
Data dodania: 2009-05-07 (21:09)
Po dobrym początku notowań na naszym parkiecie, byki musiały skapitulować. Sesja zakończyła się niewielkim spadkiem indeksów. WIG20 nie dał rady dłużej utrzymać się nad poziomem 1900 punktów, a WIG nie był w stanie obronić swoich 30 tys. Punktów.
Nie widać wielkiej wiary we wzrosty i pędu do posiadania akcji. Dominuje raczej niepewność i czekanie na jakiś impuls. Końcówka dnia sugeruje, że korekta może być już bardzo blisko.
Polska GPW
Na naszym parkiecie dzień zaczął się od wzrostu indeksów. Indeks największych spółek zyskiwał 1,6 proc., WIG prawie 1,4 proc. Od kilku dni nieco słabiej zachowują się wskaźniki małych i średnich firm. Dziś wystartowały na niespełna 1 proc. Plusie. Główne indeksy zyskiwały przede wszystkim dzięki akcjom KGHM, które rosły chwilami o około 6 proc. Wszystko za sprawą zwyżkujących cen miedzi. Zbyt wielkiego wsparcia nie było jednak ze strony innych firm. Jedynie nasze koncerny paliwowe starały się jakoś trzymać fason, ale wyżej dwóch procent nie podskoczyły. Przez większą część dnia wahania indeksów nie były zbyt duże. WIG20 przez moment przekroczył barierę 1900 punktów, jednak końcówka sesji przyniosła wyraźne osłabienie. Sam KGHM hossy nie jest w stanie utrzymać. WIG20 stracił ostatecznie 0,7 proc., WIG zniżkował o 0,56 proc. Obroty wyniosły 1,5 mld zł., były więc nieco niższe niż w środę, ale wciąż utrzymują się na przyzwoitym poziomie.
Giełdy zagraniczne
Indeksy na Wall Street uparcie pną się w górę, nie zważając na ryzyko ewentualnych złych informacji na temat sektora bankowego. Co prawda z przecieków już można się było sporo dowiedzieć, ale przesuwanie terminu publikacji stress testów może wskazywać, że nie wszystko jest takie oczywiste i niespodzianki nie są wykluczone. Ale, jak widać, optymizm inwestorów jest spory. Pewnie uznali też, że opory, z którymi zmagały się wskaźniki, są już tylko wspomnieniem. W Brazylii i Argentynie nadal festiwal wzrostów, indeksy kolejny dzień zyskują po około 3 proc.
W Azji także entuzjazm. Nikkei zwiększył swoją wartość aż o 4,55 proc., ponad 2 proc. Wzrosty zanotowano w Hong Kongu i Singapurze. Niewielki spadek o 0,1 proc. Zaliczył indeks giełdy w Szanghaju.
Europejskie giełdy zaczęły dzień wzrostami. Główne indeksy zyskiwały po około 0,5 proc. Węgierski BUX rozpoczął od zwyżki o 1,2 proc. Inwestorzy byli jednak nastawieni bardzo optymistycznie i już w południe DAX zyskiwał 1,6 proc., CAC40 rósł o 1,8 proc., a FTSE o 1,4 proc. Indeks giełdy węgierskiej zwiększył skalę wzrostu do 2,5 proc. Prym wiodły jednak parkiety w Bułgarii i Rumunii, gdzie wzrosty sięgały odpowiednio ponad 7 i 8 proc. Niewiele ustępowały im wskaźniki w Norwegii, Belgii i Czechach, zwyżkujące po ponad 4 proc. W Amsterdamie, Atenach i Istambule wzrosty po 3-3,5 proc. Jednym słowem paneuropejska hossa. Skąd taka powszechna euforia i pęd do posiadania akcji? Trudno dociec. Chyba wszystko przez te stress testy.
Po zgodnej z oczekiwaniami decyzji Europejskiego Banku Centralnego, który obniżył stopy o 0,25 punktu, indeksy na głównych rynkach zwiększyły nieco skalę wzrostów. Z kolei po lepszych, niż się spodziewano danych z amerykańskiego rynku pracy, wskaźniki powróciły do wcześniejszego poziomu, a dzień kończyły blisko zera.
Waluty
Na dolarze stress testy nie robią wrażenia. Od dwóch dni za euro trzeba płacić 1,22-1,33 dolara i na tym koniec. Taka stabilizacja przed dzisiejszym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego jest co najmniej dziwna. To, że stopy zostaną obniżone do 1 proc. Wszystkim wydaje się pewne, jak amen w pacierzu, ale przecież przy takiej okazji zawsze można coś ciekawego usłyszeć. Widać inwestorzy z rynku walutowego nie mieli ochoty na zgadywanie i ryzykowne zagrywki.
W tym kontekście dziwna jest też dzisiejsza moc naszej waluty. Rankiem za dolara trzeba było płacić 3,3 zł, około południa już tylko 3,24 zł. Na wykresie kursu dolara tworzy się figura wskazująca na możliwość dalszego umocnienia się złotego, być może nawet do poniżej 3,2 zł, jak w połowie kwietnia. Euro taniało w ciągu połowy dnia o 6-8 groszy i około godziny 13.00 można je było kupić za 4,32 zł., najtaniej od 20 kwietnia. Frank zaczął dzień od 2,9 zł, a wczesnym popołudniem był tańszy już o 5 groszy. Funt był notowany po 4,91 zł, a różnica między najniższym a najwyższym dziennym kursem sięgała 9 groszy. Siłę złotego można tłumaczyć dobrymi nastrojami w naszym regionie po korzystnych danych dotyczących bilansu handlowego Węgier i Czech, oficjalnym zaakceptowaniem przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy linii kredytowej dla Polski oraz opiniami ministerstwa finansów, że wejście do systemu ERM II jest możliwe jeszcze w tym roku.
Podsumowanie
Wyraźnie widać obawy inwestorów i walkę, toczącą się przy ważnych dla indeksów poziomach. Ich przebicie mogłoby otworzyć drogę do dalszych wzrostów. Ale to okazuje się nie takie proste. Walka nie jest zresztą zbyt zacięta. Dramatyzmu raczej nie widać, być może dlatego, że zmiany wartości wskaźników są niewielkie. Ruch w górę może być coraz bardziej mozolny. Nie należy zapominać o tych, którzy kupili akcje dużo drożej, widzieli już dużo niższe ceny, a obecne mogą wykorzystywać jako okazję do pożegnania się z rynkiem. Im dłużej taki stan niezdecydowania będzie się utrzymywał, tym chęć sprzedaży papierów będzie narastać. Korekta może być już blisko.
Polska GPW
Na naszym parkiecie dzień zaczął się od wzrostu indeksów. Indeks największych spółek zyskiwał 1,6 proc., WIG prawie 1,4 proc. Od kilku dni nieco słabiej zachowują się wskaźniki małych i średnich firm. Dziś wystartowały na niespełna 1 proc. Plusie. Główne indeksy zyskiwały przede wszystkim dzięki akcjom KGHM, które rosły chwilami o około 6 proc. Wszystko za sprawą zwyżkujących cen miedzi. Zbyt wielkiego wsparcia nie było jednak ze strony innych firm. Jedynie nasze koncerny paliwowe starały się jakoś trzymać fason, ale wyżej dwóch procent nie podskoczyły. Przez większą część dnia wahania indeksów nie były zbyt duże. WIG20 przez moment przekroczył barierę 1900 punktów, jednak końcówka sesji przyniosła wyraźne osłabienie. Sam KGHM hossy nie jest w stanie utrzymać. WIG20 stracił ostatecznie 0,7 proc., WIG zniżkował o 0,56 proc. Obroty wyniosły 1,5 mld zł., były więc nieco niższe niż w środę, ale wciąż utrzymują się na przyzwoitym poziomie.
Giełdy zagraniczne
Indeksy na Wall Street uparcie pną się w górę, nie zważając na ryzyko ewentualnych złych informacji na temat sektora bankowego. Co prawda z przecieków już można się było sporo dowiedzieć, ale przesuwanie terminu publikacji stress testów może wskazywać, że nie wszystko jest takie oczywiste i niespodzianki nie są wykluczone. Ale, jak widać, optymizm inwestorów jest spory. Pewnie uznali też, że opory, z którymi zmagały się wskaźniki, są już tylko wspomnieniem. W Brazylii i Argentynie nadal festiwal wzrostów, indeksy kolejny dzień zyskują po około 3 proc.
W Azji także entuzjazm. Nikkei zwiększył swoją wartość aż o 4,55 proc., ponad 2 proc. Wzrosty zanotowano w Hong Kongu i Singapurze. Niewielki spadek o 0,1 proc. Zaliczył indeks giełdy w Szanghaju.
Europejskie giełdy zaczęły dzień wzrostami. Główne indeksy zyskiwały po około 0,5 proc. Węgierski BUX rozpoczął od zwyżki o 1,2 proc. Inwestorzy byli jednak nastawieni bardzo optymistycznie i już w południe DAX zyskiwał 1,6 proc., CAC40 rósł o 1,8 proc., a FTSE o 1,4 proc. Indeks giełdy węgierskiej zwiększył skalę wzrostu do 2,5 proc. Prym wiodły jednak parkiety w Bułgarii i Rumunii, gdzie wzrosty sięgały odpowiednio ponad 7 i 8 proc. Niewiele ustępowały im wskaźniki w Norwegii, Belgii i Czechach, zwyżkujące po ponad 4 proc. W Amsterdamie, Atenach i Istambule wzrosty po 3-3,5 proc. Jednym słowem paneuropejska hossa. Skąd taka powszechna euforia i pęd do posiadania akcji? Trudno dociec. Chyba wszystko przez te stress testy.
Po zgodnej z oczekiwaniami decyzji Europejskiego Banku Centralnego, który obniżył stopy o 0,25 punktu, indeksy na głównych rynkach zwiększyły nieco skalę wzrostów. Z kolei po lepszych, niż się spodziewano danych z amerykańskiego rynku pracy, wskaźniki powróciły do wcześniejszego poziomu, a dzień kończyły blisko zera.
Waluty
Na dolarze stress testy nie robią wrażenia. Od dwóch dni za euro trzeba płacić 1,22-1,33 dolara i na tym koniec. Taka stabilizacja przed dzisiejszym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego jest co najmniej dziwna. To, że stopy zostaną obniżone do 1 proc. Wszystkim wydaje się pewne, jak amen w pacierzu, ale przecież przy takiej okazji zawsze można coś ciekawego usłyszeć. Widać inwestorzy z rynku walutowego nie mieli ochoty na zgadywanie i ryzykowne zagrywki.
W tym kontekście dziwna jest też dzisiejsza moc naszej waluty. Rankiem za dolara trzeba było płacić 3,3 zł, około południa już tylko 3,24 zł. Na wykresie kursu dolara tworzy się figura wskazująca na możliwość dalszego umocnienia się złotego, być może nawet do poniżej 3,2 zł, jak w połowie kwietnia. Euro taniało w ciągu połowy dnia o 6-8 groszy i około godziny 13.00 można je było kupić za 4,32 zł., najtaniej od 20 kwietnia. Frank zaczął dzień od 2,9 zł, a wczesnym popołudniem był tańszy już o 5 groszy. Funt był notowany po 4,91 zł, a różnica między najniższym a najwyższym dziennym kursem sięgała 9 groszy. Siłę złotego można tłumaczyć dobrymi nastrojami w naszym regionie po korzystnych danych dotyczących bilansu handlowego Węgier i Czech, oficjalnym zaakceptowaniem przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy linii kredytowej dla Polski oraz opiniami ministerstwa finansów, że wejście do systemu ERM II jest możliwe jeszcze w tym roku.
Podsumowanie
Wyraźnie widać obawy inwestorów i walkę, toczącą się przy ważnych dla indeksów poziomach. Ich przebicie mogłoby otworzyć drogę do dalszych wzrostów. Ale to okazuje się nie takie proste. Walka nie jest zresztą zbyt zacięta. Dramatyzmu raczej nie widać, być może dlatego, że zmiany wartości wskaźników są niewielkie. Ruch w górę może być coraz bardziej mozolny. Nie należy zapominać o tych, którzy kupili akcje dużo drożej, widzieli już dużo niższe ceny, a obecne mogą wykorzystywać jako okazję do pożegnania się z rynkiem. Im dłużej taki stan niezdecydowania będzie się utrzymywał, tym chęć sprzedaży papierów będzie narastać. Korekta może być już blisko.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.