Riksbank nieoczekiwanie pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie -0,25%. Rynek oczekiwał cięcia o 10 pb., dlatego korona szwedzka mocno umacniała się tuż po decyzji. W osłabieniu waluty nie pomogło już rozszerzenie programu QE do wartości 40-50 miliardów koron. Przed nami najprawdopodobniej kilka godzin niższej aktywności inwestorów, a kolejne ciekawe wydarzenia zaczną się o 14:00, kiedy opublikowane zostaną wstępne dane o inflacji w Niemczech za kwiecień. Konsensus rynkowy zakłada wzrost cen o 0,4% r/r. Jeszcze ciekawsze dane poznamy ze Stanów Zjednoczonych o 14:30. Odczyt PKB za pierwszy kwartał będzie bardzo istotny w kontekście serii słabych odczytów z gospodarki USA. Aby przypomnieć sobie pozytywne zaskoczenie podczas odczytów z USA, trzeba sięgać pamięcią daleko wstecz. Każde słabsze dane mogą oddalać w czasie pierwszą podwyżkę stóp procentowych za oceanem. Posiedzenie FED trwa od wczoraj, ale niewykluczone, że dzisiejsze dane mogą delikatnie wpłynąć na komunikat wysłany po posiedzeniu. Kluczowa będzie właśnie godzina 20:00 i komunikat po posiedzeniu FOMC. Inwestorzy będą szukali wszelkich wskazówek odnośnie możliwych zmian w polityce monetarnej i zmienność na rynku powinna być zdecydowanie podwyższona. O godzinie 23:00 poznamy jeszcze decyzję RBNZ w sprawie stóp procentowych.

Na rynku giełdowym nadal panują przeciętne nastroje. Dobra końcówka sesji na Wall Street nie przekłada się na wzrosty na europejskich parkietach. Większość głównych indeksów znajduje się kilkanaście setnych procenta poniżej wczorajszego zamknięcia. WIG20 traci obecnie około 0,5%. Kursy głównych par walutowych ze złotym wyglądają o godzinie 10:20 następująco: USDPLN 3,6417; EURPLN 4,0030; CHFPLN 3,8117; GBPPLN 5,6000.

Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers