Wynik ten okazał się gorszy niż prognozowali analitycy, ale lepszy w porównaniu do poprzedniego miesiąca, co przyczyniło się do ograniczonej zwyżki amerykańskich indeksów akcji (NASDAQ100 +0,17%, SP500 +0,03%). Dużo silniejsze wzrosty obserwowaliśmy w dniu dzisiejszym podczas sesji azjatyckiej, gdzie indeks Nikkei wzrósł o 3,8%.

Z Beżowej Księgi Fed możemy wyczytać, że kondycja amerykańskiej gospodarki ulega stopniowej poprawie (osiem z dwunastu oddziałów FED potwierdziło taki stan rzeczy). To jednak w niewielkim stopniu przekłada się na realną gospodarkę. Nadal obserwowana jest słaba aktywność na rynku nieruchomości i rynku pracy.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest decyzja ECB w sprawie stóp procentowych. Nie należy oczekiwać zmian w poziomie stóp procentowych. Interesująca kwestią pozostają jednak szczegóły dotyczące strategii wyjścia z programów stymulujących gospodarkę, jak również prognozy dotyczące inflacji i wzrostu gospodarczego. Retoryka ECB powinna pozostawać dość jastrzębia, jako że publikowane w ostatnim czasie dane makroekonomiczne uległy poprawie. Nie należy się spodziewać się jednak sygnałów sugerujących wzrost stóp procentowych w najbliższej przyszłości. Z kolei z USA istotne mogą okazać się publikacje dotyczące ilości nowo zarejestrowanych bezrobotnych, a także indeksu aktywności w sektorze usług.

Indeks dolarowy znajduje się blisko minimów. Od rana waluta amerykańska i japońska znajdują się pod presją sprzedających. Na rynku krajowym natomiast złoty kontynuuje aprecjację.

EURPLN

Złoty kontynuuje ruch trendowy. Notowania eurozłotego zbliżają się w okolice wsparcia na poziomie 4,0750, natomiast na USDPLN w dniu dzisiejszym mamy nowe tegoroczne minimum. PLN w dalszym ciągu powinien sprzyjać pozytywny klimat inwestycyjny utrzymujący się na giełdzie. Poranek może przynieść odreagowanie na EURPLN w okolice przełamanej liczby wsparcia przebiegającej w rejonie 4,11, który powinien działać jako najbliższy opór na tej parze. 50% zniesienia całości fali wzrostowej, kształtującej się od sierpnia 2008r. wyznacza istotne wsparcie na poziomie 4,06.

EURUSD

W dniu dzisiejszym eurodolar ustanowił nowe maksimum lokalne. Słaby sentyment utrzymujący się do waluty amerykańskiej sprzyja wzrostom, a z technicznego punktu widzenia bardzo prawdopodobny wydaje się test okolic 1,5140, co otworzyłoby drogę w rejon oporu na poziomie 1,5280. Wsparcie pozostaje na poziomie 1,5040, gdzie przebiega 100-okresowa średnia na wykresie godzinowym. Dziś decyzja ECB w sprawie stóp, z czego najważniejszy będzie komunikat. Jeśli retoryka pozostanie dość jastrzębia, to może pomóc euro w dalszej aprecjacji.

GBPUSD

GBPUD przełamał w dniu wczorajszym opór wynikający z linii poprowadzonej po ostatnich maksimach lokalnych na wykresie godzinowym. Wzrosty wyhamowały jednak w rejonie 1,6730, gdzie przebiega 76,4% zniesienia całości fali spadkowej z poziomie 1,6875. Dane na temat indeksu PMI z sektora usług okazały się nieco gorsze, co przyczyniło się do wyprzedaży GBP. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy w rejonie 1,6555. Większych ruchów na tej parze możemy spodziewać się w piątek.

USDJPY

Notowania USDJPY utrzymują się obecnie w klinie zwyżkującym. Waluta japońska kontynuuje mozolne osłabianie się, czemu sprzyjają potwierdzone doniesienia o zainteresowaniu władz japońskich poziomem USDJPY. Aktualną strefą oporu pozostaje rejon 88,00-88,90. Obrona poziomu 88,90, gdzie przebiega szybka linia trendu spadkowego może przyczynić się do wznawiania krótkich pozycji w dolarjenie. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 87,00.

Źródło: Anna Wrzesińska, Dom Maklerski IDM S.A.