Ceny producentów w Stanach Zjednoczonych spadły w sierpniu w ujęciu miesięcznym po raz pierwszy od 18 miesięcy (-0,1 proc.). Stało się tak głównie za sprawą obniżek kosztów producentów żywności i dostarczycieli usług. Dolar na dane zareagował lekki osłabieniem. Pozostaje stabilny do euro. Waluty i obligacje emerging markets odbiły. Ceny akcji w USA bez zmian. W Azji wzrosty. Dziś posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i publikacja danych o inflacji konsumenckiej (CPI).
Rok do roku dynamika inflacji PPI była najniższa od kwietnia (2,8 proc.). Z wyłączeniem żywności, energii i handlu ceny przyspieszyły do 2,9 proc. r/r. Dane wskazują na niewielkie zmniejszenie presji inflacyjnej w amerykańskiej gospodarce i są do pewnego stopnia czynnikiem ryzyka dla dominującego scenariusza dwóch podwyżek stóp procentowych Fed do końca roku. Dziś o 14.30 publikacja ważniejszych z punktu widzenia decyzji banku centralnego danych o inflacji konsumenckiej (CPI). Mediana prognoz wskazuje na spadek inflacji do 2,8 proc. r/r i stabilizację bazowej na 2,4 proc. r/r. Im wyższe odczyty, tym teoretycznie lepiej dla dolara. Publikacja zbiega się z początkiem konferencji prasowej M. Draghiego.

Posiedzenie EBC nie powinno przynieść dziś większych zmian w komunikacji z rynkiem. Bank podtrzyma najpewniej założenie prowadzenia skupu aktywów tylko do końca roku i oczekiwane utrzymanie stóp procentowych co najmniej do lata przyszłego roku. Takie stanowisko jest uwzględnione w cenach. Rynek spodziewa się pierwszej podwyżki stopy depozytowej o 10 pkt bazowych we wrześniu lub październiku 2019 r. Mimo wszystko posiedzenie EBC to zawsze wydarzenie najwyższej rangi dla bieżących notowań aktywów, stąd należy spodziewać się odczuwalnego wzrostu zmienności rynków (eurodolara) dzisiejszego popołudnia. Tym bardziej, że zbiega się ono z ważną publikacją mogącą mieć implikacje także dla polityki pieniężnej Fed.

Węgierski forint negatywnie zareagował na decyzję Parlament Europejskiego, który zarekomendował KE uruchomienie procedury sprawdzenia praworządności w ramach art. 7. Traktatu. To pierwszy taki przypadek w historii. W przypadku Polski, która także objęta jest procedurą, decyzję podjęła Komisja (zabrakło 2/3 głosów deputowanych). Osłabienie forinta nie było znaczące, ale zachowywał on się najgorzej spośród walut rynków wchodzących. Udzieliło się to także złotemu. Waluty naszego regionu (także rumuński leu, bułgarski lew, ale nie czeska korona) traciły, choć generalnie na rynkach wschodzących nastroje uległy poprawie. Istotnie odbiły turecka lira, waluty Am. Płd., rosyjski rubel, indyjska rupia. Stabilnie zachowywał się chiński juan.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS