Data dodania: 2009-07-22 (20:10)
Początek sesji na naszym rynku nie był zbyt optymistyczny. Ale po takich wzrostach, jak w poniedziałek i po wtorkowej kontynuacji zwyżek, trudno się było spodziewać utrzymania równie wysokiego tempa. Utrzymanie poziomu 2000 punktów w przypadku indeksu największych spółek i 33 tys.
Punktów dla wskaźnika szerokiego rynku to bardzo poważne wyzwanie i dla byków i dla niedźwiedzi. Dziś bykom się ta sztuka nie udała. I być może trzeba będzie na to trochę poczekać.
Polska GPW
Dziś, podobnie jak we wtorek, handel w Warszawie zaczął się od spadków. Indeks największych spółek tracił na otwarciu 0,8 proc., WIG zniżkował o 0,49 proc. Tylko wskaźniki małych i średnich firm wykazywały optymizm, sięgający około 0,2 proc. Spośród największych firm jedynie akcje Telekomunikacji Polskiej zaczęły dzień na plusie, ale już po kilku minutach zyski stopniały do zera. Banki traciły po około 1,5-1,6 proc., BZ WBK nawet 1,9 proc. KGHM na 0,5 proc. Minusie, PKN tracił ponad 1,5 proc.
Sytuacja w pierwszych godzinach sesji ulegała pogorszeniu. WIG20 spadł nawet przez chwilę poniżej poziomu 2000 punktów. Jednak około południa byki znów odzyskały siłę i wydźwignęły wskaźnik największych firm do 2028 punktów. Tuż po godzinie 12.00 wskaźnik tracił już tylko 0,4 proc., podobnie jak WIG. Jednak tak dobrych notowań nie udało się utrzymać zbyt długo. Poziomy oporów dla naszych głównych indeksów są dość silne i ich pokonanie wymaga poważnego wysiłku. Dziś byki nie były w stanie go podjąć. Nie sprzyjały temu dane napływające zza oceanu. Wyniki opublikowane przez Morgan Stanley mocno zmroziły nastroje przed otwarciem sesji w Stanach Zjednoczonych. W takich warunkach trudno było o poprawę na naszym rynku, na którym indeksy cały dzień pozostawały pod kreską.
Akcje banków i spółek surowcowych zdecydowanie traciły na wartości. Spadki sięgające 4-5 proc. Spowodowały zejście indeksu największych firm poniżej poziomu 2000 punktów, a WIG znalazł się pod pułapem 33 tys. Punktów. WIG20 zniżkował o 1,84 proc., a WIG spadł o 1,3 proc. Wskaźniki małych i średnich firm zniżkowały o ułamki procent. Obroty wciąż utrzymywały się na dość wysokim poziomie. Dziś wyniosły 1,3 mld zł
Giełdy zagraniczne
Wczoraj znów na Wall Street mieliśmy do czynienia z typowym dla tamtejszego rynku rozchwianiem nastrojów. Wzrost, spadek, wzrost spadek i tak w kółko. Przynajmniej nie jest nudno. Niewielka zwyżka indeksów pod koniec sesji podtrzymuje nadzieję na dalszy wzrost. Jednak wskaźniki za oceanem nie garną się do odważniejszego ruchu ponad opory, z którymi „tańczą” już od kilku dni. Jeśli zdecydowany atak kupujących wkrótce nie nastąpi, nastroje mogą ulec pogorszeniu i znów będziemy mieć zjazd do 880 punktów w przypadku S&P500.
W Azji dziś wszystkie indeksy poszły w górę. Wzrosty nie były oszałamiające, ale w kilku przypadkach całkiem pokaźne. W Szanghaju wskaźnik zyskał ponad 2 proc. I był zdecydowanym liderem. Nadrabiał niedawną korektę wzrostów. Nikkei wzrósł o 0,74 proc., indeks w Bombaju zyskał 1,14 proc.
Główne europejskie parkiety zaczęły dzień blisko zera. Jednak dość szybko nastroje się popsuły i indeksy traciły po 0,2-0,7 proc. Zniżkował nawet paryski CAC40, któremu nie pomogły informacje o wyraźnym wzroście wydatków tamtejszych konsumentów w czerwcu. Na plusie utrzymywał się w pierwszej części dnia jedynie bułgarski Sofix. Dane o spadku zamówień w przemyśle strefy euro nie spowodowały znaczącej zniżki indeksów. Na głównych europejskich rynkach w ciągu dnia niewiele się działo. Osłabły za to znacząco indeksy na parkietach naszego regionu.
Waluty
Po wczorajszym popołudniowym ataku na okolice poziomu 1,43 dolara za euro, sytuacja na rynku tych dwóch głównych światowych walut ustabilizowała się. Jeszcze wczoraj wieczorem kurs euro został skorygowany do 1,42 dolara i dziś od rana poruszał się wokół tego poziomu z lekką tendencją do osłabienia. Złotemu to specjalnie nie przeszkadzało. Co prawda o wczorajszych 2,97 zł za dolara nie było mowy, ale 3 zł to wciąż dobra cena za „zielonego”. Za euro rano płacono 4,26 zł, o ponad grosz taniej, niż wczoraj wieczorem, a franka wyceniano na 2,81 zł, także o grosz niżej niż we wtorek. Do końca dnia niewiele się zmieniło. Różnice w przypadku cen poszczególnych walut nie przekraczały 1 grosza.
Podsumowanie
Silne wzrosty z ostatnich dni zawdzięczamy działaniom kapitału zagranicznego. Dynamika wzrostów była imponująca i nie miała zbyt mocnego uzasadnienia fundamentalnego. Obawy o jej trwałość były więc jak najbardziej uzasadnione. Dzisiejsza korekta, choć dość mocna i wyraźna, wielkiej krzywdy technicznemu obrazowi rynku nie czyni, ale przestrzega przed nadmiernym optymizmem. Nie ma zdecydowanych powodów, przemawiających za kontynuacją ostatniej fali wzrostowej. Na kupno akcji mogą decydować się teraz tylko najbardziej żądni zysków inwestorzy. Ci bardziej rozważni zrobili to dużo wcześniej.
Polska GPW
Dziś, podobnie jak we wtorek, handel w Warszawie zaczął się od spadków. Indeks największych spółek tracił na otwarciu 0,8 proc., WIG zniżkował o 0,49 proc. Tylko wskaźniki małych i średnich firm wykazywały optymizm, sięgający około 0,2 proc. Spośród największych firm jedynie akcje Telekomunikacji Polskiej zaczęły dzień na plusie, ale już po kilku minutach zyski stopniały do zera. Banki traciły po około 1,5-1,6 proc., BZ WBK nawet 1,9 proc. KGHM na 0,5 proc. Minusie, PKN tracił ponad 1,5 proc.
Sytuacja w pierwszych godzinach sesji ulegała pogorszeniu. WIG20 spadł nawet przez chwilę poniżej poziomu 2000 punktów. Jednak około południa byki znów odzyskały siłę i wydźwignęły wskaźnik największych firm do 2028 punktów. Tuż po godzinie 12.00 wskaźnik tracił już tylko 0,4 proc., podobnie jak WIG. Jednak tak dobrych notowań nie udało się utrzymać zbyt długo. Poziomy oporów dla naszych głównych indeksów są dość silne i ich pokonanie wymaga poważnego wysiłku. Dziś byki nie były w stanie go podjąć. Nie sprzyjały temu dane napływające zza oceanu. Wyniki opublikowane przez Morgan Stanley mocno zmroziły nastroje przed otwarciem sesji w Stanach Zjednoczonych. W takich warunkach trudno było o poprawę na naszym rynku, na którym indeksy cały dzień pozostawały pod kreską.
Akcje banków i spółek surowcowych zdecydowanie traciły na wartości. Spadki sięgające 4-5 proc. Spowodowały zejście indeksu największych firm poniżej poziomu 2000 punktów, a WIG znalazł się pod pułapem 33 tys. Punktów. WIG20 zniżkował o 1,84 proc., a WIG spadł o 1,3 proc. Wskaźniki małych i średnich firm zniżkowały o ułamki procent. Obroty wciąż utrzymywały się na dość wysokim poziomie. Dziś wyniosły 1,3 mld zł
Giełdy zagraniczne
Wczoraj znów na Wall Street mieliśmy do czynienia z typowym dla tamtejszego rynku rozchwianiem nastrojów. Wzrost, spadek, wzrost spadek i tak w kółko. Przynajmniej nie jest nudno. Niewielka zwyżka indeksów pod koniec sesji podtrzymuje nadzieję na dalszy wzrost. Jednak wskaźniki za oceanem nie garną się do odważniejszego ruchu ponad opory, z którymi „tańczą” już od kilku dni. Jeśli zdecydowany atak kupujących wkrótce nie nastąpi, nastroje mogą ulec pogorszeniu i znów będziemy mieć zjazd do 880 punktów w przypadku S&P500.
W Azji dziś wszystkie indeksy poszły w górę. Wzrosty nie były oszałamiające, ale w kilku przypadkach całkiem pokaźne. W Szanghaju wskaźnik zyskał ponad 2 proc. I był zdecydowanym liderem. Nadrabiał niedawną korektę wzrostów. Nikkei wzrósł o 0,74 proc., indeks w Bombaju zyskał 1,14 proc.
Główne europejskie parkiety zaczęły dzień blisko zera. Jednak dość szybko nastroje się popsuły i indeksy traciły po 0,2-0,7 proc. Zniżkował nawet paryski CAC40, któremu nie pomogły informacje o wyraźnym wzroście wydatków tamtejszych konsumentów w czerwcu. Na plusie utrzymywał się w pierwszej części dnia jedynie bułgarski Sofix. Dane o spadku zamówień w przemyśle strefy euro nie spowodowały znaczącej zniżki indeksów. Na głównych europejskich rynkach w ciągu dnia niewiele się działo. Osłabły za to znacząco indeksy na parkietach naszego regionu.
Waluty
Po wczorajszym popołudniowym ataku na okolice poziomu 1,43 dolara za euro, sytuacja na rynku tych dwóch głównych światowych walut ustabilizowała się. Jeszcze wczoraj wieczorem kurs euro został skorygowany do 1,42 dolara i dziś od rana poruszał się wokół tego poziomu z lekką tendencją do osłabienia. Złotemu to specjalnie nie przeszkadzało. Co prawda o wczorajszych 2,97 zł za dolara nie było mowy, ale 3 zł to wciąż dobra cena za „zielonego”. Za euro rano płacono 4,26 zł, o ponad grosz taniej, niż wczoraj wieczorem, a franka wyceniano na 2,81 zł, także o grosz niżej niż we wtorek. Do końca dnia niewiele się zmieniło. Różnice w przypadku cen poszczególnych walut nie przekraczały 1 grosza.
Podsumowanie
Silne wzrosty z ostatnich dni zawdzięczamy działaniom kapitału zagranicznego. Dynamika wzrostów była imponująca i nie miała zbyt mocnego uzasadnienia fundamentalnego. Obawy o jej trwałość były więc jak najbardziej uzasadnione. Dzisiejsza korekta, choć dość mocna i wyraźna, wielkiej krzywdy technicznemu obrazowi rynku nie czyni, ale przestrzega przed nadmiernym optymizmem. Nie ma zdecydowanych powodów, przemawiających za kontynuacją ostatniej fali wzrostowej. Na kupno akcji mogą decydować się teraz tylko najbardziej żądni zysków inwestorzy. Ci bardziej rozważni zrobili to dużo wcześniej.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









