Złoty mocny i taki pozostanie co najmniej przez najbliższe kilka tygodni.

Wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej w USA za czerwiec, po słabym raporcie z rynku pracy za ten miesiąc, na dobre oddalają scenariusz pierwszej podwyżki stóp procentowych Fed poza wrzesień br. Spadek obrotów w większości kategorii (przy prognozie wzrostu i pomimo obniżonego ostatecznego wyniku za maj) daje znacznie słabszy niż prognozowano obraz kondycji konsumpcji w połowie roku. Publikacja jest ważnym argumentem w rękach zwolenników utrzymywania stóp procentowych za oceanem dłużej niż do końca III kw. tego roku. We wrześniu wśród członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku nie uda się znaleźć większości skłonnej poprzeć wniosek o podwyżkę oprocentowania. Znając najnowsze doniesienia z gospodarki, J. Yellen podczas dzisiejszego przesłuchania przez Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów zapewne potwierdzi gotowość Fed do rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp, ale nie „przemyci” żadnych sugestii wskazujących, że dojdzie do tego już na wrześniowym posiedzeniu. Początek przesłuchania o 16.00.
W kwestii Grecji brak nowych, przełomowych informacji. Uwaga skupia się na parlamencie, gdzie dziś mają zostać przegłosowane podstawowe ustawy warunkujące dalsze rozmowy w sprawie programu pomocy. Według doniesień szefa Związku Banków Greckich również do dziś wystarczy pieniędzy na zasilanie bankomatów. To, czy w czwartek Grecy będą nadal mogli wypłacać swoje 60 EUR gotówki dziennie zależeć będzie od Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i decyzji w sprawie zwiększenia limitu zadłużenia w ramach wsparcia płynności ELA. Zapadanie ona w czwartek podczas regularnego posiedzenia EBC w sprawie stóp procentowych. Drugą kwestią jest, uzgodnione w niedzielę, tzw. finansowanie pomostowe (ok. 12 mld EUR). Pomysłów jest wiele, lecz rozmowy trudne. Sześć parlamentów musi jeszcze wyrazić zgodę na „uwolnienie” pieniędzy dla Grecji.

Wczorajsze dane z Polski bardzo dobre. W czerwcu odnotowano najwyższą w historii, miesięczną nadwyżkę handlową (blisko 1,0 mld EUR). Na rachunku obrotów bieżących, trzeci miesiąc z rzędu, pojawiła się nadwyżka większa niż 1,1 mld EUR. Od początku roku Polska jest dostarczycielem kapitału (nie mylić z kondycją finansów publicznych). Daje to bufor bezpieczeństwa w sytuacji zbliżających się podwyżek stóp procentowych w USA. Fundamentalnie jest to czynnik, który będzie sprzyjać złotemu w średnio- i długoterminowej perspektywie.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS