Wyniki spółek będą w najlepszym wypadku słabe, ale najważniejsza będzie reakcja rynku na gorsze wyniki. Rynek jest w tej chwili wrażliwy, a wzrosty trwające od marca wzrosty mają kruchą podstawę i wynikały głównie z wcześniejszego wyprzedania. Będzie to sprzyjać dużym wahaniom na poszególnych akcjach po publikacji. To z kolei przełoży się na spore luki między zamknięciem w USA a otwarciem w Europie i dość gwałtownie zmieniający się sentyment. Ocena dalszych perspektyw dla głównych indeksów będzie możliwa właśnie po tym jak rynek będzie reagował na złe wiadomości. W optymistycznym scenariuszu złe wyniki będą powodować wyprzedaż akcji, ale tylko chwilowo. Przeceny będą wykorzystywane przez popyt i ceny powrócą do poprzednich poziomów. W negatywnym scenariuszu rynek przetestuje marcowe minima.

W dniu dzisiejszym publikowany będzie indeks ISM dla przemysłu, a wcześniej raport ADP (prognostyk miesięcznego raportu z rynku pracy). Dane powinny być krótkoterminowym impulsem dla rynku. Dolar pozostaje silnie skorelowany z giełdami. Ruchy na EURUSD bardzo przypominają zachowanie indeksu S&P500. Ta korelacja może się trochę rozluźnić w trakcie sezonu wyników kwartalnych, ale na razie nic na to nie wskazuje.

W piątek publikowany będzie miesięczny raport z rynku pracy. Do tego czasu konsolidacja może się przedłużyć. Mało realne wydaje się w tej chwili przebicie oporów technicznych. Rynki będą prawdopodobnie osuwać się pod własnym ciężarem w kierunku wsparć technicznych.

EURPLN

Złoty jest od rana pod lekką presją ze względu na gorszy sentyment na rynkach. Wczorajszy ruch korekcyjny zatrzymał się na 50% zniesieniu fibonacciego. Waluty z regionu zachowują się dzisiaj stabilnie. Dzisiejsze dane PMI dla przemysłu okazały się nieco lepsze od oczekiwań i wskazują na niewielką poprawę nastrojów wśród menedżerów logistyki. Przemysł jednak nadal w recesji, a szczególną słabość wykazuje sektor budowlany. Złoty powinien dzisiaj pozostawać w wąskim zakresie do czasu publikacji danych ISM ze Stanów. Po danych może pojawić się impuls na eurodolarze i na rynkach akcji, co wpłynie na sentyment do złotego.

EURUSD

Sytuacja techniczna na EURUSD wskazuje na brak zdecydowania rynku o dalszym kierunku. Z jednej strony spadek z poziomu 1,373 zatrzymał się powyżej 50% zniesienia fibo, co na razie sugeruje ogólny kierunek wzrostowy. Z drugiej strony ostatnia próba wzrostów zatrzymała się na zniesieniu 38,2%, a ruch korekcyjny nie przekroczył zakresu poprzedniej korekty. Biorąc pod uwagę, że w najbliższych kilku dniach będą publikowane bardzo istotne dane fundamentalne, eurodolar prawdopodobnie pozostanie w zakresie 1,335-1,31. Impulsem do wybicia z konsolidacji będzie prawdopodobnie miesięczny raport z rynku pracy.

GBPUSD

Funt odreagowuje ostatnie spadki w relacji do dolara. Brytyjska waluta zyskuje w szczególności do euro. Na eurofuncie testowane są istotne wsparcia techniczne. Wyłamanie dołem poniżej 0,9150 powinno doprowadzić do ruchu w kierunku 0,90. Na GBPUSD ruch wzrostowy wyhamował w pobliżu zniesienia 38,2% ostatnich spadków. Wahania na funcie w zakresie 1,38-1,47 mogą potrwać jeszcze kilka a nawet kilkanaście tygodni. Na wykresie tworzy się formacja symetrycznego trójkąta. Takie zachowanie rynku sprzyja wykorzystaniu strategii przeciwtrendowych oraz oscylatorów wskazujących wykupienie / wyprzedanie rynku.

USDJPY

USDJPY kolejny raz próbuje sforsować strefę oporu przy 99 jenów za dolara. Opór ten wynika z 50% zniesienia fali umocnienia jena z okresu sierpień-grudzień 2008. Poniedziałkowa korekta spadkowa zatrzymała się na 50% zniesieniu trwającego od początku marca impulsu wzrostowego. Odbicie z tego poziomu (96,04) okazało się bardzo dynamiczne i rynek ustanowił nowy szczyt impulsu przy 99,46. Ruch wzrostowy może być kontynuowany jeśli utrzyma się wsparcie przy 98,12. Zejście poniżej tego poziomu zneutralizuje sygnały kupna. Sentyment do jena pozostaje słaby ze względu na brak poprawy w gospodarce. Indeks Tankan okazał się gorszy od oczekiwań.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.