Teoretycznie powinniśmy zobaczyć ruch o 25 punktów bazowych, ale RPP lubi zaskakiwać, dlatego nie można wykluczyć cięcia o 50 punktów bazowych. W przypadku ruchu o 50 punktów bazowych złoty może nieco stracić na wartości, przede wszystkim względem dolara i funta, wobec których ostatnio i tak tracił. Większych ruchów nie powinniśmy się spodziewać jeśli chodzi o euro i franka. Przy stabilizującej się sytuacji franka szwajcarskiego kurs CHFPLN powinien nadal oscylować wokół 3,85-3,90. Jeszcze przed decyzją RPP złoty wyraźnie osłabia się względem wszystkich głównych walut. Za funta płacimy już ponad 5,74 zł, co jest najwyższym poziomem od marca 2007 roku. Dolar wraca w okolice 3,74 zł, a EURPLN powyżej 4,17.

Po wczorajszej słabej sesji w Europie, spadki obserwowaliśmy także w Stanach Zjednoczonych i w Azji. Dzisiejszy poranek przynosi jednak lekkie odbicie i większość europejskich parkietów zaczyna sesję od delikatnych wzrostów. Niestety wyjątkiem jest WIG20, który dokłada kilka setnych procenta do wczorajszej przeceny. Pozostałe indeksy GPW znajdują się lekko powyżej kreski.

Najważniejszą publikacją makroekonomiczną dzisiejszej sesji jest raport ADP, który tradycyjnie poznamy o godzinie 14:15. Konsensus rynkowy zakłada przyrost miejsc pracy w ostatnim miesiącu na poziomie 220 tys. ADP jest wskazówką tego, co możemy zobaczyć w piątkowych danych o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, dlatego odczyt ten zawsze przykuwa uwagę inwestorów. Innym kluczowym wydarzeniem jest decyzja Banku Kanady w sprawie stóp procentowych, którą poznamy o godzinie 16:00. Po ostatniej, zaskakującej obniżce stóp procentowych, tym razem szef BoC Stephen Poloz sugerował, że bank nie będzie dalej obniżał stopy procentowej na dzisiejszym posiedzeniu.

Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers