
Data dodania: 2010-02-17 (22:02)
Po raz kolejny okazuje się, że nie najlepsze nastroje na rynku i coraz bardziej powszechne przekonanie o „konieczności” dalszych spadków, stanowią doskonałą pożywkę do byków. Wzrost jest więc z powodzeniem kontynuowany już od kilku dni i zaczyna wyglądać coraz poważniej.
Dziś pomagały niezłe dane zza oceanu, dotyczące liczby budów i pozwoleń na budowę domów oraz lepsza, niż się spodziewano dynamika produkcji przemysłowej. Jeszcze jedna zwyżka i pojawią się głosy o możliwości powrotu do niedawno przebitych poziomów wsparcia. Indeksy na Wall Street są już bardzo blisko dokonania takiej próby. Jeśli zakończy się powodzeniem, nastroje na rynku znów się poprawią.
Polska GPW
Wczorajszą słabość nasz indeks największych spółek rekompensował dziś od rana z nawiązką. Na otwarciu zyskiwał ponad 2 proc. i znów był liderem wzrostów w Europie. Indeks szerokiego rynku rósł o 1,6 proc., wskaźniki małych i średnich firm poszły w górę o 0,7 proc. Stawka tuzów naszego parkietu początkowo była dość wyrównana, jednak skala zwyżki papierów KGHM szybko przekroczyła 3 proc., a akcje PKN Orlen zyskiwały 2,4 proc. Nieźle też spisywały się banki, których walory rosły po około 2 proc. Najsłabiej zachowywały się dziś papiery Telekomunikacji Polskiej, w przypadku których zwyżka nie przekraczała 1 proc. Pomimo niewielkiego pogorszenia się nastrojów wczesnym popołudniem, byki nie dały się zepchnąć do defensywy i utrzymały swoją zdobycz do końca dnia. Ostatecznie WIG20 zyskał 1,98 proc., indeks szerokiego rynku wzrósł o 1,38 proc., mWIG40 zwiększył swoją wartość o 0,82 proc., a sWIG80 o 0,98 proc. Obroty wyniosły 1,2 mld zł.
Giełdy zagraniczne
We wtorek indeksy na Wall Street odrabiały chyba zaległości powstałe w związku świąteczną przerwą. Skala wzrostu wystarczyłaby na przynajmniej dwie sesje, które i tak można by nazwać byczymi. S&P500 zyskał ponad 19 punktów i wzrósł o 1,8 proc. Takiego skoku nie obserwowaliśmy już od bardzo dawna. Wskaźnik przezornie zatrzymał się tuż pod poziomem 1100 punktów. Wygląda to tak, jakby „planował” jego przebicie już za moment i „na pewniaka”. Jednocześnie po wczorajszej zwyżce „wydłużyła” się wzrostowa seria i liczy już pięć sesji. Zachowanie się indeksu w okolicach 1100 punktów będzie stanowiło istotną wskazówkę, dotyczącą siły rynku i kierunku, w jakim może podążyć. Dynamika wczorajszego wzrostu jest dość zastanawiająca, biorąc pod uwagę czynniki, jakie go sprowokowały. Wydaje się, że ani wskaźnik aktywności przemysłu w okolicach Nowego Jorku, ani większy niż się spodziewano napływ kapitałów, ani indeks rynku nieruchomości, ani wszystkie te czynniki razem wzięte w wielu innych przypadkach nie byłyby w stanie wzbudzić w inwestorach aż takiego entuzjazmu.
Amerykański optymizm udzielił się w całej pełni rynkom azjatyckim. Nikkei wzrósł aż o 2,7 proc. Radość tamtejszych inwestorów wynikała jednak chyba przede wszystkim z osłabienia jena. Na pozostałych parkietach zwyżki były znacznie bardziej umiarkowane. Indeks w Hong Kongu zyskał 1,3 proc., podobnie zachował się wskaźnik giełdy w Bombaju. Po około 1,7 proc. wzrosły indeksy w Korei i na Filipinach.
Główne giełdy europejskie zaczęły dzień od solidnych, ale nieprzesadnych zwyżek. W Paryżu indeks zyskiwał 1,1 proc., we Frankfurcie wzrost wyniósł 0,7 proc., a w Londynie 0,9 proc. W pierwszej części sesji niewiele od tych poziomów odbiegały.
Na parkietach naszego regionu sytuacja była dość zróżnicowana. Najbardziej dynamicznie rosły indeksy w Bukareszcie, Budapeszcie i Warszawie, zyskując od 1,5 do 2 proc. W Pradze zwyżka sięgała 1 proc. Wskaźnik giełdy sofijskiej tracił 0,4 proc. Moskiewski RTS odpoczywał po wczorajszym silnym wzroście, zyskując zaledwie 0,2 proc., a po południu spadając pod kreskę. Pod koniec dnia optymizm inwestorów wyraźnie się zwiększył. Indeksy w Paryżu i Londynie rosły po 1,7 proc., DAX zyskiwał 1,4 proc.
Waluty
Wczoraj wiele się działo na światowym rynku walutowym. Przedpołudniowe dość wyraźne osłabienie się dolara okazało się jedynie przygrywką do wieczornego rajdu wspólnej waluty. Jej kurs w ciągu kilku godzin skoczył do 1,377 dolara, czyli o 1,4 centa. W ciągu całego dnia euro zdrożało o prawie 2 centy. Trudno doszukać się jakichkolwiek fundamentalnych powodów tak znacznego osłabienia się dolara. Wydaje się więc, że było to po prostu techniczne odreagowanie. Dziś sytuacja była bardziej stabilna jedynie do południa. Kurs euro do południa poruszał się w wąskim przedziale 1,373-1,379 dolara. Wczesnym popołudniem jednak „zielony” znów zaatakował i zepchnął kurs euro do 1,366 dolara.
Nasza waluta odrobiła znaczną część strat wobec „zielonego”. Jeszcze w poniedziałek wieczorem za dolara trzeba było płacić 2,96 zł, dziś rano już tylko 2,88 zł. Większa część tego ruchu miała miejsce we wtorek wieczorem. Dziś po porannej jego kontynuacji mieliśmy do czynienia z niewielkim odreagowaniem do 2,9 zł. Kurs euro spadł poniżej 4 zł i dziś przed południem wahał się w przedziale 3,967-3,989 zł. Za franka trzeba było płacić 2,7-2,71 zł. Pod koniec dnia dolar zdrożał do 2,91zł, zaś kury pozostałych dwóch walut niemal nie zmieniły się.
Podsumowanie
Po jednodniowej zadyszce, nasz rynek znów wraca do formy. Dziś ponownie przez większą część dnia był liderem europejskich parkietów. Dorównywały mu Bukareszt i Budapeszt i Istambuł, co wskazuje na obecność zagranicznego kapitału, poszukującego szans na zyski w bardziej ryzykownych regionach. Wciąż nie zachwycają jednak obroty. Determinacja kupujących nie wydaje się więc być przesadna. Być może to wcale nie taki zły znak. W przypadku pogorszenia się koniunktury, skutki ewentualnej wyprzedaży mogą być niezbyt.
Polska GPW
Wczorajszą słabość nasz indeks największych spółek rekompensował dziś od rana z nawiązką. Na otwarciu zyskiwał ponad 2 proc. i znów był liderem wzrostów w Europie. Indeks szerokiego rynku rósł o 1,6 proc., wskaźniki małych i średnich firm poszły w górę o 0,7 proc. Stawka tuzów naszego parkietu początkowo była dość wyrównana, jednak skala zwyżki papierów KGHM szybko przekroczyła 3 proc., a akcje PKN Orlen zyskiwały 2,4 proc. Nieźle też spisywały się banki, których walory rosły po około 2 proc. Najsłabiej zachowywały się dziś papiery Telekomunikacji Polskiej, w przypadku których zwyżka nie przekraczała 1 proc. Pomimo niewielkiego pogorszenia się nastrojów wczesnym popołudniem, byki nie dały się zepchnąć do defensywy i utrzymały swoją zdobycz do końca dnia. Ostatecznie WIG20 zyskał 1,98 proc., indeks szerokiego rynku wzrósł o 1,38 proc., mWIG40 zwiększył swoją wartość o 0,82 proc., a sWIG80 o 0,98 proc. Obroty wyniosły 1,2 mld zł.
Giełdy zagraniczne
We wtorek indeksy na Wall Street odrabiały chyba zaległości powstałe w związku świąteczną przerwą. Skala wzrostu wystarczyłaby na przynajmniej dwie sesje, które i tak można by nazwać byczymi. S&P500 zyskał ponad 19 punktów i wzrósł o 1,8 proc. Takiego skoku nie obserwowaliśmy już od bardzo dawna. Wskaźnik przezornie zatrzymał się tuż pod poziomem 1100 punktów. Wygląda to tak, jakby „planował” jego przebicie już za moment i „na pewniaka”. Jednocześnie po wczorajszej zwyżce „wydłużyła” się wzrostowa seria i liczy już pięć sesji. Zachowanie się indeksu w okolicach 1100 punktów będzie stanowiło istotną wskazówkę, dotyczącą siły rynku i kierunku, w jakim może podążyć. Dynamika wczorajszego wzrostu jest dość zastanawiająca, biorąc pod uwagę czynniki, jakie go sprowokowały. Wydaje się, że ani wskaźnik aktywności przemysłu w okolicach Nowego Jorku, ani większy niż się spodziewano napływ kapitałów, ani indeks rynku nieruchomości, ani wszystkie te czynniki razem wzięte w wielu innych przypadkach nie byłyby w stanie wzbudzić w inwestorach aż takiego entuzjazmu.
Amerykański optymizm udzielił się w całej pełni rynkom azjatyckim. Nikkei wzrósł aż o 2,7 proc. Radość tamtejszych inwestorów wynikała jednak chyba przede wszystkim z osłabienia jena. Na pozostałych parkietach zwyżki były znacznie bardziej umiarkowane. Indeks w Hong Kongu zyskał 1,3 proc., podobnie zachował się wskaźnik giełdy w Bombaju. Po około 1,7 proc. wzrosły indeksy w Korei i na Filipinach.
Główne giełdy europejskie zaczęły dzień od solidnych, ale nieprzesadnych zwyżek. W Paryżu indeks zyskiwał 1,1 proc., we Frankfurcie wzrost wyniósł 0,7 proc., a w Londynie 0,9 proc. W pierwszej części sesji niewiele od tych poziomów odbiegały.
Na parkietach naszego regionu sytuacja była dość zróżnicowana. Najbardziej dynamicznie rosły indeksy w Bukareszcie, Budapeszcie i Warszawie, zyskując od 1,5 do 2 proc. W Pradze zwyżka sięgała 1 proc. Wskaźnik giełdy sofijskiej tracił 0,4 proc. Moskiewski RTS odpoczywał po wczorajszym silnym wzroście, zyskując zaledwie 0,2 proc., a po południu spadając pod kreskę. Pod koniec dnia optymizm inwestorów wyraźnie się zwiększył. Indeksy w Paryżu i Londynie rosły po 1,7 proc., DAX zyskiwał 1,4 proc.
Waluty
Wczoraj wiele się działo na światowym rynku walutowym. Przedpołudniowe dość wyraźne osłabienie się dolara okazało się jedynie przygrywką do wieczornego rajdu wspólnej waluty. Jej kurs w ciągu kilku godzin skoczył do 1,377 dolara, czyli o 1,4 centa. W ciągu całego dnia euro zdrożało o prawie 2 centy. Trudno doszukać się jakichkolwiek fundamentalnych powodów tak znacznego osłabienia się dolara. Wydaje się więc, że było to po prostu techniczne odreagowanie. Dziś sytuacja była bardziej stabilna jedynie do południa. Kurs euro do południa poruszał się w wąskim przedziale 1,373-1,379 dolara. Wczesnym popołudniem jednak „zielony” znów zaatakował i zepchnął kurs euro do 1,366 dolara.
Nasza waluta odrobiła znaczną część strat wobec „zielonego”. Jeszcze w poniedziałek wieczorem za dolara trzeba było płacić 2,96 zł, dziś rano już tylko 2,88 zł. Większa część tego ruchu miała miejsce we wtorek wieczorem. Dziś po porannej jego kontynuacji mieliśmy do czynienia z niewielkim odreagowaniem do 2,9 zł. Kurs euro spadł poniżej 4 zł i dziś przed południem wahał się w przedziale 3,967-3,989 zł. Za franka trzeba było płacić 2,7-2,71 zł. Pod koniec dnia dolar zdrożał do 2,91zł, zaś kury pozostałych dwóch walut niemal nie zmieniły się.
Podsumowanie
Po jednodniowej zadyszce, nasz rynek znów wraca do formy. Dziś ponownie przez większą część dnia był liderem europejskich parkietów. Dorównywały mu Bukareszt i Budapeszt i Istambuł, co wskazuje na obecność zagranicznego kapitału, poszukującego szans na zyski w bardziej ryzykownych regionach. Wciąż nie zachwycają jednak obroty. Determinacja kupujących nie wydaje się więc być przesadna. Być może to wcale nie taki zły znak. W przypadku pogorszenia się koniunktury, skutki ewentualnej wyprzedaży mogą być niezbyt.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.