Decyzja ta została dość optymistycznie odczytana przez rynek, a zdaniem ministra finansów Jacka Rostowskiego linia kredytowa pozwoli na poprawienie bezpieczeństwa kraju w obliczu globalnego kryzysu. Złoty istotnie zyskiwał na wartości po tej informacji. Ponadto z Polski opublikowano lepsze dane na temat salda obrotów bieżących w lutym.

Za sprawą słabych danych na temat sprzedaży detalicznej z USA, na rynku utrzymywały się nienajlepsze nastroje. Sprzedaż detaliczna w ujęciu miesięcznym spadła w marcu o 1,1%, co nie jest dobrym sygnałem dla gospodarki nastawionej na konsumpcję. Takie dane oddalają perspektywę szybkiego wyjścia gospodarki amerykańskiej z recesji. Waluta amerykańska zyskiwała na wartości, głównie do euro, do czego przyczyniły się również silne spadki na EURGBP. Sytuacja na GBPUSD pozostawała dość stabilna.

W dniu dzisiejszym na rynek napłynie kolejna seria istotnych danych makroekonomicznych. Przede wszystkim uwaga inwestorów będzie skupiona wokół danych z USA, gdzie poznamy odczyty inflacji CPI i produkcji przemysłową w marcu oraz napływ kapitałów długoterminowych w lutym. Ponadto opublikowany zostanie nowojorski indeks koniunktury i raport FED na temat kondycji amerykańskiej gospodarki. Jak wiemy, sytuacja nie przedstawia się dobrze, dlatego też należy spodziewać się podobnej wymowy dzisiejszego raportu.

Złoty pozostaje dość stabilny w oczekiwaniu na dane o inflacji.

EURPLN

Złoty bardzo optymistycznie zareagował na wczorajsze informacje o decyzji rządu o ubieganie się MFW o przystąpienie Polski do elastycznej linii kredytowej. Wczorajsze poranne odreagowanie na eurozłotym po ostatnich silnych spadkach w okolice 100-okresowej średniej na wykresie godzinowym zostało wykorzystane do ponownych zakupów PLN. Z technicznego punktu widzenia przełamanie wsparcie na poziomie 4,40 było bodźcem do dalszego umocnienia się złotego w rejon 4,20. Obecnie wsparcie wyznaczają okolice 4,22, gdzie zbiegają się ze sobą istotne zniesienia- mamy 41,4% zniesienia całego impulsu począwszy od sierpnia 2008r, a także zrównanie się ze sobą w stosunku 1:1 podfal spadowych. Opór widzielibyśmy w okolicy 4,34.

EURUSD

Od początku tego tygodnia euro znajduje się pod presją, głównie za sprawą kontynuacji spadków na EURGBP. Dodatkowo słaba kondycja gospodarki strefy euro, a także możliwość wystąpienia kolejnych obniżek stóp procentowych nie sprzyjają umacnianiu się waluty europejskiej. Obecnie pozostajemy w szerszym zakresie wahań 1,31-1,3450. Dodatkowo fakt, iż znajdujemy się poniżej linii trendu spadkowego sprzyja kontynuacji spadków na eurodolarze w okolice wparcia na poziomie 1,3100. Najbliższy opór wyznaczają okolice 1,3290.

GBPUSD

Waluta brytyjska w dalszym ciągu zyskuje na wartości w stosunku do USD, czemu sprzyja sytuacje techniczna na EURGBP. Notowania funtdolara znajdują się tuż poniżej geometrycznego oporu wynikającego z 127,2% projekcji całego ostatniego ruchu korekcyjnego z poziomu 1,4780. Z technicznego punktu widzenia możliwe jest ustanowienie nowego maksimum lokalnego powyżej 1,4945. Najbliższe wsparcie w postaci 100-okresowej średniej znajduje się w okolicy 1,4750, natomiast silne wsparcie w postaci linii trendu wzrostowego to rejon 1,4600. Dopóki znajdujemy się powyżej tego poziomu wszelkie ruchy korekcyjne powinny być wykorzystywane do zajmowania długich pozycji w GBPUSD.

USDJPY

Dzisiejsze dane potwierdziły spadek produkcji w Japonii, kolejny raz z rzędu. Notowania USDJPY znajdują się w kanale wzrostowym, który kształtuje się od początku tego roku. Znów znajdujemy się poniżej poziomu 100,00, w reakcji na pogorszenie się sentymentu na zagranicznych rynkach akcji. Najbliższe wsparcie wyznaczają okolice 97,50, natomiast opór silny widzielibyśmy w rejonie 101,80 – tam przebiega 61,8% zniesienia całości impulsu spadkowego z poziomu 110,90 oraz projekcja 127,2% całości fali korekcyjnej z poziomu 99,90 na wykresie dziennym.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.