I w rzeczywistości po godzinie czternastej pojawiła się informacja, że Fed obniżył stopę funduszy federalnych i stopę dyskontowa o 75pb odpowiednio do poziomu 3,5% i 4,0%. Ta dość nieoczekiwana decyzja mająca ożywić gospodarkę spowodowała silne osłabienie się dolara wobec innych walut a także wzrosty na giełdach w Europie. O akcji ratowniczej Fed zadecydowało kilka czynników, w tym coraz większe widmo recesji, pogorszenie warunków na rynku nieruchomości a także słabszy rynek pracy. Już 30 stycznia odbędzie się kolejne regularne posiedzenie Fed. Kontrakty na stopy procentowe w USA wskazują na możliwość dalszych obniżek stóp nawet do poziomu 3,0%. Jeśli Fed zdecyduje się na kolejne obniżki stóp, to najprawdopodobniej przyczyni się to do dalszego osłabienia dolara, a stopy procentowe w USA będą na niskim poziomie w porównaniu do innych rozwiniętych gospodarek światowych.

Nieco lepiej miały się również wczoraj inwestycje typu carry trade. Jeśli działanie Fedu okaże się niewystarczające by zahamować wyprzedaż na rynkach akcji, to możemy znów zobaczyć mocniejszego jena.

EURPLN

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami eurozłoty kontynuował ruch wzrostowy w okolice silnego oporu wyznaczonego przez 38,2% zniesienia fib całości spadków z poziomiu 3,8540, gdzie przebiegała również 100-okresowa średnia na wykresie dziennym. Z tamtych okolic złoty zaczął się umacniać, jednak walucie polskiej najbardziej pomogła dość nieoczekiwana decyzja Fed oraz wyższy niż oczekiwano odczyt inflacji netto za grudzień. Złoty w dalszym ciagu będzie pod wpływem sytuacji na rynkach zagranicznych. Obecnie kurs EURPLN wspiera się na 50% zniesienia fib całości ruchu korekcyjnego z poziomu 3,56 na 3,6710. Silne wsparcie wyznacza dopiero rejon 3,6000-3,6020 i dopiero przełamanie tych poziomów będzie świadczyło o chęci powrotu minimum z przełomu 2007/2008r.

EURUSD

Euro istotnie zyskało na wartości w dniu wczorajszym za sprawą decyzji o obniżce stóp w USA, co istotnie zwiększyło różnice w oprocentowaniu euro i dolara. Eurodolar powrócił powyżej wcześniej przełamanej linii trendu i obronił lokalne minimum z końca grudnia. Strefa 1,4690-1,4710 wyznacza silny opór, z kolei istotne wsparcie wyznacza połowa dużej świecy wzrostowej na wykresie dziennym czyli poziom 1,4550. Ruch korekcyjny w te okolice może okazać się dobrą okazją do zakupu euro. Wczorajsza dzień bowiem zmienił nieco sytuacje techniczną na wykresie. Dziś zapoznamy się z danymi na temat indeks PMI z sektora wytwórczego i sektora usług w strefie euro.

GBPUSD

Podobnie jak euro, na wczorajszej ‘akcji ratunkowej’ Fed skorzystał GBP. Funt po ustanowieniu nowego minimum znalazł wsparcie na dolnym ograniczeniu kanału spadkowego i istotnie zyskał na wartości Jeśli chodzi o walutę brytyjską, to sytuacja jest w dalszym ciągu niepewna. W Wielkiej Brytanii, podobnie jak i w USA planowane są kolejne obniżki stóp, a kondycja gospodarki nie jest najlepsza. Dziś zapoznamy się ze wstępnymi danymi na temat PKB oraz z notatkami z ostatniego posiedzenia Banku Anglii. Ważny będzie wynik głosowania. Jeśli przeważająca liczba członków MPC głosowała za pozostawieniem stóp w styczniu na niezmienionym poziomie, to może wzmocnić funta. W przeciwnym przypadku waluta brytyjska znajdzie się pod presją. Silny opór wyznacza linia poprowadzona po ostatnich maksimach, natomiast najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 1,9550.

USDJPY

Inwestycje typu carry-trade miały się nieco lepiej w dniu wczorajszym. Indeks Nikkei zwyżkował w środę po niespodziewanej obniżce stóp przez Fed. Kluczowym pytaniem pozostaje jednak, czy inwestorzy uwierzą, że takie działania mogą uchronić gospodarkę amerykańską przed recesją. Jeśli bowiem wyprzedaż na rynkach akcji będzie kontynuowana, to znów zobaczymy mocniejszego jena. Obecnie USDJPY broni wsparcia wynikającego ze zniesienia 70,7% całości wzrostów z poziomu 105,60 na 107,38, co sugeruje powrót w okolice 107,00. Dziś w nocy zpoznamy się z indeksem aktywność przemysłowej w Japonii.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.