowy, gdzie celem jest obecnie poziom 1,4910 wynikający z 161,8% zniesienia fib. Wszelkie ruchu korekcyjne na eurodolarze naszym zdaniem są w dalszym ciągu dobrą okazją do kupowania euro. Przemawia również za tym bardzo zły sentyment do dolara i brak chętnych do kupna USD. Istotne wsparcia są dość daleko od obecnych poziomów, bo wyznacza je rejon 1,47-1,4730. W dniu dzisiejszym zapoznamy się z bilansem płatniczym i zamówieniami przemysłowymi ze strefy euro.
GBPUSD
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami, publikacja notatek z ostatniego posiedzenia Banku Anglii przyczyniła się do ruchu korekcyjnego na GBPUSD. Dwóch członków MPC głosowało za obniżką stóp procentowych. Znajdowaliśmy się wówczas przy górnym ograniczeniu kanału wzrostowego, skąd ruch spadkowy znalazł wsparcie na dolnym ograniczeniu tego kanału. Obecnie sytuacja techniczna wskazuje na to, iż pozostaniemy w zakresie, a celem umacniania się funta będą okolice 2,0730. Pomimo tego, iż rynek oczekuje, że obniżka stóp faktycznie nastąpi, to jednak najprawdopodobniej dopiero w I kwartale 2008r. Dodatkowo fakt, iż dolar nie umacnia się korzystając ze wzrostu awersji do ryzyka wskazuje, że waluta amerykańska może mieć sporo trudności z jakimś większym umocnieniem się w krótkim terminie.
USDJPY
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami utrzymujące się spadki indeksów akcji oraz niechęć inwestorów do bardziej ryzykownych transakcji sprawiają, że jen pozostaje mocny. Obecnie jak na razie wobec utrzymującej się nerwowości na giełdzie widzielibyśmy możliwość kontynuacji spadków na USDJPY w okolice 108.00, który wyznacza projekcja 141,4%zniesienia całości fali wzrostowej z poziomu 109,10. Najbliższy opór widzielibyśmy właśnie w tych okolicach. Dopóki sytuacja na giełdzie istotnie się nie poprawi, waluta japońska w dalszym ciągu powinna korzystać z takiego stanu rzeczy. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 108,40.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?