Przyczyn do wzrostów w Japonii było sporo – premier Abe zapowiedział, że zmniejszy efektywną stopę opodatkowania przedsiębiorstw, bank centralny nadal prowadzi potężny program skupu aktywów, nastroje wśród konsumentów są coraz lepsze, dane gospodarcze zaskakują pozytywnie, a po mocnej wyprzedaży również wyceny spółek stały się bardziej atrakcyjne. Dodatkowo Chiny zapowiedziały, że nie będzie dalszej dewaluacji juana i sytuacja wokół Państwa Środka generalnie stała się mniej napięta. Dobre nastroje w Azji wynikały w dużej mierze również z tego, że główne indeksy Wall Street zyskiwały wczoraj wyraźnie ponad 2%, notując jedną z lepszych sesji w tym roku.

To wszystko bardzo pozytywne sygnały, choć warto zauważyć, że w większości przypadków główne indeksy nie odrobiły nawet połowy strat z ostatnich tygodni. W zasadzie jedynie indeksy amerykańskie odrobiły już ponad połowę strat, co nie może specjalnie dziwić bo wcześniej również najmocniej broniły się przed wyprzedażą ze względu na to, że USA nie są gospodarką nastawioną na eksport, przez co działania Chin nie były dla Stanów aż takim problemem, poza kilkoma globalnymi korporacjami, które zwiększają swoje zyski głównie w Chinach. Tak czy inaczej, poprawa nastrojów na globalnych rynkach jest wyraźna, choć w kolejnych dniach warto zachować wzmożoną ostrożność przede wszystkim ze względu na zbliżające się posiedzenie FED. Oficjalny konsensus zakłada podwyżkę stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, czyli takie wydarzenie powinno być już w cenach, ale kluczowy może stać się komunikat FOMC i oczekiwania odnośnie przyszłej ścieżki podwyżek stóp procentowych. Gdyby komunikat FED nie był wystarczająco łagodny, to posiadacze akcji mogą odebrać to za zły sygnał.

Dobre nastroje nie udzielają się niestety polskim inwestorom, przynajmniej tym, którzy lokują swoje środki w spółkach z WIG20. Wczorajsza sesja przyniosła kosmetyczne zmiany indeksu polskich blue chipów. Dziś są jednak spore szanse na to, że będzie lepiej ponieważ WIG20 od rana zyskuje 1,4%. Dobrze radzi sobie natomiast polski złoty, a kursy głównych par z PLN prezentują się następująco: USDPLN 3,7680; EURPLN 4,2160; CHFPLN 3,8540; GBPPLN 5,8020.

Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers