Trudno przewidzieć reakcję rynku dzisiaj. Trend na euro i funcie sprzyja dalszemu umocnieniu dolara. Z drugiej strony rynek może być nastawiony zbyt jednostronnie i może dojść do gwałtownej korekty wzrostowej.

W naszej ocenie EBC przyjmie postawę Fedu czyli "wait and see" dając jednocześnie do zrozumienia, że poziom inflacji w ocenie EBC osiągnął szczyt. Będzie to jasny sygnał, że stopy nie pójdą już w górę.
Dobrym prognostykiem w zakresie stóp procentowych i walut jest zachowanie krzywej stóp (yield curve). W ostatnim czasie widać dwa wyraźne trendy. Krzywa wypłaszcza się dla stóp w Niemczech, Anglii, Australii, etc. (wszędzie) natomiast zaostrza się w USA. Rynek w ten sposób daje sygnał, że gospodarki dla których krzywa staje się bardziej płaska wejdą w okres spowolnienia (recesji) natomiast gospodarki gdzie krzywa się zaostrza prawdopodobnie wyjdą z recesji wcześniej.

Waluty tych krajów gdzie krzywa się wypłaszcza powinny być presją ze względu na niekorzystne perspektywy wzrostu oraz możliwe obniżki stóp procentowych. Dolar będzie korzystał.

Złoty może nadal tracić szczególnie do dolara. Decyzja Banku Czech przesądzi o kieruku w krótkim terminie. W średnim terminie złoty powinien pozostać relatywnie stabilny do euro i słabszy do dolara.

EURPLN

Złoty pozostaje pod lekką presją przed dzisiejszą decyzją banku Czech. Poprzedni szczyt ruchu (3,2685) raczej nie będzie dzisiaj testowany. Najbliższym wsparciem jest przebity opór w strefie 3,23-3,24. Reakcja na decyzję może być różna. Standardowym zachowaniem złotego byłoby zejście w kierunku wsparć czyli kolejne umocnienie. Taką próbę możemy mieć nawet przed decyzją - eksporterzy wykorzystują każde drgnięcie w górę do zrobienia zabezpieczeń kursowych. Brak większego umocnienia dzisiaj będzie sygnałem, że korekta na złotym może być nieco dłuższa niż to miało miejsce w ostatnich tygodniach.

EURUSD

Dolar odreagowuje ostatnie umocnienie. Obecna korekta nie przekracza zasięgiem zakresu standardowych korekt wzrostowych w obecnym trendzie spadkowym. Najbliższą strefą oporu jest 1,5490-1,5515. Tutaj mogą znajdować się większe oferty. Następnym oporem jest 1,5550. Niepewność towarzysząca dzisiejszej decyzji EBC będzie sprzyjać utrzymywaniu się wąskich zakresów. Kluczowa będzie konferencja i konkretne sformułowania Tricheta. Bardziej jastrzębi Trichet może sprowokować "short covering" na EURUSD i dynamiczne odbicie w górę z obecnych poziomów. Brak większej reakcji wzrostowej lub spadek będzie świadczyć o sile obecnego trendu.

GBPUSD

Po wtorkowym handlu na GBPUSD w bardzo wąskim zakresie wahań, funt w środę nadal tracił na wartości. Wczorajsze spadki przyczyniły się do przetestowania dolnej linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych na tej parze. Sytuacja techniczna wskazuje na możliwość kontynuacji spadków nawet w okolice 1,9365. Ruchu korekcyjne są bardzo płytkie. Dziś zapoznamy się z decyzją Banku Anglii odnośnie stóp procentowych. Główna stopa procentowa powinna zostać utrzymana na poziomie 5,0%. Kwestią otwartą pozostaje moment, w którym BoE zdecyduje się na rozluźnienie polityki monetarnej. Najbliższe wsparcie wyznacza 41,4% zniesienia całości wzrostów od końca 2005 roku na poziomie 1,9452.

USDJPY

Wczorajszy dzień przyniósł osłabienie się waluty japońskiej w stosunku do innych walut. Środa przyniosła wyłamanie się powyżej maksimów lokalnych na poziomie 108,60 i potwierdzenie chęci kontynuacji wzrostów, po tym jak kurs zdołał przełamać linię trendu spadkowego. Obecnie najbliższy opór wyznacza 50% zniesienia fib całości ostatnich spadków w okolicy 110,00. Dodatkowo na giełdach kontynuowane były wzrosty, co sprzyjało wyprzedaży jena. Spodziewamy się , że dziś może nastąpić korekta ostatnich silnych wzrostów. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 108,75.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.