Data dodania: 2009-10-14 (17:32)
Inwestorom znudziło się najwyraźniej oczekiwanie na mityczną już korektę spadkową. Byki, wykorzystując lepsze od oczekiwań wyniki amerykańskich spółek oraz dane makroekonomiczne, nie dały sobie odebrać szansy na wzrost indeksów.
Ich dynamika z jednej strony cieszy, z drugiej zaś może rodzić pewne obawy co do trwałości zwyżki. Są one silniejsze, jeśli chodzi o nasz rynek. Euforia była dostrzegalna tylko w przypadku kilku największych spółek warszawskiego parkietu.
Polska GPW
Indeksy w Warszawie zaczęły dzień dość asekuracyjnie. WIG20 i indeks szerokiego rynku zyskiwały po około 0,3 proc., znacznie mniej niż wskaźniki na europejskich parkietach. W ciągu pierwszej godziny handlu sytuacja zmieniała się niezbyt dynamicznie. W tej części sesji we wzrostach przewodziły akcje Pekao, zyskujące ponad 1 proc. Z czasem indeks zyskał wsparcie KGHM i PKN, którym pomagały zwyżki na rynku surowców. Jednak jeszcze przed południem popyt przystąpił do bardziej zdecydowanego działania. Byki zdały sobie chyba sprawę, że dalsze okazywanie słabości w sytuacji, gdy główne europejskie indeksy biją rekordy, mogłoby się skończyć większą przeceną.
Akcje KGHM i Pekao zyskiwały po ponad 3 proc., papiery PKO rosły o niemal 2 proc., ponad 2 proc. szły w górę walory Telekomunikacji Polskiej. WIG20 zyskiwał około południa około 2 proc., indeks szerokiego rynku rósł o 1,5 proc. Kiepsko radziły sobie wskaźniki małych i średnich firm. SWIG80 z trudem starał się utrzymać nad kreską.
Klasą dla siebie były znów największe i najbardziej płynne spółki, których papiery zyskiwały po około 5 proc. - jak KGHM, czy ponad 7 proc. - jak to działo się w przypadku Pekao. Na nich też koncentrowały się obroty.
WIG20 zyskał ostatecznie 3,37 proc., a WIG wzrósł o 2,46 proc. Hossa nie dotarła na rynek małych i średnich firm. MWIG40 zwiększył swoją wartość o 0,92 proc., a sWIG80 o zaledwie 0,32 proc. Obroty wyniosły 2,27 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Wtorkowa sesja za oceanem znów nie przyniosła rozstrzygnięcia i nie wskazała rynkom kierunku dalszego ruchu. Po sześciu dniach wspinaczki przyszedł czas na niewielką korektę. Z pewnością nie jest to jeszcze „ta” korekta, która wciąż nad giełdami „wisi”. Sezon publikacji wyników przez amerykańskie spółki dopiero się rozkręca i trzeba się liczyć ze zmiennymi nastrojami i reakcjami.
Inwestorów w Azji amerykańskie nastroje wcale nie zdeprymowały. Dominowały wzrosty i to całkiem pokaźne. W Chinach indeks Shanghai B-Share zyskał 0,68 proc., ale Shanghai Composite wzrósł aż o 1,17 proc. Jak na tamtejsze „zwyczaje”, to może niebyt wiele, ale widać, że wskaźnik wyraźnie zmierza w kierunku poprzedniego szczytu z połowy września. To, jak sobie z nim poradzi, może mieć bardzo poważne konsekwencje dla dalszego rozwoju sytuacji na tamtejszym rynku. Inwestorów ucieszyła informacja o mniejszym niż się spodziewano spadku eksportu. Obniżył się on we wrześniu o 15,2 proc. Liderem wzrostów był parkiet w Hong Kongu, gdzie indeks zyskał 1,95 proc. Nieźle radziła sobie także giełda na Tajwanie ze wzrostem o 1,3 proc. Jednym z nielicznych spadkowiczów był japoński Nikkei, który stracił 0,16 proc. Ale po serii zwyżek niewielka korekta nie zmienia obrazu rynku, choć może wskazywać na osłabienie wzrostowego potencjału.
Główne parkiety europejskie zaczęły dzień bardzo odważnie. W reakcji na azjatycki optymizm i lepsze niż się spodziewano wyniki Intela, indeks we Frankfurcie zyskał na otwarciu 1,32 proc., paryski CAC40 wzrósł o 1,26 proc., a londyński FTSE o 1,28 proc. W ciągu pierwszych godzin handlu skala zwyżki jednak się już nie powiększała.
wśród giełd naszego regionu prym wiodła giełda moskiewska, której indeks rósł przed południem o 3 proc. Kroku starał mu się dotrzymać Bukareszt. W Budapeszcie BUX zyskiwał 1,9 proc. Najgorzej radziła sobie Sofia, ze zwyżką o zaledwie 0,5 proc.
Po południu byki panowały już niepodzielnie. Ponad dwuprocentowych wzrostów na głównych parkietach Europy nie oglądaliśmy ostatnio zbyt często.
Waluty
Amerykańska waluta nie ma siły, by się bronić przed osłabieniem. W ciągu ostatnich trzech dni euro zdrożało z 1,467 do 1,49 dolara, czyli o ponad 1,5 proc. Dziś po raz pierwszy od dwunastu miesięcy naruszony został nieznacznie poziom 1,49 dolara za euro. Na razie tylko na chwilę, ale wszystko wskazuje na to, że nie był to jednorazowy „wybryk”. Złoty, po wczorajszej stabilizacji wokół poziomu 2,84 zł za dolara, dziś zyskała wobec niego około 2 groszy. Za euro przed południem trzeba było płacić 4,2 zł, o nieco ponad grosz mniej niż we wtorek. Franka można było kupić po 2,77-2,78 zł, nieznacznie mniej niż wczoraj na koniec dnia. W ciągu dnia złoty jeszcze nieznacznie się umacniał, zyskując wobec głównych walut po groszu.
Podsumowanie
Warszawski parkiet poddał się wreszcie atmosferze ogólnej poprawy nastrojów na europejskich parkietach. Z jednej strony jest się z czego cieszyć, bo indeksy poszły wyraźnie w górę, poprawiając techniczny obraz rynku. Z drugiej jednak widać, że samodzielnie, bez impulsów z zewnątrz, nie jesteśmy w stanie zdecydować o koniunkturze na własnym podwórku. Jak na kraj o gospodarce odpornej na kryzysy jak mało która, to trochę za mało.
Polska GPW
Indeksy w Warszawie zaczęły dzień dość asekuracyjnie. WIG20 i indeks szerokiego rynku zyskiwały po około 0,3 proc., znacznie mniej niż wskaźniki na europejskich parkietach. W ciągu pierwszej godziny handlu sytuacja zmieniała się niezbyt dynamicznie. W tej części sesji we wzrostach przewodziły akcje Pekao, zyskujące ponad 1 proc. Z czasem indeks zyskał wsparcie KGHM i PKN, którym pomagały zwyżki na rynku surowców. Jednak jeszcze przed południem popyt przystąpił do bardziej zdecydowanego działania. Byki zdały sobie chyba sprawę, że dalsze okazywanie słabości w sytuacji, gdy główne europejskie indeksy biją rekordy, mogłoby się skończyć większą przeceną.
Akcje KGHM i Pekao zyskiwały po ponad 3 proc., papiery PKO rosły o niemal 2 proc., ponad 2 proc. szły w górę walory Telekomunikacji Polskiej. WIG20 zyskiwał około południa około 2 proc., indeks szerokiego rynku rósł o 1,5 proc. Kiepsko radziły sobie wskaźniki małych i średnich firm. SWIG80 z trudem starał się utrzymać nad kreską.
Klasą dla siebie były znów największe i najbardziej płynne spółki, których papiery zyskiwały po około 5 proc. - jak KGHM, czy ponad 7 proc. - jak to działo się w przypadku Pekao. Na nich też koncentrowały się obroty.
WIG20 zyskał ostatecznie 3,37 proc., a WIG wzrósł o 2,46 proc. Hossa nie dotarła na rynek małych i średnich firm. MWIG40 zwiększył swoją wartość o 0,92 proc., a sWIG80 o zaledwie 0,32 proc. Obroty wyniosły 2,27 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Wtorkowa sesja za oceanem znów nie przyniosła rozstrzygnięcia i nie wskazała rynkom kierunku dalszego ruchu. Po sześciu dniach wspinaczki przyszedł czas na niewielką korektę. Z pewnością nie jest to jeszcze „ta” korekta, która wciąż nad giełdami „wisi”. Sezon publikacji wyników przez amerykańskie spółki dopiero się rozkręca i trzeba się liczyć ze zmiennymi nastrojami i reakcjami.
Inwestorów w Azji amerykańskie nastroje wcale nie zdeprymowały. Dominowały wzrosty i to całkiem pokaźne. W Chinach indeks Shanghai B-Share zyskał 0,68 proc., ale Shanghai Composite wzrósł aż o 1,17 proc. Jak na tamtejsze „zwyczaje”, to może niebyt wiele, ale widać, że wskaźnik wyraźnie zmierza w kierunku poprzedniego szczytu z połowy września. To, jak sobie z nim poradzi, może mieć bardzo poważne konsekwencje dla dalszego rozwoju sytuacji na tamtejszym rynku. Inwestorów ucieszyła informacja o mniejszym niż się spodziewano spadku eksportu. Obniżył się on we wrześniu o 15,2 proc. Liderem wzrostów był parkiet w Hong Kongu, gdzie indeks zyskał 1,95 proc. Nieźle radziła sobie także giełda na Tajwanie ze wzrostem o 1,3 proc. Jednym z nielicznych spadkowiczów był japoński Nikkei, który stracił 0,16 proc. Ale po serii zwyżek niewielka korekta nie zmienia obrazu rynku, choć może wskazywać na osłabienie wzrostowego potencjału.
Główne parkiety europejskie zaczęły dzień bardzo odważnie. W reakcji na azjatycki optymizm i lepsze niż się spodziewano wyniki Intela, indeks we Frankfurcie zyskał na otwarciu 1,32 proc., paryski CAC40 wzrósł o 1,26 proc., a londyński FTSE o 1,28 proc. W ciągu pierwszych godzin handlu skala zwyżki jednak się już nie powiększała.
wśród giełd naszego regionu prym wiodła giełda moskiewska, której indeks rósł przed południem o 3 proc. Kroku starał mu się dotrzymać Bukareszt. W Budapeszcie BUX zyskiwał 1,9 proc. Najgorzej radziła sobie Sofia, ze zwyżką o zaledwie 0,5 proc.
Po południu byki panowały już niepodzielnie. Ponad dwuprocentowych wzrostów na głównych parkietach Europy nie oglądaliśmy ostatnio zbyt często.
Waluty
Amerykańska waluta nie ma siły, by się bronić przed osłabieniem. W ciągu ostatnich trzech dni euro zdrożało z 1,467 do 1,49 dolara, czyli o ponad 1,5 proc. Dziś po raz pierwszy od dwunastu miesięcy naruszony został nieznacznie poziom 1,49 dolara za euro. Na razie tylko na chwilę, ale wszystko wskazuje na to, że nie był to jednorazowy „wybryk”. Złoty, po wczorajszej stabilizacji wokół poziomu 2,84 zł za dolara, dziś zyskała wobec niego około 2 groszy. Za euro przed południem trzeba było płacić 4,2 zł, o nieco ponad grosz mniej niż we wtorek. Franka można było kupić po 2,77-2,78 zł, nieznacznie mniej niż wczoraj na koniec dnia. W ciągu dnia złoty jeszcze nieznacznie się umacniał, zyskując wobec głównych walut po groszu.
Podsumowanie
Warszawski parkiet poddał się wreszcie atmosferze ogólnej poprawy nastrojów na europejskich parkietach. Z jednej strony jest się z czego cieszyć, bo indeksy poszły wyraźnie w górę, poprawiając techniczny obraz rynku. Z drugiej jednak widać, że samodzielnie, bez impulsów z zewnątrz, nie jesteśmy w stanie zdecydować o koniunkturze na własnym podwórku. Jak na kraj o gospodarce odpornej na kryzysy jak mało która, to trochę za mało.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









