Dla przyszłych notowań na GPW ważne będą tego tygodniowe dane z rynku amerykańskiego, jak też publikacja wyników finansowych polskich spółek. Złoty pomimo umocnienia jena i przeceny rynków kapitałowych w Azji, dzisiaj rano pozostaje stabilny, w okolicach piątkowych zamknięć odpowiednio na EUR/PLN 3,6200 i na USD/PLN 2,4650. Na notowania złotego nie wpłynęło także znaczne osłabienie waluty południowoafrykańskiej. W końcówce tygodnia rand tracił z powodu problemów z dostawą prądu w RPA co wstrzymało produkcję i wydobycie w kopalniach złota i platyny w tym kraju. Sugerowało to osłabienie walut emerging markets i wzrost awersji do ryzyka. Do wyprzedaży jednak nie doszło. Kurs EUR/PLN od paru dni konsoliduje się w wąskim przedziale 3,6000-3,6300. Przełamanie oporu 3,6300 powinno skutkować ponownym testem tegorocznych maksimów na 3,6700. Inwestorzy krajowi jak i zagraniczni wstrzymywać się jednak mogą z decyzjami inwestycyjnymi, do środowych decyzji monetarnych RPP i FED. O ile analitycy są zgodni co do podwyżki głównej stopy procentowej w Polsce o 0,25%, o tyle pomimo oczekiwań na półprocentowe cięcie w USA, FED i tym razem może zaskoczyć skalą ruchu.

Rynek zagraniczny

Tydzień ten podobnie jak ubiegły rynki rozpoczynają pesymistycznie. Przyczyniły się do tego informacje podane przez bank inwestycyjny Goldman Sachs o możliwej recesji w Japonii. Wg raportu tego banku prawdopodobieństwo, że kraj kwitnącej wiśni już w tym kwartale znajduje się w recesji wynosi 60 proc. Spadki na giełdach spowodowały w nocy umocnienie waluty japońskiej, ruch ten podlega od rana korekcie i aktualnie pary USD/JPY, EUR/JPY i GBP/JPY wyceniane są na odpowiednio 106,564; 156,353 i 210,674. Niepokoje wywołane zagrożeniem recesji w dwóch największych gospodarkach świata utrzymują notowania złota blisko rekordowych poziomów wyznaczonych w piątek. Tydzień ten będzie przebiegał pod znakiem danych makroekonomicznych, których poznamy bardzo dużo. Dziś będą to informacje z amerykańskiego rynku nieruchomości- pozwolenia na budowę oraz sprzedaż nowych domów w grudniu. Największe znaczenie będzie miała podana jutro dynamika PKB w USA w czwartym kwartale oraz decyzja FEDu odnośnie stóp procentowych. Prognozy mówią o wzroście PKB o 1,2 proc, w przypadku stóp procentowych rynek oczekuje obniżki o 50 punktów bazowych. Wydaje się, że Komitet Otwartego Rynku może jednak ponownie zaskoczyć. Para EUR/USD konsoliduje się przy piątkowych minimach i aktualnie wyceniana jest na 1,4674. Wydaje się, że wsparcie na poziomie 1,4660 powinno pozostać dziś nienaruszone i eurodolar ulegnie umocnieniu w krótkim terminie.

Źródło: Andrzej Gondek, Dominika Barszcz, TMS Brokers