Data dodania: 2009-06-29 (23:09)
Dziś kupującym udało się zbliżyć do poziomu 1900 w przypadku indeksu największych spółek. Atak nie był specjalnie udany, ale mają oni niezłą pozycję wyjściową na najbliższe sesje. Sprzyjać im będą nadzieje na window dressing, czyli podnoszenie kursów akcji przez inwestorów instytucjonalnych. Wszak jutro ostatni dzień półrocza i chęć poprawienia wyników będzie nieodparta.
Polska GPW
Początek sesji nie był zbyt przyjemny dla posiadaczy akcji. Indeks największych firm tracił 0,9 proc., a WIG zniżkował o ponad 0,5 proc. Spośród tych, które mają największych wpływ na zmiany indeksów, najbardziej traciły akcje firm paliwowych. Już po około godzinie handlu sytuacja zaczęła się poprawiać. Wskaźniki wyszły na plus, a w południe zyskiwały około 1 proc. Szansę na dobrą końcówkę sesji nieco popsuli amerykańscy inwestorzy, którzy nie byli zbyt zadowoleni ze spadku wartości wskaźnika aktywności gospodarczej w rejonie Chicago. Spółki surowcowe odzyskały jednak wigor po wzroście cen ropy naftowej powyżej poziomu 70 dolarów za baryłkę. Walory PKO dodawały sił indeksowi największych firm rosnąc o 3,5 proc., a na końcowym fixingu aż 4,36 proc. Swoje dołożyły też papiery Telekomunikacji Polskiej, zyskując 1,5 proc., w końcówce schodząc jednak do zera w porównaniu do piątkowego zamknięcia. Wszystko to jednak działo się przy bardzo mizernych obrotach, co oznacza, że wiarygodność sygnałów rynkowych nie jest zbyt wielka. Ostatecznie WIG20 zyskał 1 proc. I do upragnionego przez posiadaczy długich pozycji poziomu 1900 punktów brakuje mu zaledwie 22 punktów i ten dystans leży w zasięgu ręki. Gdy zostanie pokonany, znów zrobi się ciekawie. WIG zyskał 0,87 proc., a wskaźniki małych i średnich firm pozostawały w cieniu ze zwyżkami sięgającymi 0,2-0,4 proc. Obroty wkroczyły już chyba w okres wakacyjny i wyniosły niespełna 740 mln zł. Ale były sporo wyższe niż w piątek.
Giełdy zagraniczne
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że kolejne sesje za oceanem niczego nie wyjaśniają i nie dają żadnych wskazówek. Ale ciągle czekamy. W piątek mieliśmy symboliczne spadki indeksów. S&P500 zniżkował o 0,15 proc., a Dow Jones o 0,4 proc. Wygląda na to, że trwający do kilku tygodni ruch w bok jest niezagrożony, tylko odbywać się będzie na nieco niższym niż poprzednio poziomie.
Na giełdach azjatyckich dziś zmiany też niewielkie, ale z przewagą spadków. Wyjątkiem był jedynie parkiet w Szanghaju, wyraźnie od tego schematu odbiegał. Tamtejszy indeks zwyżkował o 1,7 proc. Wygląd jego wykresu może naprawdę cieszyć. I budzić zazdrość. Jednak, jak podała agencja Bloomberg w sporej części to zasługa zakupów akcji przez chińskie banki, które wydały na ten cen 170 mld dolarów od początku roku. Nowy tydzień kiepsko zaczął natomiast japoński Nikkei, zniżkując o prawie 1 proc. Trudno się temu dziwić, bo produkcja przemysłowa w maju spadła w porównaniu do maja ubiegłego roku o 29,5 proc. (w kwietniu spadek wyniósł 30,7 proc.), a sprzedaż detaliczna obniżyła się o 2,8 proc.
W Europie sesja zaczęła się od niewielkich spadków głównych indeksów. Sytuacja poprawiła się jednak po publikacji danych o wzroście indeksu nastrojów w gospodarce strefy euro, który osiągnął poziom najwyższy od listopada ubiegłego roku. CAC i DAX zyskiwały po ponad 1 proc. Liderami wzrostów były parkiety na Węgrzech i w Turcji, zyskujące po 2 proc. Ten ostatni jednak odpadł z czołówki pod koniec dnia. Około godziny 16.00 jedynymi spadkowiczami były giełdy w Pradze, Rydze i Moskwie.
Waluty
Po umocnieniu się w końcu ubiegłego tygodnia, dziś od rana wspólna waluta traciła wobec dolara. Tuż po godzinie 9.00 euro wyceniano na 1,39 dolara. To prawdopodobnie efekt gorszych nastrojów na giełdach. Także nasza waluta zaczęła dzień od osłabienia. Za dolara trzeba było płacić 3,21 zł, o 2 grosze więcej niż w piątek. Po mocnym wyskoku do 4,51 zł euro błyskawicznie staniało do 4,49 zł. Podobny, choć nieco mniejszy skok miał miejsce w przypadku franka. Jego cena trzymała się po nim na stabilnym poziomie 2,95 zł. Do końca dnia zmiany były jedynie kosmetyczna. Nie widać było żadnego niepokoju związanego z końcem miesiąca, kojarzonego ostatnio z rozliczaniem feralnych opcji walutowych. Prawdopodobnie ten niezbyt chlubny epizod mamy już za sobą.
Podsumowanie
Nastroje wśród inwestorów w ostatnich dniach wyraźnie się poprawiły. Świadczy o tym dzisiejsza próba zbliżenie się indeksu największych spółek do poziomu 1900 punktów. Wagę tego wydarzenia umniejsza fakt, że odbywało się to przy niewielkich obrotach. Ale trzeba też pamiętać, że i tąpnięcie naszych indeksów z ubiegłego poniedziałku nastąpiło przy jeszcze mniejszej aktywności rynku. Koniec miesiąca i półrocza sprzyja przynajmniej utrzymaniu dotychczasowych poziomów cen. Prawdziwy test siły rynku nastąpi w pierwszych dniach lipca.
Początek sesji nie był zbyt przyjemny dla posiadaczy akcji. Indeks największych firm tracił 0,9 proc., a WIG zniżkował o ponad 0,5 proc. Spośród tych, które mają największych wpływ na zmiany indeksów, najbardziej traciły akcje firm paliwowych. Już po około godzinie handlu sytuacja zaczęła się poprawiać. Wskaźniki wyszły na plus, a w południe zyskiwały około 1 proc. Szansę na dobrą końcówkę sesji nieco popsuli amerykańscy inwestorzy, którzy nie byli zbyt zadowoleni ze spadku wartości wskaźnika aktywności gospodarczej w rejonie Chicago. Spółki surowcowe odzyskały jednak wigor po wzroście cen ropy naftowej powyżej poziomu 70 dolarów za baryłkę. Walory PKO dodawały sił indeksowi największych firm rosnąc o 3,5 proc., a na końcowym fixingu aż 4,36 proc. Swoje dołożyły też papiery Telekomunikacji Polskiej, zyskując 1,5 proc., w końcówce schodząc jednak do zera w porównaniu do piątkowego zamknięcia. Wszystko to jednak działo się przy bardzo mizernych obrotach, co oznacza, że wiarygodność sygnałów rynkowych nie jest zbyt wielka. Ostatecznie WIG20 zyskał 1 proc. I do upragnionego przez posiadaczy długich pozycji poziomu 1900 punktów brakuje mu zaledwie 22 punktów i ten dystans leży w zasięgu ręki. Gdy zostanie pokonany, znów zrobi się ciekawie. WIG zyskał 0,87 proc., a wskaźniki małych i średnich firm pozostawały w cieniu ze zwyżkami sięgającymi 0,2-0,4 proc. Obroty wkroczyły już chyba w okres wakacyjny i wyniosły niespełna 740 mln zł. Ale były sporo wyższe niż w piątek.
Giełdy zagraniczne
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że kolejne sesje za oceanem niczego nie wyjaśniają i nie dają żadnych wskazówek. Ale ciągle czekamy. W piątek mieliśmy symboliczne spadki indeksów. S&P500 zniżkował o 0,15 proc., a Dow Jones o 0,4 proc. Wygląda na to, że trwający do kilku tygodni ruch w bok jest niezagrożony, tylko odbywać się będzie na nieco niższym niż poprzednio poziomie.
Na giełdach azjatyckich dziś zmiany też niewielkie, ale z przewagą spadków. Wyjątkiem był jedynie parkiet w Szanghaju, wyraźnie od tego schematu odbiegał. Tamtejszy indeks zwyżkował o 1,7 proc. Wygląd jego wykresu może naprawdę cieszyć. I budzić zazdrość. Jednak, jak podała agencja Bloomberg w sporej części to zasługa zakupów akcji przez chińskie banki, które wydały na ten cen 170 mld dolarów od początku roku. Nowy tydzień kiepsko zaczął natomiast japoński Nikkei, zniżkując o prawie 1 proc. Trudno się temu dziwić, bo produkcja przemysłowa w maju spadła w porównaniu do maja ubiegłego roku o 29,5 proc. (w kwietniu spadek wyniósł 30,7 proc.), a sprzedaż detaliczna obniżyła się o 2,8 proc.
W Europie sesja zaczęła się od niewielkich spadków głównych indeksów. Sytuacja poprawiła się jednak po publikacji danych o wzroście indeksu nastrojów w gospodarce strefy euro, który osiągnął poziom najwyższy od listopada ubiegłego roku. CAC i DAX zyskiwały po ponad 1 proc. Liderami wzrostów były parkiety na Węgrzech i w Turcji, zyskujące po 2 proc. Ten ostatni jednak odpadł z czołówki pod koniec dnia. Około godziny 16.00 jedynymi spadkowiczami były giełdy w Pradze, Rydze i Moskwie.
Waluty
Po umocnieniu się w końcu ubiegłego tygodnia, dziś od rana wspólna waluta traciła wobec dolara. Tuż po godzinie 9.00 euro wyceniano na 1,39 dolara. To prawdopodobnie efekt gorszych nastrojów na giełdach. Także nasza waluta zaczęła dzień od osłabienia. Za dolara trzeba było płacić 3,21 zł, o 2 grosze więcej niż w piątek. Po mocnym wyskoku do 4,51 zł euro błyskawicznie staniało do 4,49 zł. Podobny, choć nieco mniejszy skok miał miejsce w przypadku franka. Jego cena trzymała się po nim na stabilnym poziomie 2,95 zł. Do końca dnia zmiany były jedynie kosmetyczna. Nie widać było żadnego niepokoju związanego z końcem miesiąca, kojarzonego ostatnio z rozliczaniem feralnych opcji walutowych. Prawdopodobnie ten niezbyt chlubny epizod mamy już za sobą.
Podsumowanie
Nastroje wśród inwestorów w ostatnich dniach wyraźnie się poprawiły. Świadczy o tym dzisiejsza próba zbliżenie się indeksu największych spółek do poziomu 1900 punktów. Wagę tego wydarzenia umniejsza fakt, że odbywało się to przy niewielkich obrotach. Ale trzeba też pamiętać, że i tąpnięcie naszych indeksów z ubiegłego poniedziałku nastąpiło przy jeszcze mniejszej aktywności rynku. Koniec miesiąca i półrocza sprzyja przynajmniej utrzymaniu dotychczasowych poziomów cen. Prawdziwy test siły rynku nastąpi w pierwszych dniach lipca.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









