§ Chiny: Inflacja CPI w Chinach za czerwiec wyniosła 1,5% rdr, natomiast inflacja PPI w tym samym miesiącu znalazła się na poziomie 5,5% rdr. Obie wartości były zgodne z oczekiwaniami.

§ Niemcy: Bilans handlu zagranicznego Niemiec w maju znalazł się na poziomie 20,3 mld EUR, zgodnym z oczekiwaniami. Dynamika eksportu wyniosła 1,4% (spodziewano się 0,3%), a dynamika importu 1,2% (przy prognozie na poziomie 0,5%).

Naszym zdaniem: Piątkowe niezłe dane z rynku pracy w USA wsparły wartość amerykańskiego dolara, jednak nieznacznie. Indeks BOSSAUSD zdołał zaledwie delikatnie wzrosnąć, jednak pozostając pod wyraźną presją podaży i poruszając się wciąż w średnioterminowym kanale spadkowym. Dziś rano wartość BOSSAUSD porusza się w wąskiej konsolidacji.

Ruch ten jest analogiczny z sytuacją na wykresie EUR/USD – wartość tej pary walutowej w piątek delikatnie osunęła się w dół, jednak dzisiaj notowania eurodolara trzymają się mocno, utrzymując się powyżej poziomu 1,14. Obecnie inwestorzy utrzymują negatywne nastawienie względem amerykańskiego dolara, lecz warto mieć na uwadze fakt, że liczba długich pozycji na kontraktach terminowych na USD jest już najniższa od maja 2016 r., a na początku lipca zmalała ona znacząco, co może budzić pytania, czy ten pesymizm nie jest przesadzony.

Piątkowe umocnienie amerykańskiego dolara zdecydowanie lepiej widać było w relacji do japońskiego jena. Kurs USD/JPY już od miesiąca odnotowuje systematyczne zwyżki, które kontynuowane są również na początku bieżącego tygodnia. Dzisiaj w nocy notowania tej pary walutowej przekroczyły poziom 114 i zbliżyły się tym samym do ważnego technicznego oporu, wyznaczonego przez lokalne maksima z dni 10-11 maja br.

Siła dolara względem japońskiego jena ma uzasadnienie fundamentalne i wiąże się z rozbieżnymi retorykami banków centralnych USA i Japonii. O ile w Stanach Zjednoczonych zacieśnianie polityki monetarnej postępuje, to Bank Japonii na razie nie odstępuje od swojej ultraluźnej polityki pieniężnej. Niemniej, w krótkoterminowej perspektywie mogą przeważyć względy techniczne i notowaniom USD/JPY trudno będzie przebić w górę wspomniany poziomu oporu, o ile nie pomogą w tym dodatkowo dane makro. Tymczasem dzisiaj kalendarz danych makro nie zawiera praktycznie żadnych istotnych danych z USA – pojawią się informacje o kredycie konsumenckim, jednak nie powinny one wyraźnie wpłynąć na wycenę USD.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA