Europejski Bank Centralny stoi przed coraz większymi wyzwaniami. Wzrost inflacji nie jest tak dynamiczny jak tego oczekiwano, mimo prowadzonego od marca tego roku programu luzowania ilościowego, który w założeniach miał stymulować stopniowy wzrost poziomu cen. Osiągnięcie celu inflacyjnego określonego przez bank centralny na poziomie „trochę mniejszym” niż 2%, staje się w obecnych warunkach odległym scenariuszem. Spadki cen surowców, w tym znacznie niższe ceny energii, to główny czynnik odpowiadający za pojawianie się presji deflacyjnych w gospodarce eurolandu. Ropa naftowa na przestrzeni ostatniego roku stała się tańsza o ponad 50%, znacznie wpływając na niższe ceny podstawowych produktów wliczanych do koszyka inflacyjnego. Na przestrzeni ostatnich tygodni pojawiła się kolejna okoliczność, stanowiąca przeszkodę dla Europejskiego Banku Centralnego w zrealizowaniu celów z zakresu polityki pieniężnej. Pogłębiające się spowolnienie gospodarcze w Chinach, które są głównym kierunkiem eksportowym dla wielu państw strefy euro, wraz z dewaluacją jena przez Ludowy Bank Chin, wpłynęło na pogorszenie perspektyw makroekonomicznych w eurolandzie oraz stanowi duże zagrożenie dla przyszłej ścieżki inflacji. Zatem dzisiejsza decyzja w sprawie poziomu stóp procentowych oraz późniejsza konferencja prasowa będzie interesująca w kontekście aktualnych wydarzeń na światowych rynkach finansowych – decyzja zostanie opublikowana o godzinie 13:45, natomiast konferencja prasowa rozpocznie się o 14:30.

Pozostańmy przy temacie banków centralnych, bo już o godzinie 9:30 poznamy decyzję szwedzkiego Riksbanku w sprawie poziomu stóp procentowych. Polityka pieniężna w tym kraju jest mocno ekspansywna – główna stopa procentowa jest na poziomie -0,35%, a dodatkowo prowadzony jest program luzowania ilościowego, który ma pobudzać gospodarkę. W przypadku dzisiejszej decyzji konsensus ekonomistów spodziewa się utrzymania poziomu stóp procentowych na niezmienionym poziomie, jednak Riksbank potrafił już w przeszłości zaskakiwać rynki, dlatego warto śledzić dzisiejszą decyzję szwedzkiego banku centralnego.

Wczoraj wieczorem opublikowana została Beżowa Księga FED-u, czyli comiesięczny raport przedstawiający opinie regionalnych banków Rezerwy Federalnej o stanie gospodarki w wybranych obszarach. Ogólny wydźwięk publikacji był pozytywny – aktywność ekonomiczna poprawiła się we wszystkich regionach w okresie od lipca do połowy sierpnia, a dodatkowo spodziewana jest dalsza poprawa koniunktury w nadchodzących miesiącach.

Podczas sesji azjatyckiej na giełdach panowały dobre nastroje. Handel na chińskiej giełdzie był zamknięty, w związku ze świętem państwowym, dlatego w przeciwieństwie do ostatnich dni, nastroje inwestorów giełdowych z drugiej największej gospodarki świata nie przeniosły się na pozostałe parkiety giełdowe. Nikkei 225 zakończył sesję z wynikiem +0,48%, a rozpoczęcie handlu na europejskich giełdach potwierdza optymistyczne nastroje – DAX i FTSE 100 zyskują około 1,1%, francuski CAC40 rośnie o 1%, a stopa zwrotu WIG20 w pierwszych minutach handlu zbliża się do poziomu 1%.

Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers