Data dodania: 2010-02-22 (22:26)
Przebieg dzisiejszej sesji wskazuje, że bez impulsów płynących z gospodarki, rynki nie mogą się zdecydować, w którą stronę podążyć. O rosnącej niepewności świadczą bardzo mizerne obroty, i to nie tylko na warszawskim parkiecie.
Inwestorów nie były w stanie rozruszać zwyżkujące kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy. Po ośmiu wzrostowych sesjach za oceanem, rośnie ryzyko spadkowej korekty.
Polska GPW
Byki na warszawskim parkiecie zaczęły tydzień bardzo odważnie. Indeks największych spółek zyskiwał na otwarciu 1,45 proc., a WIG rósł o prawie 1,1 proc. Skala zwyżki szybko jednak została zredukowana do około 0,5 proc. i na tym poziomie główne wskaźniki utrzymywały się przez kilka godzin, zmieniając swoją wartość jedynie symbolicznie. Z próbą podniesienia rynku mieliśmy do czynienia wczesnym popołudniem, jednak podaż nie dawała za wygraną. Cała ta „gra” odbywała się przy bardzo niskich obrotach. Około godziny 14.00 ledwie przekroczyły 400 mln zł, z czego 150 mln zł przypadało na pięć największych spółek.
Największe wzrosty były udziałem akcji Pekao i Telekomunikacji Polskiej, zyskujących po około 2 proc. Po ponad 1 proc. rosły notowania BZ WBK, KGHM, Lotos i PKN Orlen. Po końcowym fixingu indeks największych spółek zyskiwał 0,79 proc., WIG zakończył dzień wzrostem o 0,55 proc., mWIG40 zyskał 0,08 proc., a sWIG80 wzrósł o 0,26 proc. Obroty wyniosły zaledwie 746 mln zł.
Giełdy zagraniczne
Wall Street nie przejęła się zbytnio podwyższeniem stopy dyskontowej przez Fed i w piątek indeksy nieznacznie zyskały na wartości. S&P500 zakończył sesję tuż pod poziomem 1110 punktów. Wspinaczka wciąż jest kontynuowana, a fala wzrostowa liczy sobie już osiem sesji. W tym czasie indeks zwiększył swoją wartość o 5 proc. i nie widać, by miał zamiar na tym poprzestać.
Spokojna reakcja amerykańskiej giełdy na decyzję Fed rozochociła inwestorów w Azji. Po kilkudniowym świętowaniu nowego roku, działały już wszystkie giełdy i na niemal wszystkich notowano spore wzrosty. Liderem był Nikkei, który zyskał aż 2,74 proc. Japończyków ucieszył słabnący jen, wspierający tamtejszych eksporterów. O 2,4 proc. zwiększył swoją wartość wskaźnik w Hong Kongu, o niemal 1,6 proc. wzrósł indeks na Tajwanie. Z tej „ogólno wzrostowej” tendencji wyłamała się giełda w Chinach. Shanghai B-Share zniżkował o symboliczne 0,04 proc., zaś Shanghai Composite stracił prawie 0,5 proc.
Główne giełdy europejskie zaczęły dzień od niewielkiej zwyżki. Indeksy w Paryżu i Londynie zyskiwały na otwarciu po około 0,3 proc., a niemiecki DAX rósł o 0,2 proc. Nastroje jednak szybko się pogorszyły i jeszcze przed południem wskaźniki w Paryżu i Frankfurcie znalazły się pod kreską. Na parkietach naszego regionu przeważały wzrosty. Indeks w Bukareszcie rósł przed południem o 1,5 proc., wskaźniki w Budapeszcie, Pradze i Warszawie zyskiwały po około 0,5 proc. Spadkowo było w Sofii, Tallinie i Rydze. O prawie 1,5 proc. zwyżkował indeks w Atenach, dzięki pogłoskom, że Europa szykuje program pomocowy dla Grecji o wartości 20-25 mld euro. Jednak w Hiszpanii spadek sięgał 1 proc. Do końca dnia sytuacja nie uległa większym zmianom. CAC40 tuż po godzinie 16.00 tracił 0,15 proc., DAX zniżkował o 0,3 proc., a londyński FTSE znalazł się na poziomie piątkowego zamknięcia.
Waluty
Od kilku dni mamy do czynienia ze sporymi wahaniami na światowym rynku walutowym. W środę i czwartek przyniosły one dynamiczne umocnienie się amerykańskiej waluty wobec euro. Kurs euro spadł z 1,378 do 1,344 dolara, czyli o ponad 3 centy. W piątek nastąpiło wyraźne odreagowanie tej tendencji. Zakończyło się ono dziś rano, gdy za euro płacono 1,365 dolara. Od tego momentu „zielony” znów przejął inicjatywę, umacniając się wczesnym popołudniem do poziomu poniżej 1,36 dolara za euro.
Nasza waluta podążała śladem wydarzeń na światowym rynku. W piątek rano za dolara trzeba było płacić prawie 2,98 zł, dziś rano już tylko 2,897 zł. Po tym, jak dolar zaczął się umacniać wobec euro, kurs amerykańskiej waluty podskoczył do 2,92 zł. Kurs euro poruszał się w przedziale od 3,95 do 3,98 zł. Za franka trzeba było płacić 2,69-2,71 zł.
Podsumowanie
Dramatycznie niskie obroty wskazują, że nie ma zbyt wielu chętnych do kupowania akcji. Trwająca od kilku dni zwyżka nie jest wystarczającą zachętą. Zresztą, w przypadku głównych indeksów ostatnia fala wzrostowa przechodzi coraz wyraźniej w ruch boczny. Od pięciu sesji WIG20 porusza się w przedziale 2220-2290 punktów, a indeks szerokiego rynku między 38 a 39 tys. punktów. Jeśli byki nie zdobędą się na większy wysiłek, podaż może zacząć przeważać. Za to w przypadku wskaźników małych i średnich firm trend wzrostowy jest bardzo wyraźny, choć obroty także nie są zachwycające.
Polska GPW
Byki na warszawskim parkiecie zaczęły tydzień bardzo odważnie. Indeks największych spółek zyskiwał na otwarciu 1,45 proc., a WIG rósł o prawie 1,1 proc. Skala zwyżki szybko jednak została zredukowana do około 0,5 proc. i na tym poziomie główne wskaźniki utrzymywały się przez kilka godzin, zmieniając swoją wartość jedynie symbolicznie. Z próbą podniesienia rynku mieliśmy do czynienia wczesnym popołudniem, jednak podaż nie dawała za wygraną. Cała ta „gra” odbywała się przy bardzo niskich obrotach. Około godziny 14.00 ledwie przekroczyły 400 mln zł, z czego 150 mln zł przypadało na pięć największych spółek.
Największe wzrosty były udziałem akcji Pekao i Telekomunikacji Polskiej, zyskujących po około 2 proc. Po ponad 1 proc. rosły notowania BZ WBK, KGHM, Lotos i PKN Orlen. Po końcowym fixingu indeks największych spółek zyskiwał 0,79 proc., WIG zakończył dzień wzrostem o 0,55 proc., mWIG40 zyskał 0,08 proc., a sWIG80 wzrósł o 0,26 proc. Obroty wyniosły zaledwie 746 mln zł.
Giełdy zagraniczne
Wall Street nie przejęła się zbytnio podwyższeniem stopy dyskontowej przez Fed i w piątek indeksy nieznacznie zyskały na wartości. S&P500 zakończył sesję tuż pod poziomem 1110 punktów. Wspinaczka wciąż jest kontynuowana, a fala wzrostowa liczy sobie już osiem sesji. W tym czasie indeks zwiększył swoją wartość o 5 proc. i nie widać, by miał zamiar na tym poprzestać.
Spokojna reakcja amerykańskiej giełdy na decyzję Fed rozochociła inwestorów w Azji. Po kilkudniowym świętowaniu nowego roku, działały już wszystkie giełdy i na niemal wszystkich notowano spore wzrosty. Liderem był Nikkei, który zyskał aż 2,74 proc. Japończyków ucieszył słabnący jen, wspierający tamtejszych eksporterów. O 2,4 proc. zwiększył swoją wartość wskaźnik w Hong Kongu, o niemal 1,6 proc. wzrósł indeks na Tajwanie. Z tej „ogólno wzrostowej” tendencji wyłamała się giełda w Chinach. Shanghai B-Share zniżkował o symboliczne 0,04 proc., zaś Shanghai Composite stracił prawie 0,5 proc.
Główne giełdy europejskie zaczęły dzień od niewielkiej zwyżki. Indeksy w Paryżu i Londynie zyskiwały na otwarciu po około 0,3 proc., a niemiecki DAX rósł o 0,2 proc. Nastroje jednak szybko się pogorszyły i jeszcze przed południem wskaźniki w Paryżu i Frankfurcie znalazły się pod kreską. Na parkietach naszego regionu przeważały wzrosty. Indeks w Bukareszcie rósł przed południem o 1,5 proc., wskaźniki w Budapeszcie, Pradze i Warszawie zyskiwały po około 0,5 proc. Spadkowo było w Sofii, Tallinie i Rydze. O prawie 1,5 proc. zwyżkował indeks w Atenach, dzięki pogłoskom, że Europa szykuje program pomocowy dla Grecji o wartości 20-25 mld euro. Jednak w Hiszpanii spadek sięgał 1 proc. Do końca dnia sytuacja nie uległa większym zmianom. CAC40 tuż po godzinie 16.00 tracił 0,15 proc., DAX zniżkował o 0,3 proc., a londyński FTSE znalazł się na poziomie piątkowego zamknięcia.
Waluty
Od kilku dni mamy do czynienia ze sporymi wahaniami na światowym rynku walutowym. W środę i czwartek przyniosły one dynamiczne umocnienie się amerykańskiej waluty wobec euro. Kurs euro spadł z 1,378 do 1,344 dolara, czyli o ponad 3 centy. W piątek nastąpiło wyraźne odreagowanie tej tendencji. Zakończyło się ono dziś rano, gdy za euro płacono 1,365 dolara. Od tego momentu „zielony” znów przejął inicjatywę, umacniając się wczesnym popołudniem do poziomu poniżej 1,36 dolara za euro.
Nasza waluta podążała śladem wydarzeń na światowym rynku. W piątek rano za dolara trzeba było płacić prawie 2,98 zł, dziś rano już tylko 2,897 zł. Po tym, jak dolar zaczął się umacniać wobec euro, kurs amerykańskiej waluty podskoczył do 2,92 zł. Kurs euro poruszał się w przedziale od 3,95 do 3,98 zł. Za franka trzeba było płacić 2,69-2,71 zł.
Podsumowanie
Dramatycznie niskie obroty wskazują, że nie ma zbyt wielu chętnych do kupowania akcji. Trwająca od kilku dni zwyżka nie jest wystarczającą zachętą. Zresztą, w przypadku głównych indeksów ostatnia fala wzrostowa przechodzi coraz wyraźniej w ruch boczny. Od pięciu sesji WIG20 porusza się w przedziale 2220-2290 punktów, a indeks szerokiego rynku między 38 a 39 tys. punktów. Jeśli byki nie zdobędą się na większy wysiłek, podaż może zacząć przeważać. Za to w przypadku wskaźników małych i średnich firm trend wzrostowy jest bardzo wyraźny, choć obroty także nie są zachwycające.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









