Dzisiejsza publikacja dotycząca europejskiego rynku pracy a dokładniej stopy bezrobocia także nie napawa optymizmem. Ukształtowała się ona na wyższym od prognoz poziomie 7,2%. Informacje te mają negatywny wydźwięk i na pewno nie są sygnałem silnej ekspansji, a wręcz świadczą o pewnym spowolnieniu. Sytuacja gospodarcza ewidentnie pogarsza się, na co wskazuje także wskaźnik europejskiej koniunktury, który wyniósł 0,78 względem oczekiwań 0,86. Dzisiejsze dane z pewnością nie pomogły euro, a nawet doprowadziły do wyhamowania wzrostów kursu EURUSD.

Obserwując aktualną sytuację na rynkach finansowych można stwierdzić, iż wzrasta awersja do ryzyka i ta narastająca obawa oraz niepokój wśród inwestorów widoczne są zarówno na światowych giełdach jak i na rynku japońskiego jena. Podczas dzisiejszej sesji indeks WIG20 zanurkował w dół o ok. 3,3%. Nieco mniejszą dynamiką spadkową odznaczały się spółki z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, których średnia cena akcji obniżyła się o ok. 1,5%. Jak widać złe nastroje wśród inwestorów oraz wzrost awersji do ryzyka bardzo silnie wpływają na sytuację na warszawskim parkiecie.

W dniu dzisiejszym kurs EURUSD poruszał się raczej w tendencji horyzontalnej. Informacje makroekonomiczne nie spowodowały żadnych gwałtownych ruchów. Poznaliśmy dzisiaj wskaźnik inflacji PCE, który wyniósł 0,25%. Dynamika cen ukształtowała się na poziomie wyższym od prognoz, co nie sprzyja obniżkom stóp procentowych. „Jastrzębi” charakter tego wskaźnika pomógł nieco dolarowi.

Zdecydowanie odmienny wydźwięk miały natomiast dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba nowych zasiłków dla bezrobotnych wzrosła o 375 tys, względem oczekiwań 315 tys. Negatywny wpływ na wartość dolara miał także indykator PMI. Wyniósł on 51,5, czyli nieco mniej niż oczekiwaliśmy. Dane te nie miały jednak kluczowego wpływu na kształtowanie się kursu EURUSD. Co prawda widoczne były pewne ruchy, jednak miały one raczej łagodny charakter. Wynika to między innymi z tego, iż inwestorzy czekają na jutrzejsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Końcówka tygodnia będzie zatem bardzo ekscytująca i na pewno będziemy świadkami wzmożonej płynności i zmienności.

Źródło: Katarzyna Banasiak, FMC Management