Data dodania: 2009-04-23 (21:07)
Jeśli nie liczyć mocno kapryśnego moskiewskiego indeksu RTS i indyjskiego BSE30, warszawska giełda była przez większą część dnia liderem wzrostów na skalę nie tylko europejską, ale i globalną. Końcówka sesji klarowność tego obrazu zakłóciła tylko w niewielkim stopniu.
W perspektywie ostatnich sesji spadki wciąż przeważają, ale riposta popytu jest zdecydowana. Walka zdaje się toczyć o małą stawkę, czyli przy niewielkich obrotach. To mogą być jednak tylko pozory. Gdy przyjdzie rozstrzygnięcie tej rozgrywki, może być ciekawie.
Polska GPW
Początek dnia na warszawskiej giełdzie był dość spokojny. Zaczęło się od niewielkiego wzrostu indeksów. Z takim scenariuszem mamy do czynienia już od kilku dni. Po części to efekt niezdecydowania inwestorów, po części braku jednoznacznych wskazówek ze strony przewodnika stada, czyli giełdy przy Wall Street. Tam sytuacja jest bardzo niestabilna z powodu trwającego sezonu publikacji wyników finansowych firm. Jedna negatywna lub pozytywna niespodzianka może popchnąć rynki na całym świecie w dowolnym kierunku. Lepiej się więc zbyt mocno nie angażować. Małe wahania i niewielkie obroty świadczą o całkiem racjonalnych reakcjach inwestorów. Tym bardziej, że niebawem będziemy mieć okazję egzaltować się efektami działalności naszych firm. Spółki determinujące kierunek ruchu naszych indeksów zmieniają się z dnia na dzień. Dziś rolę motorów zwyżki przejęła Telekomunikacja Polska, której papiery przez kilka poprzednich sesji ciągnęły w dół. Pekao wymieniło się rolami z PKO. KGHM tańczy to po jednej, to po drugiej stronie barykady. Największy kapitał wciąż gra papierami największych banków i najbardziej płynnymi walorami kilku dużych firm. Sytuacja typowa dla niepewnych czasów. Czwartkowa sesja zakończyła się wzrostem indeksu największych firm o nieco ponad 1 proc., WIG zwyżkował niemal w takiej samej skali. Obroty nie przekroczyły 1,2 mld. Zł i nie zachwyciły swą wielkością. To pewnie cena niepewności.
Giełdy zagraniczne
Sytuacja w Stanach Zjednoczonych daleka jest od wyjaśnienia. Wczoraj indeksy straciły po około 1 proc., nadal trwa więc niepewność co do tego, w jakim kierunku podążą. Zakres konsolidacji trwającej od kwietnia nieco się zawęził. Tymi spadkami i niepewnością niezbyt przejęli się inwestorzy w Azji. Tamtejsze indeksy w większość przypadków całkiem sporo zwyżkowały. Hang Seng zyskał 2,3 proc., Nikkei 1,4 proc., Shanghai B-Share prawie 1 proc.
Europa trochę się chyba przestraszyła spadków za oceanem, bo indeksy głównych giełd zaczęły dzień od zniżek. Francuski CAC40 tracił ponad 1 proc., DAX o 0,6 proc., a FTSE o 0,4 proc. W trakcie sesji sytuacja nieco się poprawiła, wskaźniki w Paryżu i Londynie wyszły na plus, jedynie Frankfurt pozostawał w tyle. Na parkietach naszego regionu panował optymizm. Węgierski BUX zyskiwał ponad 1 proc., w Moskwie wzrost o 2,6 proc., jedynie bułgarski Sofix tracił ponad 2 proc., ale po wczorajszej zwyżce o 6 proc. To nic dziwnego. Na obniżenie przez agencję Moody’s ratingu dla Łotwy i Litwy, indeksy w Rydze i Tallinie zareagowały spadkami. Na dane makroekonomiczne główne europejskie indeksy reagowały raczej niemrawo. Poza utrzymującym się na 1 proc. Wzroście FTSE, krążyły wokół zera niczym ćma wokół świecy. A ponieważ w Stanach początek sesji też nie zwiastował radykalnych zmian, do końca dnia dotrwaliśmy w stanie letargu.
Waluty
Euro stara się odrabiać niedawne straty do konkurenta za oceanu. Około południa za euro trzeb było płacić nieco ponad 1,3 dolara. Trudno jednak przewidzieć, jak trwała i silna będzie ta tendencja. W każdym razie nasza waluta na tym zyskuje. W południe za dolara trzeba było płacić 3,37 zł, o 2 grosze mniej niż w środę, za euro 4,4 zł, o grosz taniej, a za franka 2,9 zł, też o grosz mniej niż dzień wcześniej. Sytuacja na rynku walutowym na razie jest dość spokojna, ale jej rozwój zależeć będzie od tego, co stanie się na rynku akcji. Za oceanem oczywiście. Na początku maja Europejski Bank Centralny ma podjąć decyzję w sprawie stóp procentowych. Prawdopodobna jest obniżka o 0,25 punktu procentowego, ale dyskusja na temat tego, jak bardzo powinny być obniżone toczy się coraz głośniej, a zdania są podzielone. To działać będzie na niekorzyść europejskiej waluty.
Złotemu powinny pomagać przewidywania mówiące, że cykl redukcji stóp procentowych ulegnie przynajmniej przyhamowaniu i na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej ich nie obniży. Dziś ten czynnik nie zadziałał i pod koniec dnia złoty tracił na wartości. To po części efekt niezdecydowania w zmaganiach euro z dolarem, po części zaś chyba skutek gorszego postrzegania naszego regionu w związku z obniżeniem ocen wiarygodności kredytowej Litwy i Łotwy.
Podsumowanie
Po trzech sesjach spadkowych mamy trzy dni wzrostów. W krótkim terminie przewaga jest po stronie podaży. Odreagowanie jest też dość odważne, ale do zanegowania zniżki i jednoznacznego zakwalifikowania jej jedynie jako korekty średnioterminowej fali zwyżkowej, jeszcze trochę brakuje. Jak potoczą się losy tej rozgrywki, zależy od rozwoju sytuacji Stanach Zjednoczonych. Powtarzanie tego banału staje się już nudne, ale cóż można na to poradzić?
Polska GPW
Początek dnia na warszawskiej giełdzie był dość spokojny. Zaczęło się od niewielkiego wzrostu indeksów. Z takim scenariuszem mamy do czynienia już od kilku dni. Po części to efekt niezdecydowania inwestorów, po części braku jednoznacznych wskazówek ze strony przewodnika stada, czyli giełdy przy Wall Street. Tam sytuacja jest bardzo niestabilna z powodu trwającego sezonu publikacji wyników finansowych firm. Jedna negatywna lub pozytywna niespodzianka może popchnąć rynki na całym świecie w dowolnym kierunku. Lepiej się więc zbyt mocno nie angażować. Małe wahania i niewielkie obroty świadczą o całkiem racjonalnych reakcjach inwestorów. Tym bardziej, że niebawem będziemy mieć okazję egzaltować się efektami działalności naszych firm. Spółki determinujące kierunek ruchu naszych indeksów zmieniają się z dnia na dzień. Dziś rolę motorów zwyżki przejęła Telekomunikacja Polska, której papiery przez kilka poprzednich sesji ciągnęły w dół. Pekao wymieniło się rolami z PKO. KGHM tańczy to po jednej, to po drugiej stronie barykady. Największy kapitał wciąż gra papierami największych banków i najbardziej płynnymi walorami kilku dużych firm. Sytuacja typowa dla niepewnych czasów. Czwartkowa sesja zakończyła się wzrostem indeksu największych firm o nieco ponad 1 proc., WIG zwyżkował niemal w takiej samej skali. Obroty nie przekroczyły 1,2 mld. Zł i nie zachwyciły swą wielkością. To pewnie cena niepewności.
Giełdy zagraniczne
Sytuacja w Stanach Zjednoczonych daleka jest od wyjaśnienia. Wczoraj indeksy straciły po około 1 proc., nadal trwa więc niepewność co do tego, w jakim kierunku podążą. Zakres konsolidacji trwającej od kwietnia nieco się zawęził. Tymi spadkami i niepewnością niezbyt przejęli się inwestorzy w Azji. Tamtejsze indeksy w większość przypadków całkiem sporo zwyżkowały. Hang Seng zyskał 2,3 proc., Nikkei 1,4 proc., Shanghai B-Share prawie 1 proc.
Europa trochę się chyba przestraszyła spadków za oceanem, bo indeksy głównych giełd zaczęły dzień od zniżek. Francuski CAC40 tracił ponad 1 proc., DAX o 0,6 proc., a FTSE o 0,4 proc. W trakcie sesji sytuacja nieco się poprawiła, wskaźniki w Paryżu i Londynie wyszły na plus, jedynie Frankfurt pozostawał w tyle. Na parkietach naszego regionu panował optymizm. Węgierski BUX zyskiwał ponad 1 proc., w Moskwie wzrost o 2,6 proc., jedynie bułgarski Sofix tracił ponad 2 proc., ale po wczorajszej zwyżce o 6 proc. To nic dziwnego. Na obniżenie przez agencję Moody’s ratingu dla Łotwy i Litwy, indeksy w Rydze i Tallinie zareagowały spadkami. Na dane makroekonomiczne główne europejskie indeksy reagowały raczej niemrawo. Poza utrzymującym się na 1 proc. Wzroście FTSE, krążyły wokół zera niczym ćma wokół świecy. A ponieważ w Stanach początek sesji też nie zwiastował radykalnych zmian, do końca dnia dotrwaliśmy w stanie letargu.
Waluty
Euro stara się odrabiać niedawne straty do konkurenta za oceanu. Około południa za euro trzeb było płacić nieco ponad 1,3 dolara. Trudno jednak przewidzieć, jak trwała i silna będzie ta tendencja. W każdym razie nasza waluta na tym zyskuje. W południe za dolara trzeba było płacić 3,37 zł, o 2 grosze mniej niż w środę, za euro 4,4 zł, o grosz taniej, a za franka 2,9 zł, też o grosz mniej niż dzień wcześniej. Sytuacja na rynku walutowym na razie jest dość spokojna, ale jej rozwój zależeć będzie od tego, co stanie się na rynku akcji. Za oceanem oczywiście. Na początku maja Europejski Bank Centralny ma podjąć decyzję w sprawie stóp procentowych. Prawdopodobna jest obniżka o 0,25 punktu procentowego, ale dyskusja na temat tego, jak bardzo powinny być obniżone toczy się coraz głośniej, a zdania są podzielone. To działać będzie na niekorzyść europejskiej waluty.
Złotemu powinny pomagać przewidywania mówiące, że cykl redukcji stóp procentowych ulegnie przynajmniej przyhamowaniu i na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej ich nie obniży. Dziś ten czynnik nie zadziałał i pod koniec dnia złoty tracił na wartości. To po części efekt niezdecydowania w zmaganiach euro z dolarem, po części zaś chyba skutek gorszego postrzegania naszego regionu w związku z obniżeniem ocen wiarygodności kredytowej Litwy i Łotwy.
Podsumowanie
Po trzech sesjach spadkowych mamy trzy dni wzrostów. W krótkim terminie przewaga jest po stronie podaży. Odreagowanie jest też dość odważne, ale do zanegowania zniżki i jednoznacznego zakwalifikowania jej jedynie jako korekty średnioterminowej fali zwyżkowej, jeszcze trochę brakuje. Jak potoczą się losy tej rozgrywki, zależy od rozwoju sytuacji Stanach Zjednoczonych. Powtarzanie tego banału staje się już nudne, ale cóż można na to poradzić?
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.
Jakie sejfy powinny znaleźć się w hotelu?
2024-04-09 Artykuł sponsorowanyBezpieczeństwo gości hotelowych to jeden z najważniejszych czynników, o który musi zadbać każdy właściciel hotelu wraz ze swoim personelem. Niestety nawet najlepsza obsługa hotelowa nie jest w stanie zagwarantować, że nie dojdzie do kradzieży kosztowności osób, które zdecydowały się na pobyt w pokoju hotelowym. Aby uniknąć nieprzyjemności, warto zainwestować w sejfy hotelowe umieszczone w każdym pokoju. Jak wybrać skrytkę pancerną do pokoju lub recepcji hotelowej? Zobacz poradnik i dowiedz się więcej.
Jak wykorzystać kody rabatowe i oszczędzić więcej pieniędzy?
2024-02-19 Poradnik konsumentaW dzisiejszych czasach, w dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, sklepy online oferują coraz więcej sposobów na oszczędzanie podczas zakupów. Jednym z najpopularniejszych narzędzi są kody rabatowe, które stanowią świetny sposób na obniżenie kosztów zakupów i zwiększenie wartości pieniędzy wydanych online. W tym artykule eksperckim omówimy, jak wykorzystać kody rabatowe do sklepów online i maksymalizować oszczędności.
Jak sprawdzają się opony zimowe?
2023-11-13 Artykuł sponsorowanyJak wszyscy możemy sobie wyobrazić, opony zimowe to bezpieczeństwo dla wszystkich, którzy chcą poruszać się zimą, zwłaszcza jeśli mieszkają w obszarach, gdzie prawdopodobne jest występowanie śniegu lub lodu. W każdym razie we Włoszech od 15 listopada do 15 kwietnia obowiązuje obowiązek posiadania na pokładzie opon zimowych lub łańcuchów. Dzieje się tak dlatego, że zima we Włoszech, choć zależy od regionu, potrafi być bardzo sroga.
Oszczędzanie na rachunkach - Jak to zrobić?
2023-08-03 Poradnik konsumentaReperowanie domowego budżetu, to normalna sprawa, która może nas czasami przerastać. Są jednak kwestie, na których jesteście w stanie zaoszczędzić dużo bardziej, niż mogłoby się wydawać. Jednym ze świetnych tego przykładów jest oczywiście zmniejszenie opłat, które płacimy za rachunki. Warto wiedzieć, że istnieją na to sprawdzone sposoby, które sprawią, że liczby na rachunkach znacząco się skurczą. Jak to osiągnąć?
Polacy zjedzą pączki warte tyle co 381 mieszkań
2023-02-16 Analizy HRE INvestmentsPączki jeszcze nigdy nie były tak drogie jak dziś. Wysokiej jakości drożdżowy przysmak wyceniony został przez HRE Investments na 4,63 złote za sztukę. To aż o 31% więcej niż przed rokiem. Niemniej na finiszu karnawału mało kto odmówi sobie tego przysmaku. W efekcie w ciągu zaledwie jednego dnia możemy wydać na ten cel 176 milionów złotych. Tłusty czwartek to święto, które wywołuje szczególnie ciepłe uczucia. Jest to dzień, w którym tradycyjnie możemy trochę sobie pofolgować.