Data dodania: 2009-05-05 (21:32)
Po poniedziałkowym ataku naszych indeksów na ważne poziomy oporu, inwestorzy chyba się trochę przestraszyli. Wzrost cen był zbyt dynamiczny i wskutek tego sprowokował część z nich do pozbycia się akcji i realizacji zysków. Nie pomagała nam też atmosfera panująca na europejskich parkietach, ale to warszawski parkiet straszył największymi spadkami.
Polska GPW
Po wczorajszej euforii dziś nie został nawet ślad. Główne indeksy zaczęły od niewielkiego spadku (około 0,5 proc.), wskaźnik średnich spółek zyskiwał 0,7 proc., a sWIG80 wystartował od zera. Choć WIG20 przez moment niemal dotknął poziomu 1900 punktów (zabrakło niespełna 7 punktów), w ciągu dnia skala spadku wyraźnie się zwiększała. Traciły wszystkie indeksy, bez wyjątku. Za spadki odpowiedzialne były głównie papiery banków, PKN Orlen i Telekomunikacji Polskiej. Papiery tej ostatniej są przedmiotem wyprzedaży od kilkunastu już dni, chwilami przy bardzo dużych obrotach. Sesja zakończyła się zniżką indeksu największych spółek o 0,9 proc., WIG spadł o 0,8 proc., mWIG40 o 0,7 proc., a sWIG80 o 1,14 proc. Obroty wyniosły 1,57 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Indeksy w Stanach Zjednoczonych wykonały wczoraj dość wyraźny ruch w górę. S&P500 po wzroście o 3,4 proc. Pokonał poziom 900 punktów i znalazł się o mały krok od poprzedniego szczytu z 6 stycznia. Dystans wynosi zaledwie 27 punktów. Dow Jones ma do szczytu znacznie dalej, brakuje mu około 600 punktów. Gdyby S&P500 udało się przełamać i dłużej utrzymać nad wspomnianą barierą, mogłoby to stanowić silną zachętę dla byków.
Bardzo duże zwyżki zanotowały niemal wszystkie parkiety w Ameryce Południowej. Brazylijski indeks Bovespa wzrósł o 5,5 proc., a argentyński Merval aż o 6,1 proc. Za to giełdy azjatyckie nie przejawiały żadnego optymizmu. Zmiany tamtejszych wskaźników były niewielkie, a kilka z nich znalazło się na minusie. Z wczorajszego zachwytu nad perspektywami chińskiej gospodarki niewiele zostało.
Także w Europie nie było fajerwerków z wyjątkiem brytyjskiego FTSE, który zyskiwał wczesnym popołudniem 3,7 proc. CAC40 zaczął niemal od zera, DAX od niewielkiego minusa. „Footsie” był od początku dnia nastawiony na wzrost. Na starcie zyskiwał 0,7 proc., ale potem ostro poszedł w górę. „Koledzy” za nim nie podążyli i przez większą część sesji pełzali w okolicy zera. Giełdy naszego regionu notowały zwyżki po około 1,5 proc. Później jednak sytuacja nieco się zróżnicowała i węgierski BUX zakończył dzień spadkiem o 0,13 proc., a praski PX50 zwyżką o 3,5 proc. CAC40 finiszował przy wzroście o 0,4 proc., a DAX o 0,1 proc. FTSE zyskał prawie 4 proc.
Waluty
Wspólna waluta zaczęła dzień ostrym atakiem, przekraczając poziom 1,34 dolara za euro. Szybko przyszło jednak schłodzenie, ale dolara nie było stać na zbyt wiele. Poniżej 1,33 dolara za euro nie udało się zejść. Złoty też trochę powojował z dolarem, ale wcale nie szło to łatwo. Początek był bardzo dobry. Dolara można było kupić już za 3,24 zł, najtaniej od połowy kwietnia. Kontra „zielonego” nie była zbyt mocna (zaledwie 3 grosze) i po niej około godziny 14.00 nastąpił powrót do 3,24 zł. Scenariusz z innymi walutami był podobny. Euro wczesnym popołudniem kosztowało 4,34 zł, a frank 2,87 zł. Od ostatniego szczytu z 27 kwietnia „szwajcar” staniał o 16 groszy, czyli o nieco ponad 5 proc. Rzadziej ostatnio wspominany brytyjski funt został w tym czasie przeceniony o 20 groszy i kosztował dziś 4,9 zł. Do końca dnia kursy niemal nie uległy zmianie.
Podsumowanie
Dzisiejszy spadek indeksów nie czyni specjalnej krzywdy i zbytnio nie psuje obrazu rynku. Choć już pojawiają się głosy, że atak na istotne poziomy oporu głównych wskaźników się nie powiedzie, niczego przesądzać w tej chwili nie można. Po trzech kolejnych sesjach solidnych wzrostów odpoczynek, a nawet cofnięcie się, nie jest niczym nadzwyczajnym. Nie widać powodów, by w najbliższej przyszłości groziło nam odwrócenie korzystnej tendencji.
Po wczorajszej euforii dziś nie został nawet ślad. Główne indeksy zaczęły od niewielkiego spadku (około 0,5 proc.), wskaźnik średnich spółek zyskiwał 0,7 proc., a sWIG80 wystartował od zera. Choć WIG20 przez moment niemal dotknął poziomu 1900 punktów (zabrakło niespełna 7 punktów), w ciągu dnia skala spadku wyraźnie się zwiększała. Traciły wszystkie indeksy, bez wyjątku. Za spadki odpowiedzialne były głównie papiery banków, PKN Orlen i Telekomunikacji Polskiej. Papiery tej ostatniej są przedmiotem wyprzedaży od kilkunastu już dni, chwilami przy bardzo dużych obrotach. Sesja zakończyła się zniżką indeksu największych spółek o 0,9 proc., WIG spadł o 0,8 proc., mWIG40 o 0,7 proc., a sWIG80 o 1,14 proc. Obroty wyniosły 1,57 mld zł.
Giełdy zagraniczne
Indeksy w Stanach Zjednoczonych wykonały wczoraj dość wyraźny ruch w górę. S&P500 po wzroście o 3,4 proc. Pokonał poziom 900 punktów i znalazł się o mały krok od poprzedniego szczytu z 6 stycznia. Dystans wynosi zaledwie 27 punktów. Dow Jones ma do szczytu znacznie dalej, brakuje mu około 600 punktów. Gdyby S&P500 udało się przełamać i dłużej utrzymać nad wspomnianą barierą, mogłoby to stanowić silną zachętę dla byków.
Bardzo duże zwyżki zanotowały niemal wszystkie parkiety w Ameryce Południowej. Brazylijski indeks Bovespa wzrósł o 5,5 proc., a argentyński Merval aż o 6,1 proc. Za to giełdy azjatyckie nie przejawiały żadnego optymizmu. Zmiany tamtejszych wskaźników były niewielkie, a kilka z nich znalazło się na minusie. Z wczorajszego zachwytu nad perspektywami chińskiej gospodarki niewiele zostało.
Także w Europie nie było fajerwerków z wyjątkiem brytyjskiego FTSE, który zyskiwał wczesnym popołudniem 3,7 proc. CAC40 zaczął niemal od zera, DAX od niewielkiego minusa. „Footsie” był od początku dnia nastawiony na wzrost. Na starcie zyskiwał 0,7 proc., ale potem ostro poszedł w górę. „Koledzy” za nim nie podążyli i przez większą część sesji pełzali w okolicy zera. Giełdy naszego regionu notowały zwyżki po około 1,5 proc. Później jednak sytuacja nieco się zróżnicowała i węgierski BUX zakończył dzień spadkiem o 0,13 proc., a praski PX50 zwyżką o 3,5 proc. CAC40 finiszował przy wzroście o 0,4 proc., a DAX o 0,1 proc. FTSE zyskał prawie 4 proc.
Waluty
Wspólna waluta zaczęła dzień ostrym atakiem, przekraczając poziom 1,34 dolara za euro. Szybko przyszło jednak schłodzenie, ale dolara nie było stać na zbyt wiele. Poniżej 1,33 dolara za euro nie udało się zejść. Złoty też trochę powojował z dolarem, ale wcale nie szło to łatwo. Początek był bardzo dobry. Dolara można było kupić już za 3,24 zł, najtaniej od połowy kwietnia. Kontra „zielonego” nie była zbyt mocna (zaledwie 3 grosze) i po niej około godziny 14.00 nastąpił powrót do 3,24 zł. Scenariusz z innymi walutami był podobny. Euro wczesnym popołudniem kosztowało 4,34 zł, a frank 2,87 zł. Od ostatniego szczytu z 27 kwietnia „szwajcar” staniał o 16 groszy, czyli o nieco ponad 5 proc. Rzadziej ostatnio wspominany brytyjski funt został w tym czasie przeceniony o 20 groszy i kosztował dziś 4,9 zł. Do końca dnia kursy niemal nie uległy zmianie.
Podsumowanie
Dzisiejszy spadek indeksów nie czyni specjalnej krzywdy i zbytnio nie psuje obrazu rynku. Choć już pojawiają się głosy, że atak na istotne poziomy oporu głównych wskaźników się nie powiedzie, niczego przesądzać w tej chwili nie można. Po trzech kolejnych sesjach solidnych wzrostów odpoczynek, a nawet cofnięcie się, nie jest niczym nadzwyczajnym. Nie widać powodów, by w najbliższej przyszłości groziło nam odwrócenie korzystnej tendencji.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krótka sprzedaż na GPW: jak działa, kto z niej korzysta i dlaczego wciąż budzi tyle emocji?
2025-11-24 Felieton MyBank.plKrótka sprzedaż na GPW to wciąż jedna z najbardziej emocjonujących i niezrozumianych strategii inwestycyjnych wśród inwestorów indywidualnych. Temat regularnie wraca na nagłówki, gdy tylko na którejś z dużych spółek pojawia się fala „shortów”, albo gdy kursy dynamicznie spadają. Dane z końca października 2025 roku pokazują, że w Rejestrze Krótkiej Sprzedaży prowadzonym przez KNF widnieje 26 pozycji na 14 spółkach, w tym m.in. Allegro, Dino, CD Projekt, CCC, LPP, Pepco, Kruk, XTB i Żabka, przy czym największa koncentracja zakładów na spadek dotyczy dziś CCC.
Małe firmy pod lupą fiskusa – jak przygotować się na kontrole w 2025 roku
2025-11-17 Poradnik przedsiębiorcyCyfrowy fiskus nie śpi — widzi więcej, szybciej i dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2025 roku to nie kontroler zapuka pierwszy, lecz algorytm, który automatycznie wychwyci każdą rozbieżność w fakturach, deklaracjach czy przepływach bankowych. Małe firmy, które dotąd działały „na intuicję”, stają dziś przed nową rzeczywistością: precyzja i porządek w dokumentach stają się tarczą ochronną przed błędami i karami. Kto przygotuje się wcześniej, ten kontrolę potraktuje jak formalność — nie zagrożenie.
Wiek ma znaczenie: dlaczego każdy rok opóźnienia w założeniu IKE/IKZE to strata tysięcy złotych?
2025-11-12 Poradnik konsumentaZłota zasada inwestycyjna mówi, że im dłużej oszczędzasz, tym większy kapitał zgromadzisz. Nie inaczej wygląda to w przypadku indywidualnych kont emerytalnych – IKE i IKZE. Odkładając decyzję o ich założeniu, nie wykorzystujesz ulg podatkowych oraz możliwości zarobku dzięki inwestycjom.
Co to jest Biała Lista podatników VAT i jak program do faktur może automatycznie weryfikować kontrahentów?
2025-11-10 Poradnik przedsiębiorcyJedna błędna płatność może kosztować firmę więcej, niż się wydaje. Wystarczy przelać środki na niezgłoszony rachunek kontrahenta, by narazić się na utratę prawa do kosztów lub odpowiedzialność solidarną z nieuczciwym partnerem. Właśnie dlatego biała lista podatników VAT staje się dziś nie tyle opcją, co koniecznością. Jak jednak sprawnie z niej korzystać i nie tracić czasu na ręczne weryfikacje? Z pomocą przychodzi program do faktur, który zautomatyzuje cały proces i pomoże zachować należytą staranność bez zbędnych formalności.
Czy polski rynek kapitałowy jest gotowy na inwestorów instytucjonalnych z zagranicy?
2025-10-08 Analizy MyBank.plPolski rynek kapitałowy w 2025 roku znajduje się w kluczowym punkcie swojego rozwoju, stając przed istotnym pytaniem o gotowość na napływ zagranicznego kapitału instytucjonalnego. Od czasu akcesji do Unii Europejskiej polska giełda zyskała rangę najważniejszego rynku finansowego regionu Europy Środkowo-Wschodniej, a jej rola wzrosła jeszcze mocniej w warunkach geopolitycznych napięć ostatnich lat.
Odzyskiwanie długów w Małopolsce – kiedy warto skorzystać z pomocy kancelarii?
2025-09-16 Poradnik przedsiębiorcyOdzyskiwanie należności w Małopolsce to temat, który w ostatnich latach zyskał na znaczeniu zarówno wśród przedsiębiorców z Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, jak i wśród osób fizycznych udzielających pożyczek lub sprzedających towary z odroczonym terminem płatności. Powody są różne: wahania koniunktury, opóźnienia w łańcuchach dostaw, ostrożniejsza polityka banków oraz zwyczajna niewypłacalność dłużników.
Podatki prościej niż myślisz – jak Podatnik.info oswaja rozliczenia PIT
2025-09-08 Materiał zewnętrznyPodatki to temat, którego nie da się ominąć. Nieważne, czy jesteś studentem, pracujesz na etacie, prowadzisz własną działalność czy jesteś na emeryturze – PIT i tak trzeba będzie rozliczyć. Dla wielu osób ten obowiązek oznacza stres, godziny spędzone nad formularzami, niepewność i obawy przed popełnieniem błędów. Tu właśnie wchodzi Podatnik.info – bezpłatny portal podatkowy, który łączy rzetelną wiedzę, praktyczne narzędzia i intuicyjny program do rozliczeń. Nie musisz znać przepisów, nie potrzebujesz księgowego. Wystarczy kilka minut i możesz mieć PIT z głowy – bez kosztów, bez nerwów, bez wychodzenia z domu.
Trump–Putin zakończone bez umowy. Giełdy i waluty czekają na poniedziałek
2025-08-17 Puls rynku MyBank.plSpotkanie Donalda Trumpa i Władimira Putina w Anchorage, w bazie Joint Base Elmendorf–Richardson, zakończyło się po niespełna trzech godzinach bez ogłoszenia formalnego porozumienia. Prezydent USA określił je jako „bardzo produktywne”, rosyjski przywódca mówił o „wspólnym zrozumieniu”, ale dla rynków i opinii publicznej liczą się nie deklaracje, lecz efekty. Nie padły ani słowa o rozejmie w Ukrainie, ani o przełomie w sprawie sankcji. Z geopolitycznego punktu widzenia był to ruch zatrzymany w pół kroku; z rynkowego — sygnał, że najważniejsze dopiero przed nami.
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.









