Inwestorzy oczekiwali obniżki stóp o 50pb, tymczasem ECB obciął ćwierć punktu procentowego i główna stopa kształtuje się obecnie na poziomie 1,25%. Wprowadziło to pewną nerwowość na rynku, gdyż część inwestorów realizowała zyski. Bardzo optymistyczne nastroje panowały na światowych giełdach, które od rana rosły dynamicznie w nadziei na pozytywny rezultat szczytu G20. Z pogłosek wynika, że uczestnicy spotkania zdecydowali się dokapitalizować Międzynarodowy Funduszu Walutowy kwotą 500 mld USD. Daje to pewien obraz na determinację z jaką światowi przywódcy starają się przeciwdziałać największemu kryzysowi gospodarczemu od czasów II Wojny Światowej. Dzisiejsze zachowania rynków wskazują na poprawę nastrojów wśród inwestorów i spadek awersji do ryzyka. Oznaczać to może powrót kapitału do gospodarek krajów wschodzacych, do których zaliczana jest Polska. Mogła to być jedna z przyczyn utraty wartości dolara w relacji z euro. Pod koniec dnia kurs EUR/USD kształtował się na poziomie 1,3430, a zatem wzrósł o ok. 1,5% w stosunku do wczorajszych kursów zamknięcia.

Podczas konferencji prasowej dotyczącej decyzji w sprawie stóp procentowych, szef ECB J.C. Trichet, nie wykluczył dalszych cięć w przeciągu najbliższych miesięcy. Stwierdził też, że w trakcie posiedzenia pominięto kwestie ewentualnych dodatkowych działań banku, mających na celu złagodzenie polityki pieniężnej. Mają one zostać omówione w trakcie następnego spotkania. Te informacje spowodowały dalsze ruchy wzrostowe pary EUR/USD. Odbiło się to na notowania złotego, który ponownie umocnił się w relacji do euro oraz dolara. Kurs EUR/PLN pod koniec dnia wyniósł 4,4600, natomiast USD/PLN 3,3260.

Źródło: Juliusz Bursche, DM TMS Brokers S.A.