Data dodania: 2009-04-27 (21:25)
Gdy wydawało się, że giełdy mają szansę na pokonanie ważnych oporów i większy ruch w górę, nieoczekiwane wiadomości o rozszerzającej się szybko epidemii świńskiej grypy pokrzyżowały plany bykom. Spadki przyszły nadzwyczaj łatwo, jakby inwestorzy tylko czekali na pretekst do wyprzedaży.
Chyba jednak poza strachem przed zarazą, silniejsza jest obawa o stan amerykańskiej gospodarki. Już w środę dowiemy się, jak wyglądał w pierwszych trzech miesiącach roku.
Polska GPW
Handel w Warszawie rozpoczął się od sporych spadków. Główne indeksy traciły po ponad 1 proc., wskaźniki małych i średnich firm nieco mniej. W ciągu dnia ani przez chwilę nie było mowy o poprawie sytuacji. Zniżka kursów akcji i indeksów nie przybrała dramatycznych rozmiarów, ale przewaga niedźwiedzi była bezdyskusyjna i niepodważalna. Wśród giełdowych tuzów trudno było znaleźć najbardziej winnych, odpowiadających za spadki indeksów. Sporo traciły akcje banków, chwilami ponad 4 proc. Spadały papiery Pekao. W nienajlepszej formie były też walory Lotosu i PKN. Nie sprzyjała im taniejąca mocno ropa naftowa. Na notowanie niewielki wpływ miała informacja o nieco większym, niż się spodziewano spadku sprzedaży detalicznej w marcu. Główne indeksy traciły nawet 2 proc., ale koniec sesji był znacznie bardziej optymistyczny. Indeks największych spółek stracił 1,56 proc, WIG 1,11 proc., mWIG50 0,3 proc., a sWIG80 0,8 proc. Obroty wyniosły zaledwie 835 mln zł i były najniższe od ponad miesiąca.
Giełdy zagraniczne
Piątkowe wzrosty na amerykańskiej giełdzie nie pomogły światowym rynkom. W Azji przed spadkami obroniły się jedynie Nikkei, który zyskał na wartości 0,2 proc. I indyjski BSE30, zyskujący 0,3 proc. Pozostałe ważniejsze indeksy mocno traciły, po około 2 proc., Hang Seng 7,7 proc., a wskaźnik giełdy w Szanghaju aż 3,8 proc.
Europejskie giełdy zaczęły dzień od spadków. Najwięcej, 1,8 proc. Tracił francuski CAC40, wskaźniki we Frankfurcie i Londynie zniżkowały o 1 proc. Do południa sytuacja nie ulegała większym zmianom. Dominowały spadki, choć paniki nie było. Na plusie był tylko indeks w Bukareszcie i Tallinie. Pod koniec dnia atmosfera zaczęła się trochę poprawiać, gdy okazało się, że początek notowań w Stanach Zjednoczonych nie jest tak zły, jak wskazywały na to wcześniej kontrakty na tamtejsze indeksy. O dodatnich wartościach indeksów inwestorzy mogli jednak tylko pomarzyć.
Waluty
Na rynku walutowym sytuacja typowa dla zwiększonej niepewności i ryzyka. Dolar rośnie w siłę. Euro staniało z 1,32 dolara w piętek do 1,31. Wszelkie rachuby i przewidywania biorą w łeb, wobec nieoczekiwanych wydarzeń. Złoty mocno ucierpiał nie tylko pod ich wpływem, ale i wskutek czynników lokalnych. Oficjalne deklaracje o przesunięciu terminu rozpoczęcia procedury mającej na celu wejście Polski do strefy euro, wywarły spore wrażenie na naszym rynku. Złoty około południa tracił do dolara grubo ponad 3 proc. Za „zielonego” chwilami trzeba było płacić 3,49 zł., a za euro prawie 4,59 zł, o 13 groszy drożej niż w piątek. Frank podrożał o 7 groszy i kosztował 3,03 zł.
Tym sposobem zwiększona zmienność i nerwowość na rynku walutowym, oddaliła perspektywę naszego wejścia do systemu ERM2, a to oddalenie zwiększyło zmienność notowań naszej waluty. Trzeba poczekać na lepsze czasy i odcierpieć swoje. Ale przecież nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Do końca dnia niewiele się zmieniło. Około godziny 16.00 dolar kosztował 3,48 zł, euro 4,56 zł, a frank 3,03 zł.
Podsumowanie
Patrząc na wykresy indeksów, dzisiejsza zniżka ma niewielkie znaczenie dla perspektyw rynku. Większe ma spora niepewność, jaka zagościła na giełdach oraz kalendarz wydarzeń. W środę dowiemy się, jaki był stan amerykańskiej gospodarki w pierwszych trzech miesiącach roku. I to jest teraz najważniejsze. Zapowiedzi kolejnych przedstawicieli amerykańskiej administracji, zwiastujące możliwość przedłużania się recesji, nie wróżą najlepiej. W każdym razie dwie najbliższe sesje na pewno będą bardzo nerwowe i raczej nie należy się spodziewać wzrostów. Charakterystyczne dla okresów dużej niepewności jest to, że spadają ceny większości aktywów. Tak właśnie było dziś, gdy zniżkowały nie tylko giełdowe indeksy, ale i ropa naftowa, miedź, nawet złoto i platyna. Widać najlepiej mieć gotówkę. W dolarach.
Polska GPW
Handel w Warszawie rozpoczął się od sporych spadków. Główne indeksy traciły po ponad 1 proc., wskaźniki małych i średnich firm nieco mniej. W ciągu dnia ani przez chwilę nie było mowy o poprawie sytuacji. Zniżka kursów akcji i indeksów nie przybrała dramatycznych rozmiarów, ale przewaga niedźwiedzi była bezdyskusyjna i niepodważalna. Wśród giełdowych tuzów trudno było znaleźć najbardziej winnych, odpowiadających za spadki indeksów. Sporo traciły akcje banków, chwilami ponad 4 proc. Spadały papiery Pekao. W nienajlepszej formie były też walory Lotosu i PKN. Nie sprzyjała im taniejąca mocno ropa naftowa. Na notowanie niewielki wpływ miała informacja o nieco większym, niż się spodziewano spadku sprzedaży detalicznej w marcu. Główne indeksy traciły nawet 2 proc., ale koniec sesji był znacznie bardziej optymistyczny. Indeks największych spółek stracił 1,56 proc, WIG 1,11 proc., mWIG50 0,3 proc., a sWIG80 0,8 proc. Obroty wyniosły zaledwie 835 mln zł i były najniższe od ponad miesiąca.
Giełdy zagraniczne
Piątkowe wzrosty na amerykańskiej giełdzie nie pomogły światowym rynkom. W Azji przed spadkami obroniły się jedynie Nikkei, który zyskał na wartości 0,2 proc. I indyjski BSE30, zyskujący 0,3 proc. Pozostałe ważniejsze indeksy mocno traciły, po około 2 proc., Hang Seng 7,7 proc., a wskaźnik giełdy w Szanghaju aż 3,8 proc.
Europejskie giełdy zaczęły dzień od spadków. Najwięcej, 1,8 proc. Tracił francuski CAC40, wskaźniki we Frankfurcie i Londynie zniżkowały o 1 proc. Do południa sytuacja nie ulegała większym zmianom. Dominowały spadki, choć paniki nie było. Na plusie był tylko indeks w Bukareszcie i Tallinie. Pod koniec dnia atmosfera zaczęła się trochę poprawiać, gdy okazało się, że początek notowań w Stanach Zjednoczonych nie jest tak zły, jak wskazywały na to wcześniej kontrakty na tamtejsze indeksy. O dodatnich wartościach indeksów inwestorzy mogli jednak tylko pomarzyć.
Waluty
Na rynku walutowym sytuacja typowa dla zwiększonej niepewności i ryzyka. Dolar rośnie w siłę. Euro staniało z 1,32 dolara w piętek do 1,31. Wszelkie rachuby i przewidywania biorą w łeb, wobec nieoczekiwanych wydarzeń. Złoty mocno ucierpiał nie tylko pod ich wpływem, ale i wskutek czynników lokalnych. Oficjalne deklaracje o przesunięciu terminu rozpoczęcia procedury mającej na celu wejście Polski do strefy euro, wywarły spore wrażenie na naszym rynku. Złoty około południa tracił do dolara grubo ponad 3 proc. Za „zielonego” chwilami trzeba było płacić 3,49 zł., a za euro prawie 4,59 zł, o 13 groszy drożej niż w piątek. Frank podrożał o 7 groszy i kosztował 3,03 zł.
Tym sposobem zwiększona zmienność i nerwowość na rynku walutowym, oddaliła perspektywę naszego wejścia do systemu ERM2, a to oddalenie zwiększyło zmienność notowań naszej waluty. Trzeba poczekać na lepsze czasy i odcierpieć swoje. Ale przecież nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Do końca dnia niewiele się zmieniło. Około godziny 16.00 dolar kosztował 3,48 zł, euro 4,56 zł, a frank 3,03 zł.
Podsumowanie
Patrząc na wykresy indeksów, dzisiejsza zniżka ma niewielkie znaczenie dla perspektyw rynku. Większe ma spora niepewność, jaka zagościła na giełdach oraz kalendarz wydarzeń. W środę dowiemy się, jaki był stan amerykańskiej gospodarki w pierwszych trzech miesiącach roku. I to jest teraz najważniejsze. Zapowiedzi kolejnych przedstawicieli amerykańskiej administracji, zwiastujące możliwość przedłużania się recesji, nie wróżą najlepiej. W każdym razie dwie najbliższe sesje na pewno będą bardzo nerwowe i raczej nie należy się spodziewać wzrostów. Charakterystyczne dla okresów dużej niepewności jest to, że spadają ceny większości aktywów. Tak właśnie było dziś, gdy zniżkowały nie tylko giełdowe indeksy, ale i ropa naftowa, miedź, nawet złoto i platyna. Widać najlepiej mieć gotówkę. W dolarach.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.