
Data dodania: 2009-03-02 (16:51)
Nie sprawdzają się na razie czarne scenariusze, kreślone w związku z fatalnym stanem amerykańskiej gospodarki i możliwością dużych spadków tamtejszych indeksów. Reakcja inwestorów na dane o skurczeniu się PKB aż o 6,2 proc.
Nie spowodowała trzęsienia ziemi, ani giełdowego krachu. To może być dobry znak na najbliższą przyszłość. Wydaje się też, że inwestorzy zaczynają dostrzegać specyfikę polskiej gospodarki, która choć słabnie, ma się o wiele lepiej, niż większość innych. Nasza giełda należała do najsilniejszych w Europie.
Polska GPW
Warszawska GPW zaczęła dzień od spadku indeksów. Wskaźnik największych spółek tracił około 2 proc., a WIG nieco ponad 1,3 proc. Biorąc pod uwagę piątkowe dane zza oceanu, można powiedzieć, że reakcja na nie była wyjątkowo stonowana. Tym bardziej, że i Azja i parkiety europejskie zareagowały o wiele bardziej nerwowo. Notowaniom na naszym rynku nie pomagały też opublikowane wyniki finansowe naszych spółek. W przypadku PGNiG były o wiele gorsze, niż się spodziewano (strata netto wynosząca 310 mln zł). Zysk BZ WBK, wynoszący zaledwie 41 mln zł znacznie odbiegał od oczekiwań analityków (stanowił zaledwie jedną czwartą tego, czego się spodziewano). Wrażenie mogła zrobić też potężna, przekraczająca 900 mln zł strata Lotosu. Pierwsze reakcje na te dane były dość wyraźne. Papiery BZ WBK traciły początkowo nawet 8 proc., walory PGNiG spadały o 3 proc.
Z czasem jednak sytuacja ulegała zdecydowanej poprawie. Indeksy zdołały wyjść na plus i utrzymać tę zdobycz, mimo mocno niesprzyjającej atmosfery na najważniejszych rynkach europejskich. Poprawa sytuacji nabrała rumieńców po publikacji danych o PKB Polski w IV kwartale ubiegłego roku. Okazało się, że nasza gospodarka wzrosła o 2,9 proc. To dodało animuszu kupującym. Niestety wzrostowi indeksów nie towarzyszyło zwiększenie się obrotów. Kontynuacja spadków za oceanem na początku dzisiejszej sesji w USA nie była w stanie odebrać bykom zwycięstwa w Warszawie i dzień zakończył się u nas niewielką zwyżką (WIG20 zyskał 0,57 proc. A WIG 0,36 proc.).
Giełdy zagraniczne
Piątkowe zakończenie sesji w Stanach Zjednoczonych nie było optymistyczne, ale też po fatalnych danych można się było spodziewać o wiele większych spadków. Tymczasem Dow Jones zniżkował o niespełna 1,7 proc., a S&P o 2,4 proc. O wiele bardziej nerwowa była reakcja parkietów w Azji. Indeksy giełd w Hong Kongu i Tokio zniżkowały o ponad 3,8 proc. Na plusie był jedynie wskaźnik giełdy w Szanghaju, który zyskał 1,5 proc.
Początek sesji w Europie również był dość pesymistyczny. Główne indeksy traciły po około 2,5 proc. Mimo tzw. Negatywnego sentymentu do rynków Europy Środkowo-Wschodniej, spadki na ich parkietach był znacznie łagodniejsze, niż w Paryżu, Frankfurcie, czy Londynie. W ciągu dnia, sytuacja nie uległa większym zmianom. A jeśli już, to na gorsze. Krótko przed zakończeniem handlu niemiecki DAX i brytyjski FTSE traciły ponad 2,2 proc., a francuski CAC40 ponad 3 proc. Na plusie była jedynie Warszawa i Budapeszt.
Waluty
Dzień dla naszej waluty zaczął się fatalnie. Złoty tracił w stosunku do głównych walut po 2-3 proc. W przypadku dolara oznaczało to chwilami stratę nawet 14 groszy w porównaniu do piątku. Za franka trzeba było płacić o 7-9 groszy więcej, a za euro o 9-12 groszy drożej, niż pod koniec ubiegłego tygodnia. To skutek pogorszenia się nastrojów na światowych rynkach finansowych w związku z bardzo złymi informacjami gospodarczymi płynącymi ze Stanów Zjednoczonych. Paradoksalnie w takiej sytuacji następuje najczęściej umocnienie się dolara, co skutkuje spadkiem notowań złotego i innych walut naszego regionu. Pod koniec dnia sytuacja nieco się poprawiła i ustabilizowała. Za dolara trzeba było płacić 3,77 zł, o 11 groszy więcej niż w piątek, za euro 4,75 zł (o nieco ponad 9 groszy drożej) a za franka nieco ponad 3,21 zł (wzrost o 7 groszy).
Podsumowanie
Wbrew bardzo pesymistycznym oczekiwaniom po ogłoszonych w ubiegły piątek fatalnych danych, dotyczących amerykańskiej gospodarki i sporym spadkom tamtejszych indeksów giełdowych, do trzęsienia ziemi nie doszło. Atmosfera na giełdach daleka jest od optymizmu, ale większość analityków spodziewała się, że będzie o wiele gorzej. Być może to pierwszy sygnał, że złe wiadomości są już uwzględnione w cenach akcji a kto się bał najgorszego, papierów pozbył się już wcześniej. To krucha przesłanka prognozowania rychłej poprawy sytuacji, ale po kilkudziesięcioprocentowych spadkach cen, odreagowanie w końcu musi nastąpić i może ono być równie gwałtowne.
Polska GPW
Warszawska GPW zaczęła dzień od spadku indeksów. Wskaźnik największych spółek tracił około 2 proc., a WIG nieco ponad 1,3 proc. Biorąc pod uwagę piątkowe dane zza oceanu, można powiedzieć, że reakcja na nie była wyjątkowo stonowana. Tym bardziej, że i Azja i parkiety europejskie zareagowały o wiele bardziej nerwowo. Notowaniom na naszym rynku nie pomagały też opublikowane wyniki finansowe naszych spółek. W przypadku PGNiG były o wiele gorsze, niż się spodziewano (strata netto wynosząca 310 mln zł). Zysk BZ WBK, wynoszący zaledwie 41 mln zł znacznie odbiegał od oczekiwań analityków (stanowił zaledwie jedną czwartą tego, czego się spodziewano). Wrażenie mogła zrobić też potężna, przekraczająca 900 mln zł strata Lotosu. Pierwsze reakcje na te dane były dość wyraźne. Papiery BZ WBK traciły początkowo nawet 8 proc., walory PGNiG spadały o 3 proc.
Z czasem jednak sytuacja ulegała zdecydowanej poprawie. Indeksy zdołały wyjść na plus i utrzymać tę zdobycz, mimo mocno niesprzyjającej atmosfery na najważniejszych rynkach europejskich. Poprawa sytuacji nabrała rumieńców po publikacji danych o PKB Polski w IV kwartale ubiegłego roku. Okazało się, że nasza gospodarka wzrosła o 2,9 proc. To dodało animuszu kupującym. Niestety wzrostowi indeksów nie towarzyszyło zwiększenie się obrotów. Kontynuacja spadków za oceanem na początku dzisiejszej sesji w USA nie była w stanie odebrać bykom zwycięstwa w Warszawie i dzień zakończył się u nas niewielką zwyżką (WIG20 zyskał 0,57 proc. A WIG 0,36 proc.).
Giełdy zagraniczne
Piątkowe zakończenie sesji w Stanach Zjednoczonych nie było optymistyczne, ale też po fatalnych danych można się było spodziewać o wiele większych spadków. Tymczasem Dow Jones zniżkował o niespełna 1,7 proc., a S&P o 2,4 proc. O wiele bardziej nerwowa była reakcja parkietów w Azji. Indeksy giełd w Hong Kongu i Tokio zniżkowały o ponad 3,8 proc. Na plusie był jedynie wskaźnik giełdy w Szanghaju, który zyskał 1,5 proc.
Początek sesji w Europie również był dość pesymistyczny. Główne indeksy traciły po około 2,5 proc. Mimo tzw. Negatywnego sentymentu do rynków Europy Środkowo-Wschodniej, spadki na ich parkietach był znacznie łagodniejsze, niż w Paryżu, Frankfurcie, czy Londynie. W ciągu dnia, sytuacja nie uległa większym zmianom. A jeśli już, to na gorsze. Krótko przed zakończeniem handlu niemiecki DAX i brytyjski FTSE traciły ponad 2,2 proc., a francuski CAC40 ponad 3 proc. Na plusie była jedynie Warszawa i Budapeszt.
Waluty
Dzień dla naszej waluty zaczął się fatalnie. Złoty tracił w stosunku do głównych walut po 2-3 proc. W przypadku dolara oznaczało to chwilami stratę nawet 14 groszy w porównaniu do piątku. Za franka trzeba było płacić o 7-9 groszy więcej, a za euro o 9-12 groszy drożej, niż pod koniec ubiegłego tygodnia. To skutek pogorszenia się nastrojów na światowych rynkach finansowych w związku z bardzo złymi informacjami gospodarczymi płynącymi ze Stanów Zjednoczonych. Paradoksalnie w takiej sytuacji następuje najczęściej umocnienie się dolara, co skutkuje spadkiem notowań złotego i innych walut naszego regionu. Pod koniec dnia sytuacja nieco się poprawiła i ustabilizowała. Za dolara trzeba było płacić 3,77 zł, o 11 groszy więcej niż w piątek, za euro 4,75 zł (o nieco ponad 9 groszy drożej) a za franka nieco ponad 3,21 zł (wzrost o 7 groszy).
Podsumowanie
Wbrew bardzo pesymistycznym oczekiwaniom po ogłoszonych w ubiegły piątek fatalnych danych, dotyczących amerykańskiej gospodarki i sporym spadkom tamtejszych indeksów giełdowych, do trzęsienia ziemi nie doszło. Atmosfera na giełdach daleka jest od optymizmu, ale większość analityków spodziewała się, że będzie o wiele gorzej. Być może to pierwszy sygnał, że złe wiadomości są już uwzględnione w cenach akcji a kto się bał najgorszego, papierów pozbył się już wcześniej. To krucha przesłanka prognozowania rychłej poprawy sytuacji, ale po kilkudziesięcioprocentowych spadkach cen, odreagowanie w końcu musi nastąpić i może ono być równie gwałtowne.
Rynek kapitałowy - Najnowsze wiadomości i komentarze
A3 e-tron – czy warto postawić na hybrydę plug-in od Audi?
2025-05-12 Materiał zewnętrznyA3 e-tron to odpowiedź marki Audi na rosnące zapotrzebowanie rynku na ekologiczne, a jednocześnie dynamiczne pojazdy. Hybryda plug-in łączy najlepsze cechy napędu spalinowego i elektrycznego, oferując kierowcom nowe możliwości zarówno w mieście, jak i poza nim. W tym artykule przyglądamy się, czym wyróżnia się A3 e-tron i czy warto rozważyć jego zakup.
Planowanie luksusowych podróży z partnerem w oparciu o trendy rynkowe
2025-05-05 Artykuł sponsorowanyW dobie globalizacji luksusowe podróże stają się coraz bardziej dostępne i pożądane. Kursy walut odgrywają kluczową rolę w planowaniu takich wyjazdów, wpływając na wybory destynacji i budżety. Świadomość trendów rynkowych może znacząco zwiększyć jakość podróży i umocnić relacje partnerskie. Luksusowe podróże stanowią istotny element nowoczesnych relacji, umożliwiając parom odkrywanie nowych miejsc w komfortowych warunkach.
Własna domena w biznesie online: od zera do 10000 zł miesięcznie [Poradnik 2025]
2025-04-22 Poradnik przedsiębiorcyProwadzenie biznesu online stało się jedną z najpopularniejszych dróg do osiągnięcia finansowej niezależności w Polsce. Statystyki pokazują, że coraz więcej przedsiębiorców osiąga miesięczne przychody przekraczające 10000 złotych, ale wciąż na rynku jest wiele osób, które nie mają pojęcia, od czego zacząć swoją przygodę z biznesem w sieci. Przede wszystkim własna domena to nie tylko adres w internecie - to fundament, na którym można zbudować dochodowego bloga, profesjonalny sklep internetowy lub portfolio usług.
Nowoczesne programy do fakturowania online – jak wybrać najlepsze rozwiązanie dla Twojej firmy?
2025-04-04 Materiał zewnętrznyW cyfrowej rzeczywistości biznesowej programy do fakturowania online stają się standardem wśród narzędzi do zarządzania finansami. Umożliwiają szybkie wystawianie dokumentów, automatyzują procesy i minimalizują ryzyko błędów. Niezależnie od skali działalności – od jednoosobowej firmy po duże przedsiębiorstwo – odpowiedni system fakturowania przekłada się na oszczędność czasu, większą kontrolę nad sprzedażą i profesjonalny wizerunek. W artykule podpowiadamy, jak wybrać rozwiązanie dopasowane do potrzeb Twojej firmy.
Aktywa realne mogą chronić oszczędności w okresach inflacji
2025-02-12 Poradnik konsumentaInflacja jest często opisywana jako cichy złodziej, który stale osłabia siłę nabywczą konsumentów i oszczędności. W ostatnich latach presja inflacyjna powróciła w różnych gospodarkach, co skłoniło inwestorów i oszczędzających do poszukiwania skutecznych strategii ochrony swojego majątku. Spośród licznych dostępnych opcji inwestycyjnych aktywa realne — takie jak nieruchomości, towary i infrastruktura — wyłoniły się jako realne alternatywy, które mogą stanowić zabezpieczenie przed inflacją. W tym artykule zbadano, w jaki sposób aktywa realne działają jako bastion przeciwko inflacji, ich zalety i ryzyko oraz strategie włączania ich do kompleksowego portfela inwestycyjnego.
Ewolucja Rynku Kapitałowego w XXI Wieku: Wyzwania i Perspektywy
2025-01-24 Analizy MyBank.plRynek kapitałowy odgrywa kluczową rolę w gospodarce każdego kraju, będąc miejscem, gdzie spotykają się inwestorzy poszukujący zysków oraz przedsiębiorstwa potrzebujące środków na rozwój. W XXI wieku rynek ten przeszedł znaczące transformacje, napędzane zarówno postępem technologicznym, jak i zmieniającymi się oczekiwaniami uczestników rynku. Te zmiany mają głęboki wpływ na sposób, w jaki funkcjonują rynki finansowe, a także na strategie inwestycyjne przedsiębiorstw i indywidualnych inwestorów.
Jak bogactwo wpływa na dynamikę związków finansowych
2025-01-09 Artykuł sponsorowanyBogactwo może znacząco wpływać na relacje osobiste, zmieniając sposób, w jaki partnerzy postrzegają siebie nawzajem. Niezależność finansowa często prowadzi do nowych wyzwań i możliwości, które mogą wzbogacić lub skomplikować życie uczuciowe. Zrozumienie tych dynamicznych zmian jest kluczem do budowania zdrowych związków.
Czy warto rozpocząć budowę domu w 2025?
2024-11-27 Poradnik inwestoraZastanawiasz się, czy warto zainwestować w budowę domu w 2025 roku? Analizujemy trendy, koszty oraz prognozy ekspertów, aby pomóc Ci podjąć decyzję.
Czy wirtualne biuro w Warszawie jest dla Ciebie? Sprawdź nasze wskazówki!
2024-07-29 Poradnik przedsiębiorcySposób, w jaki pracujemy nie jest dziś taki, jak kiedyś. Z biegiem lat firmy zaczęły zachęcać swoich pracowników do stawiania na wygodę i kreatywność. Czterodniowe tygodnie prace, elastyczne godziny, spotkania integracyjne – to tylko kilka z pomysłów. Jednym z chętniej wybieranych rozwiązań jest koncepcja wirtualnych biur. Czy będzie ona odpowiednia dla Twojej firmy?
InPost Pay - Twój przycisk do wygodnych zakupów online
2024-06-24 Poradnik konsumentaEra zakupów online przynosi ze sobą wiele udogodnień. Oglądasz, porównujesz i kupujesz produkty, nie ruszając się z miejsca, o dowolnej porze dnia czy nocy. Ale co gdybyśmy powiedzieli, że zakupy w sieci mogą być jeszcze bardziej przyjazne dla klienta? Witaj w świecie InPost Pay - usługi, która zmieni Twoje postrzeganie e-commerce.