Data dodania: 2009-05-11 (18:33)
Nie ma już wątpliwości, że po okresie niezdecydowanych wahań w okolicach lokalnego szczytu głównych indeksów warszawskiej giełdy, mamy do czynienia z korektą wzrostów. Być może będzie ona miała większy zasięg, niż poprzednie.
Mści się niezdecydowanie byków w ataku na nowe maksima, nie sprzyja nam sytuacja na giełdach zagranicznych. Choć nie widać zdecydowanych powodów do spadku indeksów, wzrost będzie potrzebował wyraźnego impulsu.
Polska GPW
Poranne symboliczne zwyżki wartości indeksów giełdowych w Warszawie o niczym nie przesądzały. Początek dnia i tygodnia był po prostu nijaki. Ani przez moment wskaźniki nie były w stanie przebić się zdecydowanie i na dłużej ponad piątkowe zamknięcie. Korekta więc trwa nadal i pięknie się rozwija. Zaledwie pół godziny wystarczyło, by indeksy wyraźnie zaczęły tracić na wartości. Zmiany kierunku ruchu miały miejsce jeszcze kilkukrotnie w ciągu dnia. Głównych indeksów dziś nikt nie bronił. Akcje KGHM, które mocno wpierały indeks naszych blue chipów w ostatnich dniach, dziś wyraźnie traciły, zaliczając korektę silnego wzrostu. Banki nie mają ochoty na ruch do góry. Papiery PKN Orlen mocno pociągnęły wskaźniki w dół. Telekomunikacja Polska tradycyjnie na sporym minusie też mu nie pomogła. Indeks największych spółek spadł o 1,22 proc., WIG zniżkował o 0,8 proc. Lepiej radziły sobie wskaźniki małych i średnich firm. MWIG40 zniżkował o zaledwie 0,1 proc., a indeks sWIG80 zwiększył swoją wartość o prawie 0,4 proc. Wartość obrotów na rynku akcji wyniosła 1,24 mld zł. Od kilku dni obroty spadają, co może wskazywać na rosnącą niechęć do pozbywania się akcji przy obecnych cenach.
Giełdy zagraniczne
Piątkowy optymizm amerykańskich inwestorów nie udzielił się pozostałym parkietom na świecie. Wzrost Dow Jones’a o prawie 1 proc. I S&P500 o 2,4 proc. Nie pobudził do zakupów akcji ani w Azji, ani w Europie. Nie wiadomo bowiem, z czego Amerykanie tak się cieszyli. Czy z dawno znanych z przecieków i upiększonych księgowymi zabiegami wyników stress testów amerykańskich banków, które i tak potrzebują jeszcze ze 100 mld dolarów, czy dobrymi danymi dotyczącymi rynku pracy, czyli bezrobociem sięgającym 8,9 proc. I prawie 6 mln osób pozostających bez pracy w wyniku recesji. Bezrobocie rośnie mniej dynamicznie. To rewelacja. Jeśli bezrobocie zacznie spadać, indeksy będą rosły do nieba.
W Azji większość giełd zakończyła poniedziałkową sesję na minusie. Indeksy w Indiach, Hong Kongu po -1,7 proc. Singapurski Straits Times zniżkował o 3,2 proc. Niewielkie, sięgające ułamka procent zwyżki zanotowano w Tokio i Seulu. Indeksy głównych europejskich parkietów rozpoczęły tydzień pod kreską. Straty były niewielkie, sięgały zaledwie 0,2 proc., potem jednak znacznie się zwiększyły. Zdaniem zachodnich analityków powodem przeceny były spadające ceny ropy naftowej i metali. Każde wyjaśnienie jest dobre, tyle tylko, że i ropa i miedź dopiero co notowały poziomy najwyższe od jesieni ubiegłego roku w nadziei na to, że globalna gospodarka najgorsze ma już za sobą. Widać, że w trakcie weekendu optyka inwestorów wyraźnie się zmieniła. W każdym razie około południa zaczął się głębszy spadek wartości indeksów. Około godziny 15.00 CAC40 tracił ponad 1,8 proc., niemiecki DAX spadał o 1,25 proc., a londyński FTSE tracił aż 3 proc.
Waluty
Euro wczesnym rankiem próbowało sprowadzić dolara do parteru. Jednak gdy za euro trzeba było płacić 1,3666 dolara, miarka się przebrała i „zielony” zaczął odrabiać starty. Nie zwojował zbyt wiele, urywając mniej niż centa.
Po mocnym rajdzie, trwającym prawie dwa tygodnie, złoty dziś nieznacznie osłabł. Początek dnia był całkiem niezły. Nasza waluta zyskiwała rankiem po około 2 grosze, wobec głównych walut (dolara przez chwilę można było kupić nawet za 3,16 zł, czyli 4 grosze taniej, niż w piątek), ale bardzo szybko zaczęła tracić na wartości. Około godziny 15.00 dolar kosztował 3,22 zł (dwa grosze więcej, niż w piątek), euro 4,38 zł., cztery grosze więcej, a za franka trzeba było płacić 2,91 zł, także cztery grosze więcej niż w piątek. Wahania są niewielkie, a korekta wartości naszej waluty w pełni zasłużona, wobec ostatniego umocnienia.
Podsumowanie
Niezły początek maja nie przesądza o dobrym zakończeniu tego niezbyt statystycznie pomyślnego dla posiadaczy akcji miesiąca. Atmosfera na giełdach zaczyna się wyraźnie pogarszać, i to mimo braku konkretnych przesłanek ku temu. Po prostu, po okresie wzrostu musi przyjść korekta. I najprawdopodobniej w ciągu najbliższych sesji będziemy jej doświadczać. Nie wyklucza ona kontynuacji zwyżek, trwających nawet do października. Dla inwestorów nie będzie to jednak z pewnością czas łatwego zarobku.
Polska GPW
Poranne symboliczne zwyżki wartości indeksów giełdowych w Warszawie o niczym nie przesądzały. Początek dnia i tygodnia był po prostu nijaki. Ani przez moment wskaźniki nie były w stanie przebić się zdecydowanie i na dłużej ponad piątkowe zamknięcie. Korekta więc trwa nadal i pięknie się rozwija. Zaledwie pół godziny wystarczyło, by indeksy wyraźnie zaczęły tracić na wartości. Zmiany kierunku ruchu miały miejsce jeszcze kilkukrotnie w ciągu dnia. Głównych indeksów dziś nikt nie bronił. Akcje KGHM, które mocno wpierały indeks naszych blue chipów w ostatnich dniach, dziś wyraźnie traciły, zaliczając korektę silnego wzrostu. Banki nie mają ochoty na ruch do góry. Papiery PKN Orlen mocno pociągnęły wskaźniki w dół. Telekomunikacja Polska tradycyjnie na sporym minusie też mu nie pomogła. Indeks największych spółek spadł o 1,22 proc., WIG zniżkował o 0,8 proc. Lepiej radziły sobie wskaźniki małych i średnich firm. MWIG40 zniżkował o zaledwie 0,1 proc., a indeks sWIG80 zwiększył swoją wartość o prawie 0,4 proc. Wartość obrotów na rynku akcji wyniosła 1,24 mld zł. Od kilku dni obroty spadają, co może wskazywać na rosnącą niechęć do pozbywania się akcji przy obecnych cenach.
Giełdy zagraniczne
Piątkowy optymizm amerykańskich inwestorów nie udzielił się pozostałym parkietom na świecie. Wzrost Dow Jones’a o prawie 1 proc. I S&P500 o 2,4 proc. Nie pobudził do zakupów akcji ani w Azji, ani w Europie. Nie wiadomo bowiem, z czego Amerykanie tak się cieszyli. Czy z dawno znanych z przecieków i upiększonych księgowymi zabiegami wyników stress testów amerykańskich banków, które i tak potrzebują jeszcze ze 100 mld dolarów, czy dobrymi danymi dotyczącymi rynku pracy, czyli bezrobociem sięgającym 8,9 proc. I prawie 6 mln osób pozostających bez pracy w wyniku recesji. Bezrobocie rośnie mniej dynamicznie. To rewelacja. Jeśli bezrobocie zacznie spadać, indeksy będą rosły do nieba.
W Azji większość giełd zakończyła poniedziałkową sesję na minusie. Indeksy w Indiach, Hong Kongu po -1,7 proc. Singapurski Straits Times zniżkował o 3,2 proc. Niewielkie, sięgające ułamka procent zwyżki zanotowano w Tokio i Seulu. Indeksy głównych europejskich parkietów rozpoczęły tydzień pod kreską. Straty były niewielkie, sięgały zaledwie 0,2 proc., potem jednak znacznie się zwiększyły. Zdaniem zachodnich analityków powodem przeceny były spadające ceny ropy naftowej i metali. Każde wyjaśnienie jest dobre, tyle tylko, że i ropa i miedź dopiero co notowały poziomy najwyższe od jesieni ubiegłego roku w nadziei na to, że globalna gospodarka najgorsze ma już za sobą. Widać, że w trakcie weekendu optyka inwestorów wyraźnie się zmieniła. W każdym razie około południa zaczął się głębszy spadek wartości indeksów. Około godziny 15.00 CAC40 tracił ponad 1,8 proc., niemiecki DAX spadał o 1,25 proc., a londyński FTSE tracił aż 3 proc.
Waluty
Euro wczesnym rankiem próbowało sprowadzić dolara do parteru. Jednak gdy za euro trzeba było płacić 1,3666 dolara, miarka się przebrała i „zielony” zaczął odrabiać starty. Nie zwojował zbyt wiele, urywając mniej niż centa.
Po mocnym rajdzie, trwającym prawie dwa tygodnie, złoty dziś nieznacznie osłabł. Początek dnia był całkiem niezły. Nasza waluta zyskiwała rankiem po około 2 grosze, wobec głównych walut (dolara przez chwilę można było kupić nawet za 3,16 zł, czyli 4 grosze taniej, niż w piątek), ale bardzo szybko zaczęła tracić na wartości. Około godziny 15.00 dolar kosztował 3,22 zł (dwa grosze więcej, niż w piątek), euro 4,38 zł., cztery grosze więcej, a za franka trzeba było płacić 2,91 zł, także cztery grosze więcej niż w piątek. Wahania są niewielkie, a korekta wartości naszej waluty w pełni zasłużona, wobec ostatniego umocnienia.
Podsumowanie
Niezły początek maja nie przesądza o dobrym zakończeniu tego niezbyt statystycznie pomyślnego dla posiadaczy akcji miesiąca. Atmosfera na giełdach zaczyna się wyraźnie pogarszać, i to mimo braku konkretnych przesłanek ku temu. Po prostu, po okresie wzrostu musi przyjść korekta. I najprawdopodobniej w ciągu najbliższych sesji będziemy jej doświadczać. Nie wyklucza ona kontynuacji zwyżek, trwających nawet do października. Dla inwestorów nie będzie to jednak z pewnością czas łatwego zarobku.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









