Obrona poziomu 8000 na DJIA jest imponująca i wszystko wskazuje na to, że poniżej tego poziomu włączają się programy kupna. Pretekstem dla kupujących były lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne. Nieco lepsze od oczekiwań dane z rynku nieruchomości świadczą przede wszystkim o niskich oczekiwaniach, a nie o kondycji rynku. Dopiero dłuższa seria lepszych danych będzie świadectwem realnej poprawy. Jednocześnie szereg korporacji ogłosiło masowe zwolnienia, co pokazuje jak wolno duże przedsiębiorstwa reagują na zachodzące zmiany. W najbliższym czasie należy spodziewać się więcej tego typu wiadomości. Rynek pracy zazwyczaj pogarsza się pod koniec cyklu koniunkturalnego. Pytanie pozostaje jak długo będzie się pogarszał.

W najbliższym czasie rynki będą głównie reagować na publikacje wyników kwartalnych największych gigantów rynkowych - najważniejsze będą wyniki Exxon Mobile publikowane w piątek. W między czasie raporty kwartalne opublikują m.in. Boeing, 3M, Amazon, Broadcom, AT&T, Tyco, Wells Fargo.
Dolar reaguje ostatnio głównie na zmieniający się sentyment. Można spodziewać się w dalszym ciagu sporych wahań w ciągu dnia. Dzisiejsze dane makro nie powinny wpłynąć na notowania.

EURPLN

Lekkie ocieplenie na rynkach poprawiło również sentyment do złotego. EURPLN wyłamał się z naszyjbszej linii trendu wzrostowego i przetestował pierwsze wsparcie przy 4,30. W przypadku pogłębienie korekty poniżej 4,30, można spodziewać się testu strefy wsparcia przy 4,17-4,20. Dalsze zachowanie złotego będzie w uzależnione od sentymentu na rynkach światowych. Dzisiejsze posiedzenie RPP powinno przejść bez echa na rynku walutowym, o ile rada nie zaskoczy mniejszym cięciem od spodziewanych 50 pkt. bazowych. Najbliższym oporem będzie przebita linia trendu oraz testowany wczoraj popołudniu poziom 4,40.

EURUSD

Budowana od kilku dni baza w pobliżu 1,30 została wykorzystana przez kupujących i kurs EURUSD wybił się górą powyżej 1,3080. Dalszy ruch przebiegał bez większej korekty ze względu na stałą presję kupujących i zamykających stratne pozycje. Trend spadkowy trwający od początku roku tym samym załamał się, a obecny ruch wzrostowy jest największą jego korektą. W przypadku przebicia oporu przy 1,338, kolejnym celem ruchu powinna być strefa oporu przy 1,3510, gdzie znajduje się 38,2% zniesienie fibo. Biorąc pod uwagę zmienność nastrojów równie prawdopodobny wydaje się powrót do strefy wsparcia przy 1,30. Silne i szybkie wahania można wykorzystać kupując opcje walutowe o krótkim terminie zapadalności.

GBPUSD

Na wykresie dziennym funtdolara widać silne formacje młotka w pobliżu strefy 1,35-1,37. Zostały one wykorzystane do większego odbicia w kierunku strefy oporu 1,42-1,43. Poziom 1,4234 zadział jako silny opór. Znajduje się tam 38,2% zniesienie fibo oraz linia po dołkach z listopada, grudnia i przełomu roku. Przebicie tego poziomu powinno uruchomić lawinę stop lossów i wywołać silny ruch wzrostowy nawet w kierunku 1,50. W innym wypadku należy spodziewać się ponownego testu minimów.

USDJPY

Odreagowanie na dolarze nie przełożyło się dotychczas na większy ruch na USDJPY. Jen osłabia się bardziej zdecydowanie w relacji do innych walut. Dolarjen zdołał przetestować ponownie poziom 90, ale wzrostom wyraźnie brakuje impetu. W dalszym ciągu preferujemy sprzedawanie dolarów na korektach wzrostowych. Jen powinien w średnim terminie zyskiwać do dolara. Krótkoterminowe wahania wynikają ze zmiennego sentymentu na rynkach, ale główny trend pozostaje spadkowy.

Źródło: Anna Jacewicz, Dom Maklerski IDM S.A.