§ Chiny: Indeks PMI dla przemysłu Chin w czerwcu wyniósł 51 pkt. Oznacza to delikatny spadek wobec wcześniejszego miesiąca.

§ Szwajcaria: Sprzedaż detaliczna w Szwajcarii w maju spadła o 1,3% mdm i 0,1% rdr, podczas gdy oczekiwano jej wzrostu.

§ Niemcy: Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Niemiec, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w czerwcu 55,9 pkt. wobec 56,9 pkt. na koniec wcześniejszego miesiąca.

§ Strefa Euro: Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym strefy euro, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w czerwcu 54,9 pkt. wobec 55,5 pkt. na koniec wcześniejszego miesiąca.

§ Wielka Brytania: Indeks PMI dla przemysłu Wielkiej Brytanii wyniósł w czerwcu 54,4 pkt., co oznacza delikatny wzrost w stosunku do 54,3 pkt. w maju.

§ Strefa Euro: Stopa bezrobocia w strefie euro w maju wyniosła 8,4%, co oznacza spadek wobec wcześniejszych 8,5% i niższy wynik od rynkowych oczekiwań.

Naszym zdaniem: W ostatnich tygodniach wzrosty notowań amerykańskiego dolara nieco wyhamowały. Nie zmienia to faktu, że waluta Stanów Zjednoczonych pozostaje relatywnie silna na tle koszyka pozostałych kluczowych walut w skali świata. Indeks BOSSAUSD w ostatnich tygodniach zamienił zwyżkę na konsolidację, jednak jego wartość utrzymuje się powyżej poziomu 80 pkt.

Siła amerykańskiego dolara i względna słabość euro jest odzwierciedlana przez sytuację na wykresie EUR/USD. Notowania tej pary walutowej przez ostatnie kilka tygodni poruszały się w konsolidacji, budząc nadzieje na większe odbicie. To jednak wciąż nie następuje: po piątkowej sporej wzrostowej świecy, poniedziałek przynosi spadkowe odreagowanie, a najbliższy kluczowy rejon technicznego oporu, czyli okolice 1,1700-1,1720, pozostaje niepokonany.

Słabość euro jest w pewnym stopniu wynikiem narastających konfliktów w niemieckim rządzie. W niedzielę minister spraw wewnętrznych i lider współrządzącej partii CSU, Horst Seehofer, złożył rezygnację ze stanowiska na skutek braku kompromisu z Angelą Merkel w kwestii polityki imigracyjnej Niemiec. Budzi to pytania o przyszłość całego obecnego rządu, w którym współpraca CDU z Merkel na czele i wspomnianej CSU ma istotne znaczenie.

Dodatkową – i wciąż powracającą – kwestią pozostającą w centrum uwagi inwestorów na szerokich rynkach finansowych, jest konflikt handlowy na linii Stany Zjednoczone-Chiny. Zaogniona sytuacja między tymi krajami jest wsparciem dla amerykańskiego dolara jako najpopularniejszej globalnej waluty, uważanej przez niektórych za „bezpieczną przystań”. Natomiast euro na tym traci, tym bardziej że konflikt zagraża całemu globalnemu wzrostowi gospodarczemu, a Unia Europejska nie jest pozbawiona licznych problemów wewnętrznych.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA