Data dodania: 2009-06-15 (20:19)
Już po piątkowej sesji za oceanem, zakończonej kolejnym remisem, wydawało się, że nerwy inwestorów wystawione zostały na zbyt wielką próbę. Dziś jako pierwsi nie wytrzymali gracze w Azji. Za nimi podążyły parkiety europejskie.
Warszawa, choć broniła się przed większymi spadkami, też nie miała szans. Nieco rozczarowujące dane o aktywności gospodarczej w rejonie Nowego Jorku spowodowały większy ruch w dół na początku sesji na Wall Street. To przesądziło o spadkach na pozostałych parkietach.
Polska GPW
Początek tygodnia na warszawskiej giełdzie zaczął się od niewielkich spadków indeksów. Traciły na wartości akcje niemal wszystkich większych spółek. Wyjątkiem były papiery Telekomunikacji Polskiej, zyskujące około 1 proc. Spadki cen na rynku surowców pociągnęły w dół notowania KGHM, PKN i Lotosu, sporo traciły też walory Pekao, BRE i BZ WBK. W trakcie sesji nastroje się pogorszyły i indeksy zwiększyły nieco skalę spadków. Żadnego dramatu jednak nie było widać. Zmiany były niewielkie, a przebieg handlu dość spokojny. Obroty nie powalały na kolana, ale były całkiem przyzwoite. Na razie nie można mówić o niczym więcej, jak o niewielkiej korekcie, odpoczynku, który należy się po piątkowej szarży byków. Obraz rynku z punktu widzenia analizy technicznej nie uległ drastycznej zmianie. Ale ziarno niepewności w portfelach byków zostało zasiane. Może nas czekać okres większej zmienności, bo w piątek wygasają kontrakty terminowe na WIG20. Wielkość otwartych pozycji jest spora, więc ich ruch związany z ich zamykaniem może być dynamiczny.
Ostatecznie WIG20 stracił dziś 1,75 proc., ale obronił się przed spadkiem poniżej 2000 punktów (choć z zaledwie 5 punktową nadwyżką). Indeks szerokiego rynku zniżkował o 1,38 proc. (kończąc dzień nieznacznie poniżej 32 tys. Punktów). Znacznie mniejsze straty były udziałem wskaźników małych i średnich spółek. MWIG40 obniżył swoją wartość o 0,75 proc., a sWIG80 o 0,9 proc. Obroty na całym rynku akcji wyniosły 1,1 mld zł i były nieco niższe niż w piątek.
Giełdy zagraniczne
Piątkowa sesja za oceanem znów nie przyniosła żadnego rozstrzygnięcia. To już dziewiąta z kolei, w trakcie której indeksy poruszają się w bok, w bardzo wąskim przedziale. Próby „odklejenia się” S&P500 od poziomu 940 punktów w którąkolwiek stronę, na odległość większą niż kilka punktów, nieodmiennie kończą się niepowodzeniem. Podobnie, jak Dow Jones, który „przywiązał” się do poziomu 8 800 punktów. Można mieć nadzieję, że natłok danych, które w tym tygodniu napłyną z amerykańskiej gospodarki, spowoduje, że sytuacja nieco się wyjaśni i nastąpi bardziej zdecydowany ruch.
Inwestorzy na giełdach azjatyckich na tę przedłużającą się niepewność zareagowali wyprzedażą akcji. Przeważały spadki indeksów. Jedynie w Chinach panował optymizm i tamtejszych Shanghai B-Share zyskał prawie 0,6 proc. Liderem spadków był parkiet na Tajwanie, gdzie zniżka sięgnęła niemal 3,5 proc. Po ponad 2 proc. Traciły giełdy w Bombaju i Hong Kongu. Japoński Nikkei zniżkował o prawie 1 proc.
Giełdy europejskie także zaczęły dzień od spadków. Początkowo były one niewielkie. Główne parkiety traciły 0,6-0,7 proc. Wskaźnik giełdy londyńskiej tracił ponad 1 proc. Jeszcze przed południem nastroje uległy pogorszeniu i spadki powiększyły się. DAX i CAC40 zniżkowały po około 1,9 proc. Podobnie było na giełdach naszego regionu. Liderem spadków był rosyjski RTS, tracący ponad 3,5 proc.
Po kiepskim początku sesji za oceanem, spadki w Europie przybrały na sile. Indeksy we Frankfurcie i Paryżu traciły po ponad 2 proc. FTSE zniżkował o 1,8 proc. RTS powiększył skalę spadków do ponad 4 proc., do czego z pewnością przyczyniła się dalsza przecena na rynku surowców.
Waluty
Dziś od rana trwa umacnianie się dolara względem euro, rozpoczęte jeszcze w piątek. Przed południem za euro płacono 1,4 dolara, ale wspólna waluta szybko straciła 0,1 centa. Aprecjacja dolara była dość zdecydowana i może wskazywać na pogorszenie się nastrojów na giełdach. Wzrost siły dolara dość mocno odczuła nasza waluta. Przed południem dolara wyceniano na 3,25 zł. Złoty w ciągu kilku godzin stracił 4 grosze, w porównaniu do piątkowego ranka, około 10 groszy. Za euro płacono przed południem 4,5 zł, o 5 groszy więcej niż w piątek, a za franka 2,98 zł.
Dolar umacniał się zdecydowanie i bez jakiegokolwiek oporu do końca dnia. Około godziny 16.00 euro wyceniano na 1,38 dolara. Próby obrony pozycji przez euro były nieśmiałe i całkowicie nieskuteczne. Na koniec dnia za dolara trzeba było płacić już 3,27 zł. Euro zdrożało do 4,52 zł., a frank do 2,9 zł. Zdecydowane spadki w pierwszej fazie notowań na Wall Street będą wspierać dolara i niekorzystnie wpływać na naszą walutę.
Podsumowanie
Mocne zachowanie się indeksów na naszym parkiecie w piątek, a szczególnie w końcówce sesji, okazało się zbyt optymistyczne. Dzisiejsza korekta nie powinna więc dziwić, tym bardziej, że nastroje na światowych giełdach są wciąż bardzo chwieje. Ponadto w tym tygodniu czeka nas spora dawka informacji gospodarczych, które mogą zdecydowanie wpłynąć na notowania za oceanem. Dziś mieliśmy tylko małą próbkę. Nieco gorsze od oczekiwań informacje o spadku wskaźnika aktywności gospodarczej w rejonie Nowego Jorku spowodowały spadki na początku sesji za oceanem. Nasze indeksy początkowo nie zareagowały w podobny sposób. To może być oznaką siły warszawskiego parkietu, ale na dłuższą metę bez pozytywnych impulsów z Wall Street rekordów pobić nam się raczej nie uda. A pod koniec tygodnia czeka nas dzień, w którym wygasają kontrakty terminowe na WIG20. To powoduje niemal zawsze zwiększoną nerwowość i zmienność notowań.
Polska GPW
Początek tygodnia na warszawskiej giełdzie zaczął się od niewielkich spadków indeksów. Traciły na wartości akcje niemal wszystkich większych spółek. Wyjątkiem były papiery Telekomunikacji Polskiej, zyskujące około 1 proc. Spadki cen na rynku surowców pociągnęły w dół notowania KGHM, PKN i Lotosu, sporo traciły też walory Pekao, BRE i BZ WBK. W trakcie sesji nastroje się pogorszyły i indeksy zwiększyły nieco skalę spadków. Żadnego dramatu jednak nie było widać. Zmiany były niewielkie, a przebieg handlu dość spokojny. Obroty nie powalały na kolana, ale były całkiem przyzwoite. Na razie nie można mówić o niczym więcej, jak o niewielkiej korekcie, odpoczynku, który należy się po piątkowej szarży byków. Obraz rynku z punktu widzenia analizy technicznej nie uległ drastycznej zmianie. Ale ziarno niepewności w portfelach byków zostało zasiane. Może nas czekać okres większej zmienności, bo w piątek wygasają kontrakty terminowe na WIG20. Wielkość otwartych pozycji jest spora, więc ich ruch związany z ich zamykaniem może być dynamiczny.
Ostatecznie WIG20 stracił dziś 1,75 proc., ale obronił się przed spadkiem poniżej 2000 punktów (choć z zaledwie 5 punktową nadwyżką). Indeks szerokiego rynku zniżkował o 1,38 proc. (kończąc dzień nieznacznie poniżej 32 tys. Punktów). Znacznie mniejsze straty były udziałem wskaźników małych i średnich spółek. MWIG40 obniżył swoją wartość o 0,75 proc., a sWIG80 o 0,9 proc. Obroty na całym rynku akcji wyniosły 1,1 mld zł i były nieco niższe niż w piątek.
Giełdy zagraniczne
Piątkowa sesja za oceanem znów nie przyniosła żadnego rozstrzygnięcia. To już dziewiąta z kolei, w trakcie której indeksy poruszają się w bok, w bardzo wąskim przedziale. Próby „odklejenia się” S&P500 od poziomu 940 punktów w którąkolwiek stronę, na odległość większą niż kilka punktów, nieodmiennie kończą się niepowodzeniem. Podobnie, jak Dow Jones, który „przywiązał” się do poziomu 8 800 punktów. Można mieć nadzieję, że natłok danych, które w tym tygodniu napłyną z amerykańskiej gospodarki, spowoduje, że sytuacja nieco się wyjaśni i nastąpi bardziej zdecydowany ruch.
Inwestorzy na giełdach azjatyckich na tę przedłużającą się niepewność zareagowali wyprzedażą akcji. Przeważały spadki indeksów. Jedynie w Chinach panował optymizm i tamtejszych Shanghai B-Share zyskał prawie 0,6 proc. Liderem spadków był parkiet na Tajwanie, gdzie zniżka sięgnęła niemal 3,5 proc. Po ponad 2 proc. Traciły giełdy w Bombaju i Hong Kongu. Japoński Nikkei zniżkował o prawie 1 proc.
Giełdy europejskie także zaczęły dzień od spadków. Początkowo były one niewielkie. Główne parkiety traciły 0,6-0,7 proc. Wskaźnik giełdy londyńskiej tracił ponad 1 proc. Jeszcze przed południem nastroje uległy pogorszeniu i spadki powiększyły się. DAX i CAC40 zniżkowały po około 1,9 proc. Podobnie było na giełdach naszego regionu. Liderem spadków był rosyjski RTS, tracący ponad 3,5 proc.
Po kiepskim początku sesji za oceanem, spadki w Europie przybrały na sile. Indeksy we Frankfurcie i Paryżu traciły po ponad 2 proc. FTSE zniżkował o 1,8 proc. RTS powiększył skalę spadków do ponad 4 proc., do czego z pewnością przyczyniła się dalsza przecena na rynku surowców.
Waluty
Dziś od rana trwa umacnianie się dolara względem euro, rozpoczęte jeszcze w piątek. Przed południem za euro płacono 1,4 dolara, ale wspólna waluta szybko straciła 0,1 centa. Aprecjacja dolara była dość zdecydowana i może wskazywać na pogorszenie się nastrojów na giełdach. Wzrost siły dolara dość mocno odczuła nasza waluta. Przed południem dolara wyceniano na 3,25 zł. Złoty w ciągu kilku godzin stracił 4 grosze, w porównaniu do piątkowego ranka, około 10 groszy. Za euro płacono przed południem 4,5 zł, o 5 groszy więcej niż w piątek, a za franka 2,98 zł.
Dolar umacniał się zdecydowanie i bez jakiegokolwiek oporu do końca dnia. Około godziny 16.00 euro wyceniano na 1,38 dolara. Próby obrony pozycji przez euro były nieśmiałe i całkowicie nieskuteczne. Na koniec dnia za dolara trzeba było płacić już 3,27 zł. Euro zdrożało do 4,52 zł., a frank do 2,9 zł. Zdecydowane spadki w pierwszej fazie notowań na Wall Street będą wspierać dolara i niekorzystnie wpływać na naszą walutę.
Podsumowanie
Mocne zachowanie się indeksów na naszym parkiecie w piątek, a szczególnie w końcówce sesji, okazało się zbyt optymistyczne. Dzisiejsza korekta nie powinna więc dziwić, tym bardziej, że nastroje na światowych giełdach są wciąż bardzo chwieje. Ponadto w tym tygodniu czeka nas spora dawka informacji gospodarczych, które mogą zdecydowanie wpłynąć na notowania za oceanem. Dziś mieliśmy tylko małą próbkę. Nieco gorsze od oczekiwań informacje o spadku wskaźnika aktywności gospodarczej w rejonie Nowego Jorku spowodowały spadki na początku sesji za oceanem. Nasze indeksy początkowo nie zareagowały w podobny sposób. To może być oznaką siły warszawskiego parkietu, ale na dłuższą metę bez pozytywnych impulsów z Wall Street rekordów pobić nam się raczej nie uda. A pod koniec tygodnia czeka nas dzień, w którym wygasają kontrakty terminowe na WIG20. To powoduje niemal zawsze zwiększoną nerwowość i zmienność notowań.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









