Byki nie dały po tym za wygraną i wykorzystały ogłoszone lepsze od prognoz wyniki firmy Intel, by ponownie podciągnąć kurs. W efekcie dzisiaj rano doszło do testu poziomu 1,49, a obecnie kurs znajduje się w okolicy 1,4890.

Złoty pod wpływem zagranicy

Po popołudniowym osłabieniu złotego nie ma w tej chwili śladu. Kurs EUR/PLN znajduje się na poziomie 4,2140, a USD/PLN na 2,8302. Dużo w tym zasługi nastrojów na głównej parze, ponieważ z polskiej gospodarki nie napływają ostatnio żadne dobre wiadomości. Ponadto zaplanowana na dzisiaj publikacja danych o inflacji może dodatkowo wpływać osłabiająco na złotego. Trzeba jednak zaznaczyć, że kurs USD/PLN walczy obecnie na istotnym poziomie wsparcia, którego ewentualne przebicie będzie faworyzowało dalsze spadki.

Wyniki JP Morgan

Na dzisiejszy dzień zaplanowana trzy publikacje, z których pierwsza pojawi się o godzinie 11:00 i będzie to dynamika produkcji przemysłowej w Strefie Euro. Rynek oczekuje, że wyniesie ona -15,5% r/r, czyli nieco więcej niż poprzednio (-15,9%). Następnie o 14:00 poznamy poziom inflacji CPI w Polsce. Oczekuje się odczytu na poziomie 3,5% r/r, co będzie oznaczało jej spadek w porównaniu z poprzednim miesiącem, kiedy wyniosła 3,7%. Ostatnim wskaźnikiem makro będzie dynamika sprzedaży detalicznej w USA. Inwestorzy spodziewają się, że wyniesie ona -2,1% m/m, podczas gdy miesiąc temu wyniosła 2,7% m/m. Warto ponadto zwrócić uwagę, że dziś przed sesją w Stanach Zjednoczonych swoje wyniki opublikuje pierwszy z banków inwestycyjnych – JP Morgan. Będzie to pewna wskazówka dla inwestorów co do wyników kolejnych banków, dlatego mogą one wpłynąć na zachowanie par walutowych.

Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management