Od tamtej pory ceny akcji Goldmana wzrosły o ponad 25%, JP Morgan o ponad 30%, Bank of America o blisko 40%, a Citigroup o niecałe 65%. Spółki z sektora finansowego były niewątpliwie jednym z silników napędowych trwających wzrostów. Dlatego reakcja rynku na nadchodzące publikacje powinna być kluczowa dla koniunktury w najbliższym czasie. Rosnące w ostatnich dniach notowania spółek finansowych wskazują na spory optymizm inwestorów. W przypadku pozytywnych niespodzianek typową reakcją byłoby przyśpieszenie wzrostów, które zostałoby wykorzystane następnie do realizacji zysków. Taki scenariusz oznaczałby ustanowienie nowych szczytów na S&P500, a następnie powrót do ostatnich zakresów. Strefa 1095-1100 powinna zadziałać w takim przypadku jako opór techniczny. Cofnięcie rynku po ustanowieniu nowego szczytu może nastąpić dopiero po kilku dniach konsolidacji. Podobnego zachowania można się spodziewać na rynkach skorelowanych z indeksami. Eurodolar od kilku dni utrzymuje się w pobliżu istotnego oporu technicznego. Jutrzejsze dane o sprzedaży detalicznej mogą wywołać chwilową korektę spadkową, ale kluczowe będą wspomniane wyniki spółek finansowych. Bazowym scenariuszem dla dolara jest zachowanie korelacji z indeksami, a zatem przyśpieszenie trwającego trendu spadkowego bezpośrednio po wynikach, a następnie realizacja zysków. Test strefy 1,49-1,50 jest bardzo prawdopodobny.

EURPLN

Złoty zachowuje się stabilnie w związku z dużą niepewnością na rynkach bazowych. Pozytywnie na sentyment wpływają oczekiwania na pojawienie się popytu zagranicznego na oferowane akcje PKO BP i PGE. Druga nieudana próba pokonania oporu przy 4,30 umacnia ten poziom techniczny. Złoty powinien w dalszym ciągu silnie reagować na zmiany sentymentu na rynkach globalnych. Prawdopodbna kulminacja wzrostów na Wall Street w najbliższym czasie może umocnić złotego w krótkim terminie. W sprzyjających okolicznościach testowany może być poziom 4,10.

EURUSD

Utrzymywanie się notowań EURUSD w pobliżu oporu technicznego wynikającego z poprzedniego szczytu 1,4843 wskazuje na sporą ostrożność graczy. Przy tak dużej niepewności płynność rynku może być ograniczona i można spodziewać się bardzo silnego ruchu w reakcji na wyniki spółek finansowych (jutro JP Morgan). Trend pozostaje wzrostowy. Jutrzejsze dane o sprzedaży detalicznej mogą okazać się dość słabe, co może wywołać niewielką korektę notowań EURUSD . JP Morgan podaje wyniki przed otwarciem sesji. W czwartek wyniki podaje Goldman Sachs.

GBPUSD

Trend spadkowy na funcie przyśpieszył w ostatnich dniach. Dzisiaj w reakcji na dane o inflacji CPI notowania GBPUSD ustanowiły nowe minimum przy 1,5708. Dość silne wyprzedanie rynku może w pewnym momencie sprowokować korektę wzrostową w kierunku połowy ostatniego zakresu. Ewentualne odbicie wykorzystywalibyśmy do zajmowania pozycji zgodnych z głównym trendem spadkowym. Kluczowym pivotem jest poziom ostatniego szczytu przy 1,6120. Bliższym oporem jest wczorajsze maksimum przy 1,5881.

USDJPY

Odreagowanie wzrostowe na dolarjenie wytraciło momentum w pobliżu psychologicznego poziomu 90 jenów za dolara. Relatywnie dobrze zachowuje się euro w relacji do jena. Poziom 90,28 przy zniesieniu 23,6% fibo działa w dalszym ciagu jako opór techniczny. W najbliższych dniach spodziewamy się konsolidacji na USDJPY z możliwym ponownym testem ostatnich minimów. Kluczowa będzie reakcja dolara na wyniki spółek finansowych. Jutro decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie Bank Japonii.

Źródło: Wojciech Smoleński, Dom Maklerski IDM S.A.