
Data dodania: 2009-03-25 (20:23)
Po informacjach o gigantycznych kwotach dostarczanych amerykańskiej gospodarce i bankom, wreszcie przyszły pierwsze nieśmiałe symptomy poprawy sytuacji w sferze realnej. Wzrost liczby wniosków o kredyty hipoteczne, niespodziewana zwyżka zamówień na dobra trwałego użytku, ...
... większa sprzedaż nowych domów. To z pewnością jeszcze nie oznacza końca recesji, ale wystarczyło, by dać impuls do kontynuacji wzrostów na giełdach. I giełdy za tym impulsem ochoczo podążyły.
Polska GPW
Początek dnia na warszawskiej giełdzie przyniósł niewielki spadki głównych indeksów. Szybko jednak nastroje się poprawiły. Po niewielkich wahaniach, około południa zaczął się bardziej zdecydowany ruch w górę. Powodem były znacznie lepsze niż oczekiwano dane o dynamice zamówień na dobra trwałego użytku w Stanach Zjednoczonych. Wzrosły one o 3,4 proc., podczas gdy oczekiwano spadku o 2,4 proc. Zwiększyła się także o 4,2 proc. Liczba wniosków o kredyt hipoteczny. Indeks największych spółek ruszył odważnie do testu poziomu oporu na wysokości 1 600 pkt.
Wszystko zdawało się dziś sprzyjać naszemu rynkowi – obniżka stóp procentowych i kolejne optymistyczne dane zza oceanu o wyższej niż się spodziewano sprzedaży nowych domów. WIG20 rósł o ponad 4 proc., a WIG o 3,3 proc. Działo się to przy wyraźnie rosnących obrotach. Liderami zwyżek były papiery naszych paliwowych koncernów. Akcje Lotosu i Orlenu zyskiwały po ponad 14 proc. Po informacji, że obowiązek utrzymywania rezerw paliw przejęłaby specjalna agencja rządowa. Musiałaby odkupić paliwo od tych firm, co dałoby im spory zastrzyk gotówki. Mocno rosły walory banków. W efekcie warszawska giełda była jedną z najsilniejszych w Europie, ustępując jedynie szalejącym z zachwytu Węgrom, którzy cieszyli się z zapowiedzi dymisji swojego premiera.
Indeks największych spółek zakończył dzień wynikiem 1 633,3 pkt., czyli zwyżką o 5,2 proc. I wyraźną wygraną z poziomem oporu. WIG osiągnął 25 477,2 pkt. I wzrósł o 4,23 proc. Mocno w górę poszły też wskaźniki małych i średnich firm. Teraz głównym zadaniem pozostaje utrzymanie dzisiejszych zdobyczy. Warto zwrócić uwagę na obroty, które sięgnęły niemal 1,7 mld zł i w ciągu ostatnich kilku wzrostowych sesji wyraźnie się zwiększały. To znak siły obecnego trendu.
Giełdy zagraniczne
Wtorek stał w Stanach Zjednoczonych pod znakiem korygowania poniedziałkowej euforii. S&P zdołał się jednak utrzymać nad poziomem 800 punktów, a Dow Jones nie zszedł poniżej 7 600 pkt. Spadki sięgające 1,5-2 proc., a w przypadku Nasdaq 2,5 proc. Nie mogły jednak tworzyć korzystnej atmosfery dla pozostałych rynków światowych. Indeks giełdy w Hong Kongu stracił nieco ponad 2 proc., a chiński Shanghai B-Share prawie 1,5 proc. Najspokojniej zareagowała giełda w Japonii, gdzie Nikkei zniżkował o zaledwie 0,1 proc.
Główne indeksy europejskie zaczęły od niewielkich spadków. Do południa nastroje inwestorów pogarszały się. W drugiej połowie dnia wskaźniki zaczęły odrabiać straty, ale wielkich postępów w tym procesie nie poczyniły. Kończyły sesję nieco ponad 1 proc. Wyżej, niż we wtorek. Londyński FTSE cały czas trzymał się w o okolicach jednoprocentowej zniżki i zdołał zbliżyć się do zera.
Giełdy naszego regionu radziły sobie natomiast bardzo dobrze. Węgierski BUX zyskiwał prawie 6 proc., w Pradze indeks rósł o niemal 4 proc. To ciekawa reakcja na zapowiedź dymisji premiera Węgier i upadek czeskiego rządu. Widać tamtejsi inwestorzy odetchnęli z ulgą i stwierdzili, że gorzej być nie może. Mówiąc serio, konsekwencje mogą być dość poważne, a niewykluczone, że rykoszetem dotkną i nas.
Zaskakująco dobre dane płynące z amerykańskiej gospodarki skłoniły europejskich inwestorów do odważniejszych zakupów i indeksy znacząco wzrosły. Wspierało ich dobre otwarcie giełd w USA, gdzie około 15.30 indeksy zyskiwały po ponad 2 proc.
Waluty
Dziś amerykańska waluta skutecznie walczyła o odzyskanie sił i za euro trzeba było przed południem płacić tylko 1,34 dolara. W ciągu dnia mieliśmy do czynienia z niewielkimi wahaniami między 1,34 a 1,35 dolara. Wreszcie przed 16.00 doszło do większych zmian, w czasie których euro drożało do ponad 1,36 dolara.
Złoty zaczął dzień od przeceny i dolara wyceniano nawet na 3,4 zł. Potem nasza waluta odrabiała straty. W stosunku do euro złoty pozostawał stabilny, zmiany sięgały zaledwie 3 groszy w porównaniu do wtorkowego zamknięcia. O 2-3 grosze drożał frank, za którego rano trzeba było płacić 3,01 zł. Decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stopy procentowej o 0,25 punktu nie wpłynęła w istotny sposób na sytuację na naszym rynku walutowym. Złoty nieznacznie się umacniał w stosunku do dzisiejszego otwarcia i nieco tracił w porównaniu do poziomu z wtorku. Wyjątkiem był funt brytyjski, który osłabiał się i trzeba było za niego około 16.00 płacić 4,9 zł, o 3 grosze mniej, niż we wtorek. Pod koniec dnia funt skapitulował przed atakiem na poziom 3 zł i można go było kupić już po 2,97 zł.
Podsumowanie
Poprawa nastrojów na warszawskiej giełdzie nabiera rumieńców. Tendencja wzrostowa zapoczątkowana w drugiej dekadzie lutego ma coraz większe szanse na kontynuację. Dziś dostała dodatkową pożywkę w postaci dobrych danych płynących z amerykańskiej gospodarki . Jeśli tamtejsze indeksy wykorzystają te informacje, rosnąc przynajmniej w połowie tak dynamicznie, jak działo się to po wieściach o bilionach dodrukowywanych dolarów, i nasz rynek na tym skorzysta. Być może za wcześnie na zbytni optymizm i ryzyko prognozowania w obecnych warunkach jest zbyt duże, ale postawiłbym tezę, że zwyżka potrwa przynajmniej do czerwca. Choć jej skala i przebieg to oczywiście spora niewiadoma.
Polska GPW
Początek dnia na warszawskiej giełdzie przyniósł niewielki spadki głównych indeksów. Szybko jednak nastroje się poprawiły. Po niewielkich wahaniach, około południa zaczął się bardziej zdecydowany ruch w górę. Powodem były znacznie lepsze niż oczekiwano dane o dynamice zamówień na dobra trwałego użytku w Stanach Zjednoczonych. Wzrosły one o 3,4 proc., podczas gdy oczekiwano spadku o 2,4 proc. Zwiększyła się także o 4,2 proc. Liczba wniosków o kredyt hipoteczny. Indeks największych spółek ruszył odważnie do testu poziomu oporu na wysokości 1 600 pkt.
Wszystko zdawało się dziś sprzyjać naszemu rynkowi – obniżka stóp procentowych i kolejne optymistyczne dane zza oceanu o wyższej niż się spodziewano sprzedaży nowych domów. WIG20 rósł o ponad 4 proc., a WIG o 3,3 proc. Działo się to przy wyraźnie rosnących obrotach. Liderami zwyżek były papiery naszych paliwowych koncernów. Akcje Lotosu i Orlenu zyskiwały po ponad 14 proc. Po informacji, że obowiązek utrzymywania rezerw paliw przejęłaby specjalna agencja rządowa. Musiałaby odkupić paliwo od tych firm, co dałoby im spory zastrzyk gotówki. Mocno rosły walory banków. W efekcie warszawska giełda była jedną z najsilniejszych w Europie, ustępując jedynie szalejącym z zachwytu Węgrom, którzy cieszyli się z zapowiedzi dymisji swojego premiera.
Indeks największych spółek zakończył dzień wynikiem 1 633,3 pkt., czyli zwyżką o 5,2 proc. I wyraźną wygraną z poziomem oporu. WIG osiągnął 25 477,2 pkt. I wzrósł o 4,23 proc. Mocno w górę poszły też wskaźniki małych i średnich firm. Teraz głównym zadaniem pozostaje utrzymanie dzisiejszych zdobyczy. Warto zwrócić uwagę na obroty, które sięgnęły niemal 1,7 mld zł i w ciągu ostatnich kilku wzrostowych sesji wyraźnie się zwiększały. To znak siły obecnego trendu.
Giełdy zagraniczne
Wtorek stał w Stanach Zjednoczonych pod znakiem korygowania poniedziałkowej euforii. S&P zdołał się jednak utrzymać nad poziomem 800 punktów, a Dow Jones nie zszedł poniżej 7 600 pkt. Spadki sięgające 1,5-2 proc., a w przypadku Nasdaq 2,5 proc. Nie mogły jednak tworzyć korzystnej atmosfery dla pozostałych rynków światowych. Indeks giełdy w Hong Kongu stracił nieco ponad 2 proc., a chiński Shanghai B-Share prawie 1,5 proc. Najspokojniej zareagowała giełda w Japonii, gdzie Nikkei zniżkował o zaledwie 0,1 proc.
Główne indeksy europejskie zaczęły od niewielkich spadków. Do południa nastroje inwestorów pogarszały się. W drugiej połowie dnia wskaźniki zaczęły odrabiać straty, ale wielkich postępów w tym procesie nie poczyniły. Kończyły sesję nieco ponad 1 proc. Wyżej, niż we wtorek. Londyński FTSE cały czas trzymał się w o okolicach jednoprocentowej zniżki i zdołał zbliżyć się do zera.
Giełdy naszego regionu radziły sobie natomiast bardzo dobrze. Węgierski BUX zyskiwał prawie 6 proc., w Pradze indeks rósł o niemal 4 proc. To ciekawa reakcja na zapowiedź dymisji premiera Węgier i upadek czeskiego rządu. Widać tamtejsi inwestorzy odetchnęli z ulgą i stwierdzili, że gorzej być nie może. Mówiąc serio, konsekwencje mogą być dość poważne, a niewykluczone, że rykoszetem dotkną i nas.
Zaskakująco dobre dane płynące z amerykańskiej gospodarki skłoniły europejskich inwestorów do odważniejszych zakupów i indeksy znacząco wzrosły. Wspierało ich dobre otwarcie giełd w USA, gdzie około 15.30 indeksy zyskiwały po ponad 2 proc.
Waluty
Dziś amerykańska waluta skutecznie walczyła o odzyskanie sił i za euro trzeba było przed południem płacić tylko 1,34 dolara. W ciągu dnia mieliśmy do czynienia z niewielkimi wahaniami między 1,34 a 1,35 dolara. Wreszcie przed 16.00 doszło do większych zmian, w czasie których euro drożało do ponad 1,36 dolara.
Złoty zaczął dzień od przeceny i dolara wyceniano nawet na 3,4 zł. Potem nasza waluta odrabiała straty. W stosunku do euro złoty pozostawał stabilny, zmiany sięgały zaledwie 3 groszy w porównaniu do wtorkowego zamknięcia. O 2-3 grosze drożał frank, za którego rano trzeba było płacić 3,01 zł. Decyzja Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stopy procentowej o 0,25 punktu nie wpłynęła w istotny sposób na sytuację na naszym rynku walutowym. Złoty nieznacznie się umacniał w stosunku do dzisiejszego otwarcia i nieco tracił w porównaniu do poziomu z wtorku. Wyjątkiem był funt brytyjski, który osłabiał się i trzeba było za niego około 16.00 płacić 4,9 zł, o 3 grosze mniej, niż we wtorek. Pod koniec dnia funt skapitulował przed atakiem na poziom 3 zł i można go było kupić już po 2,97 zł.
Podsumowanie
Poprawa nastrojów na warszawskiej giełdzie nabiera rumieńców. Tendencja wzrostowa zapoczątkowana w drugiej dekadzie lutego ma coraz większe szanse na kontynuację. Dziś dostała dodatkową pożywkę w postaci dobrych danych płynących z amerykańskiej gospodarki . Jeśli tamtejsze indeksy wykorzystają te informacje, rosnąc przynajmniej w połowie tak dynamicznie, jak działo się to po wieściach o bilionach dodrukowywanych dolarów, i nasz rynek na tym skorzysta. Być może za wcześnie na zbytni optymizm i ryzyko prognozowania w obecnych warunkach jest zbyt duże, ale postawiłbym tezę, że zwyżka potrwa przynajmniej do czerwca. Choć jej skala i przebieg to oczywiście spora niewiadoma.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.
Jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w 2024 roku?
2024-06-06 Poradnik pracownikaNadszedł czas, aby po latach nauki wybrać odpowiedni dla siebie zawód. Jak jednak zrozumieć, która droga jest właściwa? Istnieje wiele ścieżek kariery, które możesz podążać, opierając swój wybór na wynagrodzeniu i zapotrzebowaniu na daną pozycję w firmach. W tym artykule dowiesz się, jakie są 10 najbardziej poszukiwanych zawodów w bieżącym roku, i zobaczysz, że wiele trendów przesunęło się w kierunku sektora medycznego i inżynieryjnego.
EBITDA - kluczowy wskaźnik analizy finansowej firm
2024-05-22 Poradnik inwestoraEBITDA (ang. Earnings Before Interest, Taxes, Depreciation and Amortization) to kluczowy wskaźnik finansowy używany w analizie wyników firm. Reprezentuje zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed odliczeniem odsetek, podatków, amortyzacji i deprecjacji. Wskaźnik ten dostarcza informacji na temat zdolności firmy do generowania zysków z podstawowej działalności operacyjnej.
Praca za granicą - korzyści i wyzwania
2024-05-06 Poradnik pracownikaDlaczego coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą? W ostatnich latach coraz więcej Polaków decyduje się na poszukiwanie lepszych możliwości zawodowych poza granicami kraju, zwłaszcza w krajach sąsiednich Unii Europejskiej, takich jak Niemcy. Ta tendencja nie jest przypadkowa – wynika zarówno z różnic ekonomicznych, jak i z szerszych perspektyw, które otwierają się dzięki pracy za granicą. W niniejszym artykule przyjrzymy się głównym przyczynom tej migracji zarobkowej oraz korzyściom, jakie płyną z pracy w innym kraju UE, zarówno pod względem finansowym, jak i osobistym.